Czwartek 25 Kwietnia 2024r. - 116 dz. roku,  Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 09.08.07 - 20:02     Czytano: [2112]

Dział: EKOInformacje

Będą burze i wichury

Synoptycy ostrzegają przed burzami, które mogą nawiedzić dziś województwa: śląskie, małopolskie, świętokrzyskie i podkarpackie. Burza szaleje nad Warmią i Mazurami i przeszła już nad Podlasiem.
Najbliższy weekend w Tatrach ma być burzowy, z ulewnym deszczem, możliwy jest też grad. Ma być jednak ciepło - w górach w ciągu dnia od 10 do 15 stopni, a w Zakopanem od 20 do 25 st. C.

Według synoptyków IMiGW, burz należy się spodziewać głównie w górach, po południu i wieczorem. Wychodząc na wycieczkę w Tatry, należy być dobrze przygotowanym na nagłe zmiany pogody. Nawet w słoneczne dni trzeba zabrać ciepłe i przeciwdeszczowe ubranie. Warto też mieć wygodne obuwie, w którym bezpiecznie będzie można przejść po mokrych szlakach i leżących w partiach szczytowych Tatr płatach śniegu. Pomocne mogą być także składane lub zwykłe narciarskie kijki - radzą ratownicy TOPR.

Kolej linowa na Kasprowy Wierch jest nieczynna z powodu remontu. W związku z pracami przy naciąganiu liny nośnej kolejki zamknięty do odwołania jest szlak z Kuźnic na Kasprowy Wierch.

***

Wyładowaniom atmosferycznym towarzyszyć będą silne opady deszczu i gradu. Będzie także silnie wiać - nawet do 80 kilometrów na godzinę. Taka pogoda może powodować łamanie gałęzi i drzew, i utrudniać komunikację.

Także nad Warmią i Mazurami przechodzi front burzowy.

Wyładowaniom atmosferycznym towarzyszy deszcz i grad. Synoptycy ostrzegają przed wiatrem, który w porywach może wiać z prędkością 90 kilometrów na godzinę. Burze przesuwają się ze wschodu na zachód regionu. Służby ratunkowe radzą by dobrze zabezpieczyć okna, nie parkować samochodów pod drzewami i tablicami reklamowymi, a przejeżdżając przez lasy uważnie wypatrywać drzew tarasujących przejazd. Na wszystkie sygnały o nieprzejezdnych drogach czeka straż pożarna pod numer 998.

***

Kilkadziesiąt zgłoszeń, m.in. z powodu drzew leżących na drogach i piwnic podtopionych w wyniku nawałnicy, która przeszła w czwartek przez województwo podlaskie, przyjęli podlascy strażacy. Burza spowodowała m.in. pożary od wyładowań atmosferycznych i kolizje pojazdów. Wciąż kilka tysięcy odbiorców nie ma prądu.

W czasie największego natężenia burzy, przed południem, bez prądu pozostawało 12 tys. gospodarstw. Liczba ta zmniejsza się, bo kolejne awarie są usuwane przez energetyków. Jak poinformował rzecznik ZEB Dystrybucja Andrzej Piekarski, najwięcej gospodarstw, które wciąż pozbawione są prądu, w sumie ok. 4 tys., znajduje się w okolicach Łomży.

W Białymstoku zalane są ulice i kilkadziesiąt podtopionych piwnic oraz tzw. niskich parterów w sklepach, zakładach produkcyjnych, domach prywatnych i piwnicy szpitala klinicznego. W innych miejscach województwa odnotowano pożary od wyładowań atmosferycznych, m.in. stodoły w Ploskach, i kolizje drogowe.

W Białymstoku powoli udrażniany jest ruch, który w wielu miejscach uniemożliwiały zalane ulice i studzienki kanalizacyjne, które nie były w stanie szybko przyjąć i odprowadzić dużej ilości wody.

Jak powiedział Maciej Maciejewski z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Białymstoku, kolejne burze przechodzą obecnie na pograniczu Białorusi i Ukrainy, ale jest jeszcze za wcześnie, by przewidzieć, czy dotrą do Polski.

Meteorolodzy ostrzegają, że silne burze - miejscami z gradem - będą przechodziły nad regionem przez cały czwartek. Mogą powodować utrudnienia w komunikacji, uszkodzenia budynków, straty w uprawach i awarie energetyczne.

(onet)

Wersja do druku

• Strona główna
• Powitanie
• Napisz artykuł
• Redakcja
• Działy
• Bannery Kworum
• Współpraca
• Linki
• Kontakt