J.Cicero - 07.09.07 13:53
V.Havel został wybrany na " przywódcę " podobnie, jak Wałęsa u nas. Kto ich wybrał ? - naród ?, NIE
Zostali ustanowieni przey masonerię i żydoagenturę, i po dziś spełniają ich polecenia. Havel to normalny przeciętniaczek-cwaniaczek, przez samych Czechów traktowany jako hampelman.

Marzena - 06.09.07 20:59
Tego Hawla, to powinni po tej wypowiedzi mundurowi odstawić ciupasem do granicy, tak jak to zrobili Kanadyjczycy z de Gaulle w -chyba- 1963 roku.

wanda101 - 06.09.07 13:40
Bardziej nas wkurzyło zdanie-w Polsce powinny się odbyć WOLNE wybory. Dla nas wszyscy powyżsi panowie nie są żadnymi autorytetami/nikt nie jest ,żeby być prawdomównym/

Marian - 05.09.07 21:54
Już w odpowiedni sposób Michnik uświadomił Havla o sytuacji w Polsce, przyjacielowi się nie odmawia.
A tak na marginesie, kto wie gdzie jest Aadaś????????????
Co jakiś czas słychać tylko jak puszcza bąka i później przez długie tygodnie trzeba wietrzyć Polskę.

Adam - 05.09.07 18:02
Panowie J.Pyszko i "niedzwiadek" zgadzam sie z Panami.
Havel powinien byc poddany totalnej krytyce.

A Giertych powinien zniknac z areny politycznej razem z Lepperem.

Glosujcie na PiS
Pozdrawiam

Włodzimierz Kowalik - 05.09.07 7:52
Od lat apeluję o wprowadzenie Obowiązkowych Wyborów w Polsce. Jakby Kwaśniewski przy pomocy SLD, Unii Wolności (PO) i innych swoich zwolenników je wprowadzili to, teraz, nie byłobyby lamentów.

Jan Pyszko - 05.09.07 2:23
V.Havel. jako polityk i były prezydent Czeskiej Republiki swoją wypowiedzią obraził nas wszystkich Polaków, w kraju i na emigracji. Celem jego antypolskiego zachowania było ośmieszenie i zlekceważenie demokratycznie wybranej władzy i polskiej mentalności, przed pańtwami europejskimi a szczególnie w samych Czechach, co może się negatywnie odbić w wzajemnych stosunkach polsko-czeskich. Od V. Havla żądamy bezwarunkowego sprostowania jego nierfotunnej wypowiedzi i usprawiedliwienie się w Polsce i w Czechahch w wszystkich środkach medialnych .
Jan Pyszko

jara, jara - 04.09.07 21:01
Havel, stary kumpel Michnika , Walesy i innych dzialaczy opozycji z lat 70 -tych i 80 - tych byl i pozostal intelektualista, czlowiekiem teatru i literatury a nie politykiem. O tym trzeba pamietac. Poczytajmy jego ksiazke "Tylko krotko, prosze" o latach prezydentury na Hradczanach i jego pogladach moralnych, pojmowaniu roli polityka i tak dalej aby nieco obiektywniej odniesc sie do tego co mowi dzisiaj. Osobiscie nie widze nic zlego w pomysle zaproszenia obserwatorow z zewnatrz. Jezeli ktos sie boi przekretow i falszowania wynikow wyborow to obserwatorzy z zewnatrz tylko mogli by pomoc uniknac zawirowan. Sila PIS-u byloby wlasnie zaproszenie ludzi do patrzenia na rece ludzi z Komisji wyborczych i tak dalej. Jezeli Havel mowi o tych sprawach jako oczywistych, uwiarygodniajacych wybory to panowie Kaczynscy maja takie samo prawo zaproponowac obserwatorow do Czech i tak dalej. Przestanmy sie pienic i dawac kolejne dowody naszych narodowych kompleksow. Czy tego nas uczyl Jan Pawel II? Czy dalej chcemy tkwic w okopach przeciw wszystkim, ktorzy maja nieco inne zdanie w takiej czy innej sprawie? Nie cenie Havla za to co zrobil jako polityk, bo zrobil niewiele, podobnie jak Walesa dla Polski. Ale jego rola jako opozycjonisty, symbolu i intelektualisty jest trudna do przecenienia. Aktualna sytuacja w polityce jest oczywiscie inna i innych mamy przywodcow, wybranych przez narod. Tak jest w Czechach i tak jest w Polsce. Nie powinno to jednak oznaczac nietolerancji i braku szacunku dla czlowieka, ktory wzial na siebie w tamtych latach obowiazki prezydenta, meza stanu, chociaz byl i pozostal zupelnie kim innym.

niedĹşwiadek - 04.09.07 18:01
Jeśli nie przypadkiem była pierwsza podróż zagraniczna Havla do Iraela zaraz po wyborze na prezydenta to i nie przypadkowe są takie komentarze koordynowane przez siły 'wyborcze'.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.