Czwartek 28 Marca 2024r. - 88 dz. roku,  Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 19.11.07 - 22:28     Czytano: [1492]

Dział: Godne uwagi

Czas się przestawić

Wszystko na to wskazuje, iż pewne zwyczaje i zasady dotychczas stosowane, w kontaktach media – rządzący, zostaną zmienione a to za sprawą zwycięzców ostatnich wyborów parlamentarnych w Polsce. Tak się niektórzy w redakcjach zapędzili, że nawet nie zauważyli, że już prawie od miesiąca kto inny trzyma ster w rękach, i dalej ujadają na „kaczyzm”. Zamiast patrzeć na ręce władzy, nadal szuka się „afer” i walczy z tymi, którzy już przestali rządzić.

Nowy rząd zamiast rządzić (reformować), wraz z przychylnymi sobie mediami robi z igły widły i magluje od kilku dni temat, który nie wart jest tego, ale cóż, coś trzeba robić.
Chodzi o przewiezienie materiałów, dotyczących funkcjonariuszy WSI z siedziby Komisji Weryfikacyjnej do Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
Padają wielkie słowa, nowy minister zapowiada śledztwo i wyciągnięcie konsekwencji w stosunku do winnych a premier zapowiada, że wymieni 12 członków Komisji Weryfikacyjnej bo chce mieć takich ludzi, do których będzie miał zaufanie.

Jak pisze Nasz Dziennik, część mediów sugerowała, że do Kancelarii Prezydenta w ostatnich godzinach rządów PiS wywieziono "zbiór haków i kwitów".
Tymczasem wszystko wskazuje na to, że do Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego trafiły wyłącznie dokumenty związane z pracami Komisji Weryfikacyjnej ds. WSI i aneksami do raportu.
- W świetle znanych mi informacji nie ma żadnych podstaw, żeby stwierdzić, że zrobiono coś niezgodnie z prawem. Dokumenty jednej instytucji państwowej, posiadającej uprawnienia do dostępu i posługiwania się informacjami tajnymi, zostały przeniesione do innej instytucji państwowej - uważa prof. Zybertowicz.

W wydanym oświadczeniu Kamiński napisał, że Kancelaria jedynie użyczyła pomieszczeń Biura Bezpieczeństwa Narodowego na prośbę Komisji Weryfikacyjnej. W całej sprawie – jak pisze Nasz Dziennik- nie widzi również nic szczególnego były szef Komisji Weryfikacyjnej Antoni Macierewicz, który uważa, że Jan Olszewski, nowy szef Komisji, ma pełne prawo zadecydować o przenoszeniu dokumentów, a publikacje medialne w tej sprawie to "niezwykle bulwersujący atak". Jak tłumaczył w rozmowie z PAP, ów atak "wydaje się być dowodem jakichś manipulacji ludzi związanych dawniej z WSI, którzy chcą odwrócić bieg wydarzeń i podjąć powtórnie obronę skompromitowanych instytucji, jakimi były: WSI, Zarząd II Sztabu Generalnego, WSW i ci ludzie, którzy byli w Moskwie kształceni".
- Siedziba prezydenta RP i jego konstytucyjnych organów jest najwłaściwszym miejscem gwarantującym bezpieczeństwo i prace Komisji Weryfikacyjnej - uważa Macierewicz.

Czas już się przestawić i zmienić płytę, chyba, że koncepcja jest taka, by dobić (czyt, dorżnąć) i zamieść. I może tak się stać, jak będą się przedłużać rozliczenia powyborcze w obozie przegranych.

Jan Krępak

Wersja do druku

Marian - 20.11.07 20:07
Na pewno teraz dokumenty będą bezpieczniejsze. Brawo Olszewski - męska decyzja. Władza w rękach autorów "Nocnej Zmiany" - Pst!

niedźwiadek - 20.11.07 14:59
'Zniszczyć dowody działalności aferzystów III RP' pod tym hasłem agenci żywiołów niemieckiego i żydowskiego oraz rodzimych aferzystów sfinansowały zwycięstwo swych POpleczników. I nie po to, żeby solidna cęść tych dowodów znalazła się poa zasięgiem Schetyny. Stąd skandal i wyjątkowa zajadłość naszych wrogów. Nie spoczną póki nie dopadną tych dowodów, które, dla zatarcia ich sensu i wagi nazwano 'hakami' i 'kwitami' a są to "d o w o d y" ani mniej ani więcej tylko dowody a nie żadne haki i kwity.
Zastanawiająca jest prostolinijność czy wręcz głupota niektórych polityków PiS, którzy w tę terminologię dali się wmanewrować. Ugrupowanie, które powołane zostało do władzy ma teraz za zadanie wykonać swe zobowiązania wobec "dużych płatników" a Polska i jej problemy to sprawy nieważne jak wynika z koalicyjnych rozmów -
gospodarka w ręce PSL co się wdzięcznie rymuje z PRL - lokalne zwiążki terytorialne będą bezboleśnie
przerabiać budżet państwowy na własne dochody.
I tyle o programie PO.

Wszystkich komentarzy: (2)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

28 Marca 1930 roku
Konstantynopol i Angora zmieniły nazwę na Stambuł i Ankara


28 Marca 1933 roku
Rozwiązano Obóz Wielkiej Polski


Zobacz więcej