Czwartek 28 Marca 2024r. - 88 dz. roku,  Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 07.03.08 - 11:15     Czytano: [2153]

Dział: Godne uwagi

Unia w Unii?

Po drobnych perypetiach rodzinnych i nie tylko, prezydent Francji uaktywnił się na forum międzynarodowym – unijnym.
Z jego inicjatywy, został, przez Paryż, opracowany projekt stworzenia tzw. „Unii dla Śródziemnomorza”, pomyślany, jako alternatywa dla członkostwa Turcji w Unii. Projekt ten zakładał jedynie polityczno – gospodarczą współpracę regionu.

Ten francuski pomysł został podchwycony i nieco przerobiony przez Niemców - w przyszłym tygodniu, na szczycie w Brukseli, ma być przedstawiony jako wspólna propozycja. Ta propozycja jednak zdecydowanie się różni od pierwotnej francuskiej – proponowana unia ma być koordynowana (kontrolowana) przez Komisję Europejską, a nie przez same kraje, które leżą nad morzem Śródziemnomorskim.
Niemcy były zdecydowanie przeciwne projektowi, który nie byłby koordynowany przez Unię, a z jej środków miałby być finansowany. Merkel też zdecydowanie sprzeciwiała się projektowi, uważając, że stwarzałby on groźbę podziałów w samej Unii, czyli, w jakiejkolwiek formie, mógłby być uniezależniony od Niemców.
Pan Sarkozy ustąpił. Nie zamierzał protestować takiemu przekształceniu jego pomysłu i, jak powiedział ostatnio „osiągnęliśmy, (czyli on i Merkel) kompromis wokół „Unii dla Śródziemnomorza”, oficjalnie (teraz) zwany „Partnerstwem Eurośródziemnomorskim”, którą oboje popieramy i która nikogo nie wykluczy”, z czym już zgadza się Merkel.
Uważa też ona, że projekt ten, tak naprawdę, jest rozwinięciem, funkcjonującego już w Unii od lat, tzw. procesu barcelońskiego. I uzasadnia: „Problem afrykańskiej imigracji, którą Unia Śródziemnomorska ma się zajmować, dotyczy nie tylko Madrytu czy Rzymu, ale także Berlina, czy Kopenhagi”.

A cóż to takiego? Proces barceloński zainicjowany w 1995 roku, zwany oficjalnie Partnerstwem Eurośródziemnomorskim, wyznacza współpracę Unii oraz szeregu innych państw morza Śródziemnomorskiego (np. Turcji, czy Maroka). Współpraca ta obejmuje zagadnienia gospodarcze i finansowe, politykę i bezpieczeństwo, a także „partnerstwo społeczne, kulturalne i humanitarne”.

No i zaczęły się schody.
Zdaniem Paryża, to kraje leżące w basenie morza Śródziemnomorskiego powinny mieć, w tej nowej strukturze, zdanie decydujące, a pozostałe mogą być tylko obserwatorami, z czym nie zgadza się Berlin, co było do przewidzenia.
Zdaniem rzecznika rządu niemieckiego, porozumienie (zwane teraz partnerstwem), które ma być omawiane w Brukseli, zostało jasno sprecyzowane – uczestniczy w nim cała Unia, Komisja Europejska i państwa basenu morza Śródziemnomorskiego, które nie są członkami Eurokołchozu.

To już światowa, niemiecka ekspansja na wzór sowieckiego komunizmu!
Trzeba z uwagą obserwować najbliższy szczyt towarzyszy unijnych.

A. Gasik

Wersja do druku

Polacy - 16.03.08 23:35
Zmiany nazw i nazwisk są wprowadzane od dawna,aby ukryć pochodzenie czy rzeczywistość.Eurokołchoz rozwija się od kilku lat dzięki szerokiej reklamie,obietnicom i naiwności ludzkiej.Kochani musimy powiedzieć ponownie NON POSSUMUS !!!.

niedźwiadek - 08.03.08 10:07
Eurokołchoz Narodu Niemieckiego jest faktem. Trwają tylko konwulsje, które wkrótce ustąpią po doprowadzeniu rury północnej Niemiec pod egidą grupy berlińskiej.

Włodzimierz Kowalik - 07.03.08 13:06
Sarkozy wiele uczyni aby przybliżyć Izrael do Europy.

Wszystkich komentarzy: (3)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

28 Marca 1943 roku
Zmarł w Kaliforni Siergiej Rachmaninow, rosyjski kompozytor, pianista i dyrygent (ur. 1873)


28 Marca 1892 roku
Urodził się Stanisław Dąbek, polski płk, dowódca Lądowej Obrony Wybrzeża podczas kampanii wrześniowej (zm. 1939)


Zobacz więcej