Czwartek 28 Marca 2024r. - 88 dz. roku,  Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 14.03.08 - 14:08     Czytano: [2018]

Dział: Godne uwagi

Powszechne zaniepokojenie

Jakoś tak smutno, na forach internetowych i w polskich mediach. Już wiem, dlaczego – brak jest światłych myśli prezydenta wszystkich Polaków, prawie magistra, Kwaśniewskiego.
A on sobie, po prostu, jeździ po świecie. Takie to ciężkie życie mają byli prezydenci.

Ostatnio, Kwaśniewski uczestniczył w konferencji w Berlinie, poświęconej przyszłości Unii Europejskiej. Konferencja jak najbardziej na czasie, bo, na wszystkich entuzjastów tego socjalistycznego eurokołchozu, niespodziewanie padł blady strach. I to znowu za sprawą tych niepokornych Polaków.
Zaniepokojone są również polskie media – istnieje przecież, dzięki tym dziwacznym kaczorom, realne niebezpieczeństwo nieprzyjęcia, przez Polskę, konstytucji unijnej, zwanej traktatem. Straszne.

Towarzysz Kwaśniewski, na tej konferencji, stwierdził, że debata w polskim Sejmie, jest „źle odbierana na Zachodzie”. Zachód zauważył u nas, sygnały „niedojrzałości polskiej klasy politycznej”.
Tym stanem rzeczy jest też sam zaniepokojony.
W Brukseli także pootwierali gęby z zaskoczenia.

Olek –mordo ty nie moja. Powiem szczerze. W ogóle mnie nie interesuje, jak odbierają debaty sejmowe berlińczycy. Powiem dalej – im większe wykazują zaniepokojenie, tym bardziej się cieszę. Ale powiedz im także, niech się tak nie martwią. Wszystko skończy się dobrze.

Sam nie wiem, jak się Kaczyński wyplącze z tego gówna, w które też sam się wpędził. Nie da się zjeść króliczka i go mieć, czyli nie można nieustannie stosować gry pozorów.
Zaniepokojony Jarosław Kaczyński, gwałtownym spadkiem notowań jego i Prawa i Sprawiedliwości, znowu chce uchodzić za patriotę i bojownika o niepodległą Polskę.
Nie mogę w to uwierzyć, że rzeczywiście nie zostanie przyjęty przez Polskę, traktat lizboński, a Polska stanie się bohaterem Europy. Nie wierzę, bo nie ufam Kaczyńskiemu.

Panowie berlińczycy – sam jestem zaniepokojony.
Niestety, jak sądzę, Kaczyński powtórzy manewr pierwiastkowego liczenia głosów, sprzed negocjacji traktatowych i w decydującym momencie, gwałtownie zmieni front, udowadniając Polakom, jaki to odniósł sukces on i Polska.
Obym się mylił.

GZ

Wersja do druku

Polacy - 16.03.08 23:01
Nie chcemy podpisania traktatu=nowej niewoli.Kto chce niech podpisze dla siebie i będzie w nowym łagrze.powodzenia.

Janusz - 14.03.08 18:20
Szanowny Panie - to sa negocjacje o to co dostanie Kaczynski w zamian za zgode... a w zasadzie nasza klasa polityczna bo to jedno i to samo gowno od nastu lat O tym sie nie dowiemy co oni negocjuja ale wkrotce ustawa w sejmie przejdzie. Tu nie chodzi wcale o popularnosc PISu. ...

Marzenna - 14.03.08 17:14
Nie wiem o czym mowa w tym artykuliku GZ.
Kaczyńscy i ichni PIS łżą w żywe oczy z tą ich niechęcią do Traktatu.
Przy ich pomocy(?) Traktat ma być "bardziej dla Polski strawny"?
Koń by się uśmiał z tych dyrdymałow, a już to bredzenie panów K. o jakiejś preambule itd. można zaliczyć do propagandy pur obliczonej na ogłupienie do reszty elektoratu, topniejącego elektoratu!
Finnis Poloniae.

Wszystkich komentarzy: (3)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

28 Marca 1928 roku
Urodził się Zbigniew Brzeziński, doradca prezydenta USA Jimmiego Cartera ds. bezpieczeństwa narodowego


28 Marca 1940 roku
Został aresztowany przez Gestapo polski olimpijczyk Janusz Kusociński. Niemcy rozstrzelali go w Palmirach w dn. 21.06.1940r.


Zobacz więcej