Sobota 20 Kwietnia 2024r. - 111 dz. roku,  Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 17.06.08 - 11:47     Czytano: [2263]

Dział: Godne uwagi

Przeżyliśmy Ruska, przeżyjemy i Tuska

Pani kanclerka Aniela i jej kapral Tusk odbyli naradę, w Gdańsku, na temat przyszłości Unii Europejskiej. Aniela przyjechała z poleceniami dla Tuska, troszcząc się, oczywiście, o własny interes, z czym oficjalnie wcale się nie kryje.
Jak informuje polskojęzyczna prasa, oboje byli zgodni co do kontynuowania tzw. integracji.

A tymczasem szykuje się nowa niespodziewanka.
Postawa naszych sąsiadów, Czechów, i ich prezydenta, kilkakrotnie była omawiana na łamach Kworum, zarówno w kwestii rozliczeń komunistycznych, jak i sprzeciwu wobec socjalistycznego, nowego superpaństwa.
Nowa konstytucja europejska, zwana traktatem, została, przez czeski rząd, przekazana ichniemu trybunałowi konstytucyjnemu do oceny zgodności z własną, narodową konstytucją.
Czyli Czesi zrobili to, przed czym, zdecydowanie, bronili się Polacy. Nie ma się, czemu dziwić – nasz prezydent, były premier Kaczyński i obecny, niestety, Tusk przyznali sobie prawo do decyzji i, łamiąc Konstytucję, oddali Polskę w łapy Brukseli, czyli Anieli.

Eurofile udają, że, po odrzuceniu konstytucji unijnej, przez Irlandię, tak właściwie nic się nie stało i sam proces integracyjny, można prowadzić dalej. Tego właśnie zdania, niestety, są także i polskie władze.
Władze czeskie zaś uważają, że, dzięki Irlandczykom, konstytucja unijna już przepadła i, prawdopodobnie, także jej nie zaakceptują. Premier Topolanek jest zdania, że nie można lekceważyć głosów Irlandczyków, a prezydent Czech, Vaclav Klaus, jednoznacznie stwierdził, że proces ratyfikacji konstytucji unijnej już się zakończył.

A co o tym sądzi nasz premier, niestety, Tusk?
Uważa on, że sam proces powinien być kontynuowany, czyli państwa unijne nie powinny się liczyć ze zdaniem Irlandii.

Oto dowód na to, że jest demokracja i demokracja socjalistyczna, co zauważył już dawno, tow. Gierek.

A. Gasik

Wersja do druku

Lubomir - 21.06.08 22:17
Ile szkód może jeszcze wyrządzić Polsce kwalifikowany sabotażysta?. Senator RP Piechniczek jak lew walczy o miejsce Chorzowa wśród gospodarzy Piłkarskich Mistrzosta Europy 2012. Niestety obiekt już dzisiaj nadający się do tego typu imprez, wciąż jest marginalizowany przez kontrowersyjnych bufonów, udających polityków. Stadion Śląski posiada 55 tysięcy miejsc, podczas gdy stadion np w austriackim Klagenfurcie dysponuje zaledwie 33 tysiącami miejsc. Politycy-fantaści planują na 'Euro-2012' m.in. budowę od podstaw stadionu w Gdańsku, w mieście w którym praktycznie nie ma żadnych tradycji piłkarskich, ani wśród sportowców, ani wśród kibiców.
Prawa ekonomii, oszczędność środków publicznych i gospodarność, są najwyrażniej obce aktorom politycznym w Polsce.

niedźwiadek - 19.06.08 10:19
Trzeba dobrze zrozumieć to ochocze i energiczne "Jawohl" Maczo Picu Tuska
wobec każdej sugestii Berlina. Jeśli formacja Schetyny przeżyje następne wybory to my jako jnaród i państwo nie przżyjemy.

Warszawiacy - 18.06.08 22:56
Popatrzmy w oczy frau Merkel i herr Tuska -widać wyrażnie zamierzenia i plany .Nie udało się Hitlerowi my załatwimy,starsi bracia nam pomogą.Obiecujmy dalsze cuda a nuż uwierzą ?Ha,ha ,ha.!

Lubomir - 17.06.08 21:40
Nici z marzeń Frau Merkel, jej partyjnych gauleiterów i wasali. My Polacy nie damy się zapędzić do skansenu wiary, muzeum państwa czy rezerwatu pracy. Wiara, ojczyzna i praca, żyją w nas od ponad tysiąca lat. Nasze zachowania są wytyczane przez Dekalog i Boską naukę Jezusa Chrystusa. Nasze państwo nakierowane jest na terażniejszość i przyszłość, a codzienne zajęcia nie są prymitywnym rękodzielnictwem, ale uczestnictwem we wszystkich bieżących technologiach, również w tych najnowszych. Niemieckie plany nakierowania Polaków na przeszłość, nie mają szans powodzenia. Deklaracje Frau Merkel na temat budowy muzeów wojennych to nieporozumienie. Polacy potrzebują instytutów technologicznych, a nie bezustannego grzebania się w przeszłości i relatywizacji hitlerowskich zbrodniarzy i ich ofiar.

Wszystkich komentarzy: (4)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

20 Kwietnia 2007 roku
Zmarł Jan Kociniak, polski aktor filmowy i teatralny, partner Jana Kobuszewskiego w telewiz. progr. satyr. Wielokropek(ur. 1937)


20 Kwietnia 1936 roku
Prezydent Ignacy Mościcki wydał dekret o utworzeniu Funduszu Obrony Narodowej.


Zobacz więcej