Wtorek 23 Kwietnia 2024r. - 114 dz. roku,  Imieniny: Ilony, Jerzego, Wojciecha

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 30.08.08 - 19:36     Czytano: [2719]

Dział: Godne uwagi

(2) Korekta naszej demokracji

niezbędna od zaraz


Część 2

Demokracja bezpośrednia TAK

Demokracja bezpośrednia stosowana z powodzeniem w Szwajcarii od 150 lat ogranicza wady demokracji pośredniej do minimum. Prawo, podobnie jak w naszym kraju, stanowi pluralistyczny parlament wyłoniony droga ordynacji proporcjonalnej a władzę wykonawczą sprawuje wyłoniony przez parlament rząd. Różni się od naszej istotnymi szczegółami. Helweci pozostawili sobie w swoich rękach realne prawo wiążących decyzji w sprawach wyjątkowo ważnych czy kontrowersyjnych. A mianowicie:
1. Mogą w drodze referendum wetować każdą decyzję swoich przedstawicieli.
2. Mogą na drodze referendum stanowić prawo ponad głowami swoich przedstawicieli.
Mając takie możliwości ograniczyli do minimum przywary demokracji przedstawicielskiej. Dzięki możliwości stanowienia prawa „powiedzieli” swoim politykom:

Nie prowadźcie wyczerpującej wojny domowej. Poszukujcie rozwiązań kompromisowych. Współpracujcie ze sobą. Na drodze referendum wprowadzili prawo nakazujące obowiązek tworzenia wielkiej koalicji rządowej przez wszystkie partie które w wyborach uzyskały więcej niż dziesięcioprocentowe poparcie. Nakazały swoim politykom współpracę i poszukiwanie kompromisowych rozwiązań. Praktycznym efektem tego prawa jest sytuacja, że mają stabilne rządy pracujące w niezmienionym składzie przez wiele kadencji parlamentarnych. Autentyczną kontrolę pracy rządu sprawuje nie opozycja lecz ogół obywateli i w przypadku niezadowolenia z proponowanych rozwiązań mówi NIE i je wetuje.

Nie składajcie nierealnych obietnic bo to będzie świadczyć wyłącznie o waszej niekompetencji i nie przysporzy wam głosów. Obowiązek tworzenia po wyborach wielkiej koalicji przez wszystkie liczące się ugrupowania polityczne powoduje, że jeśli któraś z ubiegających się partii zacznie obiecywać wyborcom gruszki na wierzbie to pozostali uczestnicy kampanii przedwyborczej wykorzystają to i jasno powiedzą: „Oni są utopistami i składają Wam nierealne pomysły. Jeśli wejdą do koalicji z nami to nie przeforsują swojej propozycji bo my się na to nie zgodzimy. Oddany głos na nich to głos stracony! „

Cały czas sprawowania przez was władzy publicznej będziemy wam uważnie patrzyli na ręce. Zawetujemy każdą Waszą nielojalną decyzję. System który pozwala ogółowi obywateli skutecznie wetować każdą decyzję rządzących jest z definicji wyjątkowo odporny lobbing i przekupstwo. No – chyba, że ktoś się uprze i przekupi ponad połowę obywateli (?).

Wykażcie się kompetencją. Proponujcie nam dobre rozwiązania. Jeśli będą wymagać chwilowych poświęceń to przekonajcie nas, że nam to się opłaca. W tej odmianie demokracji nie ma możliwości nakazowego zmuszenia obywateli do jakichkolwiek wyrzeczeń i poświęceń. Jedyną szansą zgody na dobrowolne zaciskanie pasa jest przekonanie do tego większości obywateli. Politycy muszą siłą argumentów wykazać obywatelom, że takie zachowanie w dłuższej perspektywie im się opłaca. Politycy nie mogą iść na łatwiznę i powiedzieć: Robimy tak bo to jest dla Was najkorzystniejsze. Wierzcie nam.

Pytanie na dziś: Skoro system demokracji bezpośredniej jest taki dobry to dlaczego nikt poza Szwajcarią go nie stosuje?

System demokracji bezpośredniej blokują elity którym bardziej odpowiada rola PANÓW a nie SŁUŻBY oraz powszechne przekonanie, że POCZCIWI OBYWATELEto bezwolna, niekompetentna masa którą można dowolnie manipulować. Która potrafi wyłącznie oczekiwać od władzy „opieki i sprawiedliwości” i nie dorosła (nigdy nie dorośnie) do tego by osobiście zdecydować się na „zaciskanie pasa dziś by mieć nadzieję na dobre jutro”.

Również większość z nas interesujących się nieco sprawami publicznymi wątpi w zdrowy rozsądek prostych obywateli. „Skromnie” uważamy: Ja to owszem wiem jak należy rozwiązywać problemy publiczne ale „ciemny” lud to będzie wyłącznie chciał od państwa dobrze płatnej pracy, 30 godzinnego tygodnia pracy, długich urlopów, darmowych szkół, wysokich emerytur od 50 roku życia itp. No cóż.

Wykluczyć takiego zachowania nie można. Tak jak nie można wykluczyć, że 18 latek wchodząc w dorosłe samodzielne życie będzie podejmował wyłącznie racjonalne decyzje. Młody człowiek uczy się samodzielnego życia od swoich opiekunów i na własnych błędach. Analogiczna będzie sytuacja gdy my obywatele wybijemy się na samodzielność i zastosujemy elementy demokracji bezpośredniej. Jeśli my, zaliczający się do elity tego narodu, wiemy jak należy załatwiać nasze sprawy publiczne to co nam będzie przeszkadzało przekonać naszych braci rodaków do podejmowania rozsądnych decyzji? Zastosowanie demokracji bezpośredniej jest jedynym skutecznym i szybkim sposobem zainteresowania obywateli sprawami publicznymi i wychowania obywatelskiego.

Czy dobrze się czuje dorosłe dziecko mając nadopiekuńczych i skłóconych rodziców, mieszkając z nimi? Jak może się czuć prof. Jerzy Przystawa który dla idei JOWów poświęcił kilka lat swojego życia, zorganizował ruch społeczny i zebrał pisemne poparcie swojej idei 750 tysięcy obywateli, a nasi „opiekunowie” mówią mu zdecydowanie NIE? Czy w takich okolicznościach można czuć się dobrze? Czy to nie zachęca do przyjęcia postawy: Jak najmniej dać ojczyźnie a jak najwięcej od niej żądać? Wydrzeć, wywalczyć, wymusić dla siebie ile tylko się da lub czmychnąć za granicę?
Jeśli przekonuje cię system polityczny Szwajcarów i chcesz w naszej polskiej rodzinie mieć również coś do powiedzenia, by twój głos autentycznie coś znaczył – przyłącz się do nas. PelnaDemokracja@onet.eu

Zdzisław Gromada

Wersja do druku

pesymista - 05.12.08 16:20
Przegadać można wszystko i kończy się to rozbiorami, wojną zawsze. Szwajcaria to nie jest Polska. Ich sowieci i Niemcy nie chcą zdominować, a ludność tubylcza nie podskakuje bankierom żydowskim i nie jest zagrożona. Każdy system może ulec wypaczeniom, nawet szwajcarski, wszystko zależy od ludzi, a nie od ordynacji. Dranie, masoni, żydostwo, agenci zawsze wlezą i będą tłumami sterować, także w demokracji bezpośredniej typu szwajcarskiego. Układ idealny bez opozycji byłby dla takich kryptoBermanów ucieleśnieniem wizji kreowanych od czasów Piastów kiedy mennicą podobnie jak teraz kierowali Żydzi.

Wydaje się że trzeba syntezy różnych rozwiązań, a kluczem jest przejrzystość nacjonalistyczna, niech Żydzi przestaną udawać Polaków, katolików, bo kiepsko to jak Dornowi wychodzi. Niech wszyscy są sobą.

Wątpiący Polacy - 20.09.08 22:30
Demokracja jest ,ale nie w Polsce ,w której wzrasta autokracja.Media należące do łżeelit wmawiają nam wolność i dobrobyt.Sami mają i nie dostrzegają innych,dzięki którym zostali wybrani.Historia lubi się powtarzać -pamiętajmy !Bezrobocie się zmniejsza gdyż śmiertelność i grużlica się zwiększa.Wyjeżdżajcie Polacy-zachód "da" wam pracę i zapłaci dobrze -słyszeliśmy .A kto odda Polsce pieniądze za ich wykształcenie?Rybacy pojechali do UE we własnej sprawie-zamknięto drzwi przed Nimi .Cóż się dziwić ,kiedy tak samo postępuje premier i vice-premier.Sądy umarzają sprawy ,a minister wypuszcza winnych.Gdzie demokracja?gdzie sprawiedliwość?Tu sąd a nie sprawiedliwość -usłyszeliśmy.

ja - 02.09.08 14:02
...spojrzałem na nasze godło Rzeczpospolitej Polskij i oczom nie wierzę - na oby skrzydłach Orła Białego jest gwiazda. Taka sama gwiazda - godło było II Rzeczpospolitej od 1927 roku. Przed tą datą Orzeł Białt miał na koronie krzyż.....chce walczyc!!!

Puchała - 31.08.08 18:32
Gdy brak czasu na zgłębianie treści, wystarcza spojrzenie na symbole.
Wolna Szwajcaria ma KRZYŻ. Zniewoleni i ich gnębiciele - zawsze gwiazdy.

Wszystkich komentarzy: (4)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

23 Kwietnia 1935 roku
Prezydent RP Ignacy Mościcki podpisał Konstytucję Kwietniową.


23 Kwietnia 2019 roku
Zmarł Tadeusz Pluciński – polski aktor filmowy i teatralny. Najczęściej grywał role amantów. (ur. 1926 r.)


Zobacz więcej