Sobota 20 Kwietnia 2024r. - 111 dz. roku,  Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 02.06.09 - 18:26     Czytano: [3401]

Dział: Godne uwagi

Wokół podłego artykułu w "Spieglu"




List otwarty Marii Fieldorf-Czarskiej do dr Aliny Całej z Żydowskiego Instytutu Historycznego.

Obejrzałam przypadkiem telewizyjny program redaktora Tomasza Lisa z Pani udziałem. Program dotyczył podłego artykułu "Europejscy pomocnicy Hitlera w mordowaniu Żydów", opublikowanego niedawno w niemieckim "Spieglu". Ze zdumieniem stwierdziłam, że jedyna różnica między spieglowskimi specjalistami od zamazywania odpowiedzialności Niemców za zbrodnie na obywatelach Polski narodowości żydowskiej a Panią polega na tym, że Pani robi to z większą złością wobec Polaków i jeszcze bardziej niesprawiedliwie niż Niemcy. Aż trudno uwierzyć, że jest Pani obywatelką RP i pracownikiem instytutu naukowego (?), dotowanego zapewne z budżetu państwa polskiego.

Sprawa jest tym bardziej bolesna, że niemieccy redaktorzy "Spiegla" zaatakowali tym razem polskich chłopów. Oni mogą o tym nie wiedzieć, ale Pani jako historyk musi wiedzieć, że aktualnie trwa w Kościele katolickim proces beatyfikacyjny, w którym jest m.in. chłopska rodzina Ulmów. To symboliczna historia, takich było wiele. A co zrobić z ponad 6 tysiącami Polaków, którzy są "sprawiedliwymi wśród narodów świata"? W Talmudzie napisano, że "kto ratuje jedno życie - ratuje cały świat". Ponad 6 tysięcy razy Polacy ratowali w czasie wojny "cały świat". To przypadki znane i opisane, a ile jest jeszcze nieopisanych? Tymczasem Pani, obywatelka Polski, taki ma dla nich szacunek, że znieważa naród, który ich wydał i wygłasza Pani o tym narodzie niesprawiedliwe, uogólniające sądy.

Kiedy myślę o Józefie Ulmie, polskim rolniku, zamordowanym przez Niemców 24 marca 1944 r. w Markowej - razem z żoną Wiktorią w błogosławionym stanie i sześciorgiem małych dzieci oraz ośmiorgiem ukrywanych przez siebie Żydów - to zastanawiam się, co ci zamordowani Żydzi by Pani powiedzieli, gdyby dziś mogli przemówić? Co by powiedzieli na temat "przyjaźni" niemiecko - żydowskiej, obserwowanej w naszych czasach, kosztem Polaków "pomocników Hitlera"?

Staram się zawsze kończyć moje spory z różnymi ludźmi propozycjami pokojowymi, pozytywnymi. Teraz także mam propozycję, by mi Pani pomogła w realizacji pewnego pomysłu. Moim zdaniem, należy podziękować wszystkim Żydom, którzy po wojnie pomagali polskim patriotom, prześladowanym i mordowanym przez sowieckie siły "bezpieczeństwa publicznego" tylko dlatego, że chcieli Polski wolnej, suwerennej. Żydzi mieli duże możliwości pomagania, ponieważ wielu z nich
zajmowało wysokie stanowiska w aparacie partyjnym i policyjnym Polski sowieckiej. Co prawda, mojemu Ojcu nie pomogli, lecz uczestniczyli w mordzie sądowym. Pisali akt oskarżenia i wydali dwa razy wyrok śmierci na Ojca, wysługując się Związkowi Sowieckiemu za stanowiska i ordery. Ale ja, z powodu Auscalera, Merza, Wajsblecha czy Górowskiej, nie mogę sobie wyrabiać opinii o całym narodzie żydowskim.

Zapewne zna Pani, jako historyk, liczne przykłady pomocy udzielonej Polakom przez Żydów. To jest istota mojej propozycji, którą sformułowałam w liście otwartym do Adama Michnika już w styczniu 2001 r., opublikowanym w "Naszym Dzienniku", zignorowanym przez "Gazetę Wyborczą". Niestety, do dziś nie dostałam odpowiedzi. Pora wrócić do sprawy: Zorganizujmy wspólnie - Polacy oraz Żydowski Instytut Historyczny - akcję upamiętniania Żydów, którzy z narażeniem życia ratowali Polaków z rąk NKWD-UB i KGB-SB w latach 1939-1989, szczególnie w okresie okrutnej sowieckiej okupacji Kresów oraz w pierwszym dziesięcioleciu po wojnie. Mam nadzieję, że teren niezbędny do sadzenia drzew upamiętniających szlachetne czyny zostanie udostępniony przez odpowiednie władze. Szlachetność i odwaga ludzka winny być zauważone i nagrodzone nie tylko przez Izrael, ale i przez Polskę. Pani jako Żydówka z polskim obywatelstwem na pewno to rozumie.

Jeśli chodzi o motto całej akcji, to zapewniam Panią, że w Ewangelii znajdzie się wiele pięknych myśli o wymowie zbliżonej do tych o ratowaniu świata przez dobre uczynki pojedynczych ludzi.

Maria Fieldorf-Czarska
córka gen. bryg. Augusta Emila Fieldorfa "Nil"
Gdańsk, 28 maja 2009 roku

Nadesłał:
Paweł Ziemiński

.........................................................

Do naszej redakcji, w odpowiedzi na powyższy Apel, napisał Leszek Skonka, który przypomniał, że już w 1999r. Komitet Pamięci Ofiar Stalinizmu wystąpił z inicjatywą by we Wrocławiu stworzono, Aleje Wdzięczności Żydom, którzy ratowali Polakom życie lub chronili przed represjami w okresie stalinowskim. Komitet zaapelował do Polaków i innych nacji o padanie wiadomych im faktów. Zgłoszono wiele przypadków ratowania Polakom życia przez Rosjan, Ukraińców, Białorusinów, Gruzinów… ale nie zgłoszono ani jednego ratowania Polaków lub pomagania im przez Żydów.

Apel skierowano do wszystkich Żydów za pośrednictwem Ambasady Izraela. Komitet nie otrzymał oficjalnie żadnej odpowiedzi na ten apel, a nie oficjalnie, dano mu do zrozumienia, że nie było takich przypadków. Poniżej przytaczamy materiały na ten temat i prosimy Czytelników o ewentualne uwagi.

DO POLAKÓW I ŻYDÓW W POLSCE I NA ŚWIECIE
Apel o nadsyłanie wspomnień !


Dobrze się stało , że ostatnio Żydzi podnoszą sprawę stosunków polsko-żydowskich, a także różnych pretensji i obwinień. Być może , że okażą się owe pretensje wzajemne. Jest to doskonała okazja by wreszcie temat ten przemilczany przez dziesięciolecia podjąć. Nakazuje to zarówno rozsądek , jak i interes Polaków i Żydów . Trzeba wreszcie ustalić kto, komu i co jest dłużny. Od wielu lat np. świat wie o Polakach , którzy ratowali życie Żydom. Wśród wyróżnionych przez Instytut Jad Washen w Jerozolimie , za tę postawę jest 30 proc. naszych rodaków. Choć tylko Polakom za ukrywanie Żyda groziła kara śmierci , a mimo to podejmowali to ryzyko. Polacy uratowali ponad 100 tys. Żydów od śmierci. Tak jak Żydzi skazani byli przez Niemców na zagładę , tak i Polacy w ZSRR skazywani byli, tylko za to że byli Polkami , na śmierć natychmiastową w obozach zagłady: Katyń, Miednoje , Charków i wielu innych kaźniach lub na śmierć powolną w więzieniach, gułagach, kopalniach , z głodu, chorób , wycieńczenia. Ludność żydowska, zwłaszcza na dawnych terenach polskich, była traktowana przez władze radzieckie szczególnie życzliwie, przyjaźnie, powierzano jej chętnie różne stanowiska w urzędach , administracji miejscowej i centralnej. Dlatego zwracamy się do Rodaków o nadsyłanie wspomnień na temat stosunku , zwłaszcza byłych obywateli Rzeczypospolitej pochodzenia żydowskiego, do Polaków , którzy znaleźli się w niebezpieczeństwie w czasie okupacji sowieckiej, a także w okresie stalinowskim w PRL. Być może, że podobnie jak Polacy ratujący życie Żydom, także Żydzi pomagali Polakom w Związku Radzieckim i w stalinowskim okresie PRL; tylko świat o tym nie wie. Chodzi więc o danie świadectwo prawdzie . Proponujemy także stworzenie ”Polskiej Alei Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata”, zasadzenie tam drzewek pamięci i wdzięczności, umieszczenie przed nimi nazwisk tych Żydów , którzy z narażeniem życia pomagali zagrożonym i prześladowanym Polakom w okresie stalinowskim w ZSRR i w PRL. Niech świat się dowie w jakim stopniu i w jakiej formie Żydzi odwdzięczali się Polakom za ich poświęcenie w ratowaniu życia ich ziomków zagrożonych przez hitleryzm. Apelujemy także do Żydów by podawali przykłady ratowania Polaków przed zesłaniem na Sybir, przed aresztowaniem, więzieniem, łagrami, represjami , nieludzką pracą. Fakty te opublikujemy i udostępnimy światowej opinii. Dla ułatwienia proponujemy następujące zagadnienia:

1. Postawa b. obywateli polskich pochodzenia żydowskiego po 17 września 1939 r. wobec sowieckich okupantów .

2. Stosunek b. obywateli polskich pochodzenia żydowskiego do Polaków w okresie okupacji sowieckiej.

3. Stosunek Obywateli PRL pochodzenia żydowskiego wobec Polaków w okresie stalinowskim i późniejszym.

4. Jakiej pomocy doznałeś Ty lub znane Ci osoby w okresie wojennym w ZSRR i po wojnie w PRL ze strony obywateli polskich pochodzenia żydowskiego lub Żydów ?

Wspomnienia prosimy kierować - Komitet Pamięci Ofiar Stalinizmu – Instytut Badań Stalinizmu i Patologii Władzy, 50-950 Wrocław 2, pl. Św. Macieja 5

Tel. 0691830350 , fax (48+71) 7809081 E-mail stalinism@wp.pl
Wrocław 9 sierpnia 1999


ALEJA PAMIĘCI I WDZIĘCZNOŚCI

Komitet Pamięci Ofiar Stalinizmu w Polsce w czasie zorganizowanej przed pierwszym w Polsce i na świecie Pomnikiem Ofiar Stalinizmu uroczystości uczczenia pamięci ofiar stalinizmu w 60-tą rocznicę agresji na Polskę we wrześniu 1939 r. dwóch zbrodniczych totalitaryzmów: faszystowskich Niemiec i stalinowskiej Rosji Sowieckiej, wystąpił z inicjatywą –
UHONOROWANIA TYCH, CO W OKRESIE STALINOWSKIM i HITLEROWSKIM RATOWALI POLAKOM ŻYCIE.

Inicjatorzy zaproponowali w eksponowanym miejscu miasta Wrocławia wyznaczyć lokalizację alei,( na podobieństwo takiej, jaka istnieje w Izraelu) dla sadzania drzew „pamięci„ , przez ludzi uhonorowanych w ten sposób za ratowanie życia Polakom w czasach stalinowskich w Związku Radzieckim, w PRL i w okresie hitlerowskiej okupacji. Jako lokalizację tej alei wskazuje się Wrocław, gdyż tu zamieszkało po wojnie najwięcej Polaków, którzy pierwsi zetknęli się i najboleśniej odczuli okrucieństwa wojny, stalinizmu i hitleryzmu.

Proponuje się nazwać tę Aleję – ALEJĄ PAMIĘCI I WDZIĘCZNOŚCI TYM, KTÓRZY RATOWALI POLAKOM ŻYCIE W OKRESIE STALINIZMU I HITLERYZMU

Pod zasadzanymi drzewami na tabliczkach winna znajdować się inskrypcja zawierająca oprócz imienia, nazwiska i narodowości, słowa : „W okresie stalinizmu i hitleryzmu ratował życie Polakom narażając własne„

Inicjatorzy zwrócili się już w tej sprawie do Polaków w kraju i za granicą oraz do wszystkich środowisk żydowskich w diasporze i w Izraelu o przekazywanie przykładów ratowania Polakom życia przez Żydów. Komitet Pamięci Ofiar Stalinizmu dysponuje wieloma przykładami ratowania Polakom życia przez Rosjan, Gruzinów, Ormian , Uzbeków, Kazachów, Jakutów, Niemców, Austriaków, Węgrów, Rumunów i innych nacji ; nie ma natomiast żadnych informacji dotyczących ratowaniu życia Polakom przez Żydów. Trudno przyjąć pogląd, że takie przypadki nie miały miejsca. Tym bardziej, że Polacy uratowali w Polsce od hitlerowskiej zagłady ok. 100 tys. Żydów, wielu Rosjan i ludzi innych narodowości .

Inicjatorzy zwrócili się już, i nadal apelują do środków masowego przekazu w Polsce, do ośrodków polonijnych za granicą, a za pośrednictwem Ambasady Izraela, Niemiec, Rosji, Ukrainy w Warszawie do publikatorów w tych państwach, o pomoc w poszukiwaniu takich przykładów i budowaniu na nich lepszych stosunków polsko-żydowskich, polsko-rosyjskich, polsko-niemieckich. Z e względu jednak na to, że Polacy tak wiele zrobili dla zagrożonej w okupowanej Polsce ludności żydowskiej, uważamy, że przykłady żydowskie powinny być preferowane.


Ambasada Państwa Izrael w Polsce
02- 078 Warszawa , ul. Ludwika Krzywickiego 24

Komitet Pamięci Ofiar Stalinizmu – Instytut Badań Stalinizmu i Patologii Władzy we Wrocławiu zwraca się z uprzejmą prośbą o pomoc w dotarciu do obywateli Izraela i środowisk żydowskich w świecie, by ujawnili fakty ratowania Polakom życia i udzielania im pomocy w czasie okupacji sowieckiej oraz w okresie stalinizmu w PRL. W okresie wojennym Polakom przebywającym na terenach Związku Radzieckiego , podobnie jak Żydom na ziemiach okupowanych przez Niemców, groziła biologiczna zagada, ostre represje, śmierć głodowa, z chorób, wycieńczenia… W tym czasie Żydzi w Związku Radzieckim byli grupą traktowaną życzliwie , czy wręcz uprzywilejowaną; więc Polacy mogli oczekiwać pomocy.

9 sierpnia zaapelowaliśmy, zarówno do obywateli polskich, jak i Żydów na całym świecie o podawanie faktów dotyczących takiej pomocy. Mimo dość szerokiego rozpowszechni apelu nie otrzymaliśmy dotychczas, ani od Polaków ani od Żydów żadnego zgłoszenia takiego faktu. Czy należy zatem rozumieć, że ich nie było ? Czy tylko Polacy ratowali Żydów od zagłady z narażeniem własnego i najbliższych życia ?

Dlatego zwracamy się, via Ambasada Państwa Izrael w Warszawie, o pomoc w dotarciu z naszym apelem do środowisk żydowskich na świecie. Prosimy o zrozumienie naszych czystych intencji. Od 10 lat prowadzimy badania nad martyrologią Polaków w okresie stalinowskim w ZSRR i PRL. Polacy , którzy doznali tak wiele krzywd od Rosjan podają przykłady pomocy ze strony zwykłych, biednych rosyjskich ludzi, a także Gruzinów, Uzbeków, Kazachów ...; nie spotkaliśmy natomiast ani jednego przykładu takiej pomocy ze strony Żydów. Na dowód załączamy tekst scenariusza słowno-muzycznego, którego już sam tytuł jest dość wymowny. Przesyłam także tekst apelu wysłanego do publikatorów w kraju oraz do ośrodków polonijnych; także poprzez Internet.

Nasze zainteresowania problemem mają głównie cele poznawcze, naukowe.

Sprawa jest pilna, gdyż wymierają świadkowie tamtych czasów i zabierają pamięć o swoich przeżyciach ze sobą.

Liczymy na zrozumienie naszych życzliwych intencji i pozytywne potraktowanie nas. Z poważaniem - Przewodniczący KPOS dr Leszek Skonka

P. S – Teksty powyższych pism wysyłamy pocztą.
Tekst apelu wysłaliśmy m.in. do PAP, redakcji: „Życia”, Gazety Polskiej”, „Trybuny”, „Niedzieli”, „Radia Maryja”, ”Radio Rodzina „ ,„Gazety Wyborczej”, ”Poloniki”( Austria”, „Nowego Dziennika” (USA), „Dziennika Polskiego”( Londyn) , do prasy dolnośląskiej ...

KTO PRZEPROSI POLAKÓW ?

Prezydent Kwaśniewski zapowiedział, że 10 lipca w rocznicę mordu Żydów w Jedwabnym przeprosi naród żydowski w imieniu narodu polskiego. Z góry więc zakłada, że skoro mord miał miejsce na terenie naszego kraju, to Polacy ponoszą za to odpowiedzialność. Nie wyjaśniono jeszcze sprawy do końca, nie ustalono udziału Polaków w tej zbrodni, a już polski prezydent, a także i premier, orzekają o winie Polaków. Nie po raz pierwszy czyni się Polaków odpowiedzialnymi za śmierć Żydów w czasie niemieckiej okupacji, i to tylko dlatego, że ich zagłada miała miejsce na ziemi polskiej. Dotyczy to nie tylko sprawy Jedwabnego. Społeczność żydowska sugeruje od lat niezorientowanej opinii światowej, że Oświęcim to także dzieło Polaków, a przynajmniej są oni współwinni zbrodni, gdyż miała ona miejsce w Polsce. Żydzi zarzucają też Polakom, że zbyt słabo bronili ich w czasie wojny, za mało narażali życie w ich obronie, dlatego mogło dojść do tak masowej zagłady. Tymczasem liczne i bezsprzeczne dowody wskazują, że najwięcej Żydów przed zagładą uratowali Polacy, choć groziła im, i ich najbliższym za to śmierci. 30 proc. wyróżnionych medalem „Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata” stanowią Polacy. O ile Polacy z narażeniem życia ratowali Żydów to nie ma ani jednego przypadku, by podobnie Żydzi w ZSRR, gdzie zajmowali znacząca stanowiska , ratowali Polakom życie lub pomagali uniknąć zesłania na Sybir, do lagrów, do więzień.

Na ogłoszony apel do Polaków i Żydów przez Komitet Pamięci Ofiar Stalinizmu w Polsce, we Wrocławiu o zgłoszenie przypadków ratowania Polakom życia lub pomagania w przetrwaniu okupacji sowieckiej, nie zgłoszono ani jednego takiego faktu. Nawet władze Izraela (konkretnie ambasada Izraela w Warszawie) nie mogły podać ani jednego takiego faktu.

W wyniku badań jakie prowadził Komitet Pamięci Ofiar Stalinizmu znalazło się wiele dowodów pomocy Polakom w ZSRR ze strony Rosjan, Gruzinów, Ukraińców, ale nie natrafiono na żaden ślad takiej pomocy ze strony Żydów. Przeciwnie. W zebranych relacjach są liczne przykłady okrutnych prześladowań Polaków przez Żydów. Również w okresie stalinowskim w Polsce wielu Żydów działało przeciw Polakom służąc pośrednio ZSRR i Stalinowi. Jeżeli zatem mamy mówić o krzywdach jakie rzekomo Polacy mieli wyrządzić Żydom, to także trzeba powiedzieć o krzywdach jakie Żydzi uczynili Polakom i dopiero na tej podstawie wzajemnie się przepraszać, wybaczać i tworzyć życzliwe stosunki. Ponieważ należę też do narodu, w którego imieniu pan prezydent Kwaśniewski chce przepraszać Żydów za nie udowodnione jeszcze Polakom winy, to oświadczam, że nie upoważniam nikogo by czynił to w moim, i imieniu tych, którzy nie ponoszą żadnej winy, a przeciwnie pomagali 100 tys. Żydom przetrwać i przeżyć okupacje niemiecka w Polsce. Protestuję też w imieniu tych tysięcy Polaków- ofiar stalinizmu, którzy doznali okrutnych krzywd od Żydów w ZSRR w czasie wojny i po wojnie w PRL. Współczuję zamordowanym i potępiam morderców, ale póki sprawa nie została wyjaśniona trzeba zachować wielką ostrożność i wstrzemięźliwość w osądach.

Baczmy też, by ofiary żydowskie nie stały się oskarżonymi, a oskarżani dziś Polacy oskarżycielami.

Dochodzenie winno ustalić, nie tylko kto inicjował zbrodnie, uczestniczył w nich, ale także jakie były jej przyczyny. Czy był to mord na niewinnych ludziach, czy akt zemsty, odwetu na zbrodniarzach, prześladowcach, kolaborantach? Wszak kolaborujących z Niemcami Polacy karali śmiercią. W ten sposób wykonano wiele wyroków. Nikt bowiem nie stawia zarzutów Polakom, Czechom, czy Rosjanom, że zabijali w czasie wojny esesmanów, zbrodniarzy hitlerowców, zdrajców, kolaborantów.

dr Leszek Skonka – Przewodniczący Komitetu Pamięci Ofiar Stalinizmu w Polsce, we Wrocławiu – Emila – stalinism@wp.pl, tel. 0691830350

Wersja do druku

konrad - 18.06.09 13:19
Sz.Panie Kant
ja sobie nie przecze że Polacy nie reaguja na ohydne ataki na Polske i Polaków.To widac także w życiu codziennym w Polsce ,mediach itd.
Te kilka osób co pisze w internecie i nie zgadza sie z wieloma zjawiskami w Polsce Pana zadawala? i jest podstawa do panskich twierdzen ?Mnie nie gdyż niestety nie przynosi to poprawy,bo ludzie napisza i potem zapomna
lub uważaja że spełnili to co dyktowało im sumienie.A pózniej ?

Trzeba stale przypominac i walczyc o dobre imie Polski i Polaków ,pietnowac działania neoliberalizmu /neokomunizmu/ Michnika i i jemu podobnych.Różowy salon od czasów Magdalenki czyli zdrady / nowej targowicy/ poczyna sobie coraz smielej.Mysle że niedługo czasu upłynie i nie bedzie można nawet w internecie zamieszczac artykułów lub pogladów odmiennych od pogladów obecnych możnowładców rzadzacych obecnie Polska

kant - 08.06.09 23:13
Drogi Panie Konradzie,
sam sobie Pan zaprzecza, ze Polacy nie potrafia reagowac na Antypolonizm i na niesprawiedliwa ocene naszych rodakow podczas wojny i po niej.
Piszac ten komentarz chyba Pan nie zrozumial tresci wczesniejszego artykulu.
Przeciez ten tekst byl obrona naszego dobrego imienia.
Polacy jak widac, chca nawiazac pokojowy i merytoryczny dialog z inaczej myslacymi.........
Ja bardzo dziekuje za takie merytoryczne teksty i riposty w obronie dobrego imienia Polski i Polakow.
Dziekuje za poprawny jezyk pisanego tekstu i spokojne przedstawianie swoich watpliwosci. Bez jatrzenia i nastawiania jednych przecim drugim. Takimi tekstami mozna kneblowac usta krzykaczom.
Jeszcze raz dziekuje madrzejszym ode mnie, ze w moim(takze) imienu stoja po wlasciwej stronie i domagaja sie o sprawieliwa i godna ocene przeszlosci.
Jeszcze raz DZIEKUJE!

Konrad - 05.06.09 10:03
Ja rowniez ogladalem, jak zwykle stronniczy program T.Lisa "T.lis na zywo"
w ktorym tzw.redaktor Lis prowadzil tak program ,aby nikt nie mogl p.Calej zrobic "krzywdy " tzn udowodnic klamstwa i haniebne pomowienia Narodu Polskiego.,ktorych dopuscila sie w swoim artykule.
Nie trzeba podkreslac do czego sluza takie artykuly czy ksiazki /np Grossa/.
Teraz wypada zapytac ,dlaczego Polacy nie potrafia zdecydowanie zaprotestowac przeciwko takim zjawiskom ,ktore dawno przekroczyly nawet granice ANTYPOLONIZMU i zadac zadoscuczynienia ?

Konia z rzedem temu co znajdzie Zydow pomagajacych Polakom w czasach komunizmu.Przeciez ta narodowosc nie chciala wolnej Polski w 1918 i w 1945.
A wiec jak to bylo....

Wszystkich komentarzy: (3)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

20 Kwietnia 2007 roku
Zmarł Jan Kociniak, polski aktor filmowy i teatralny, partner Jana Kobuszewskiego w telewiz. progr. satyr. Wielokropek(ur. 1937)


20 Kwietnia 1920 roku
Rozpoczęły się VII Letnie Igrzyska Olimpijskie w Antwerpii.


Zobacz więcej