Środa 24 Kwietnia 2024r. - 115 dz. roku,  Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 26.05.10 - 10:50     Czytano: [3816]

Powstaje Sanktuarium Katyńskie

W dniu 22 maja 2010 roku z inicjatywy Pani Krystyny Krzyszkowiak, zorganizowano spotkanie w sali parafialnej przy kościele Św. Krzyża w Warszawie w którym miałem zaszczyt uczestniczyć. Celem spotkania było utworzenie Narodowego Sanktuarium w Bazylice Św. Krzyża w Warszawie. W spotkaniu uczestniczyły osoby i przedstawiciele organizacji pozarządowych pragnące aby w świątyni tak mocno związanej z historią miasta i losami jego mieszkańców oraz Polski, powstało Sanktuarium Martyrologii Polaków.

Kościół Św. Krzyża był na przestrzeni 300 lat świadkiem różnych losów Rzeczypospolitej. W podziemiach kościoła został pochowany marszałek Sejmu Wielkiego Stanisław Małachowski, tu także spoczywa serce Fryderyka Chopina. To tutaj ks. kard. Stefan Wyszyński głosił słynne kazania tak znienawidzone przez aparat bezpieczeństwa PRL. Kościół w Polsce zdecydowanie podkreśla że rodzące się sanktuarium jest spóźnioną formą spłaty długu społeczeństwa polskiego wobec zamordowanych rodaków, których komunistyczne władze zamierzały ukryć na zawsze w dołach śmierci razem z prawdą o ich tragicznym losie.

Wykreśleni z historii i wygnani z pamięci dwóch pokoleń jeńcy polscy straceni rozkazem WKPb. z 5 III 1940 roku znajdą w dolnym kościele Św. Krzyża swój dom na wieki. Na tydzień przed katastrofą w Smoleńsku w tej sprawie organizowania spotkania w celu powołania sanktuarium, przyszli razem Krystyna Krzyszkowiak i Stefan Melak do księdza Marka Białkowskiego. Stefan Melak zginał śmiercią tragiczną w Smoleńsku. Z godnością wypełnienia jogo woli w spotkaniu uczestniczył brat śp. Stefana Melaka, Andrzej Melak, który zaznaczył, że ta straszliwa tragedia w Smoleńsku nie powstrzyma nikogo z zgromadzonych w tym miejscu osób do aktywnego włączenia się w wypełnianie woli Ojca Świętego Jana Pawła II który napisał w liście z dnia 16 stycznia 1996 roku cytuję:

"Tragiczne wydarzenia, które miały miejsce na wiosnę 1940 roku w Katyniu, Charkowie Miednoje, są rozdziałem w martyrologium polskim, który nie powinien ulec zapomnieniu. Śmierć tysięcy ludzi bez reszty oddanych Polsce zobowiązuje do wierności ideałom, które oni cenili bardziej niż życie. Trzeba żywić nadzieję, że Sanktuarium Katyńskie, jako miejsce modlitewnej zadumy i niegasnącej pamięci o tych bolesnych dniach, stanie się ośrodkiem kształtowania sumień w oparciu o świadectwo wierności, jakie dali pomordowani synowie Narodu polskiego."

Ksiądz Marek Białkowski wyznaczył wstępną datę otwarcia Sanktuarium Katyńskiego na 10 kwietnia 2011 roku, w pierwszą rocznicę tragedii pod Smoleńskiem. Poprosiłem Panią Krystynę Krzyszkowiak o utworzenie na terenie USA dwóch Komitetów poparcia dla inicjatywy utworzenia Narodowego Sanktuarium Katyńskiego w Bazylice Św. Krzyża w Warszawie. Jeden przy Radiu Pomost w Arizonie, a drugi przy Kurierze Codziennym w Chicago. Pani Krystyna Krzyszkowiak podkreśliła w udzielonym wywiadzie znaczącą rolę Polonii i zaaprobowała utworzenie takich Komitetów wśród Polonii.

Dalsze informacje na ten temat będę publikował na bieżąco. Wszystkim osobom dla których utworzenie Sanktuarium Katyńskiego jest bliskie proszę o kontakt mailem lub za pośrednictwem wspomnianych wyżej redakcji.

Rafał Gawroński

Wersja do druku

córka - 05.07.10 23:18
List do Pana Rafała Gawrońskiego!
Zamierzam w tym liście podkreślić Pana wspaniałą postawę oraz wielki szacunek dla inicjatywy, aby po 15 latach utworzyć Narodowe Sanktuarium Katyńskie, wspierając tym samym dzieci katyńskie, które przypomniały po 15 latach społeczeństwu polskiemu o tym, że nasz Wielki Polak Karol Wojtyła-Papież Jan Paweł II z serca błogosławił wszystkim, którzy wspierają dzieło tworzenia Sanktuarium w dolnym kościele św. Krzyża w Warszawie. Dzisiaj słowa Ojca Świętego traktujemy jako kredyt wielkiego zaufania dla naszego pokolenia. Narodowe Sanktuarium Katyńskie będzie miejscem szczególnym dla tych, których Najbliżsi oddali życie za ideały narodowe i wojskowe, a których kości, ponad 70 lat , leżą i leżeć będą nie wiadomo jak długo jeszcze w dołach śmierci bez należnego szczątkom ludzkiego szacunku i uczczenia. Będzie to miejsce zadumy nad losem , jaki ludzie ludziom zgotowali z ogromnej nienawiści. Będzie to miejsce nauki historii, przestrogą przed ludobójstwem, którego groźba jest zawsze realna, jeżeli nie jest ono nazwane i napiętnowane. Sanktuarium w sercu stolicy będzie świadczyło o naszej , Polaków, pamięci i szacunku dla męczeńskiej śmierci 21.857 oficerów Wojska Polskiego i Policji Państwowej oraz Kadry Intelektualnej Polski .
Decyzję o powstaniu Sanktuarium ogłoszono podczas Mszy Świętej 13 kwietnia 1994 roku w 54 rocznicę zbrodni katyńskiej. Ofiarę tej Mszy Świętej sprawował ówczesny Prymas Polski Ksiądz Józef Kardynał Glemp , w Eucharystii uczestniczył ówczesny Prezydent Rzeczpospolitej Polski Pan Lech Wałęsa, przedstawiciele rządu, parlamentu, kombatanci, mieszkańcy Warszawy i rodziny katyńskie.
Dziękuję Panu Redaktorowi Gawrońskiemu, że w tak czytelny sposób napisał o tej idei i zamieścił informację na stronie Polsko-Polonijnej Gazety Internetowej KWORUM, informację o Narodowym Sanktuarium Katyńskim, z poparciem Radia Pomost oraz Kuriera Codziennego, informację o utworzeniu miejsca modlitwy i pamięci , które za życia w 1996 roku pobłogosławił Jan Paweł II.
Pozostaję z wielkim szacunkiem
Córka zamordowanego w zbrodni katyńskiej oficera Policji Państwowej

córka - 05.07.10 23:15
List do Pana Rafała Gawrońskiego!
Zamierzam w tym liście podkreślić Pana wspaniałą postawę oraz wielki szacunek dla inicjatywy aby po 15 latach utworzyć Narodowe Sanktuarium Katyńskie wspierając tym samym dzieci katyńskie, które przypomniały po 15 latach społeczeństwu polskiemu o tym, że nasz Wielki Polak Karol Wojtyła-Papież Jan Paweł II z serca błogosławił wszystkim, którzy wspierają dzieło tworzenia Sanktuarium w dolnym kościele św. Krzyża w Warszawie. Dzisiaj słowa Ojca Świętego traktujemy jako kredyt wielkiego zaufania dla naszego pokolenia. Narodowe Sanktuarium Katyńskie będzie miejscem szczególnym dla tych, których Najbliżsi oddali życie za ideały narodowe i wojskowe, a których kości, ponad 70 lat , leżą i leżeć będą nie wiadomo jak długo jeszcze w dołach śmierci bez należnego szczątkom ludzkiego szacunku i uczczenia. Będzie to miejsce zadumy nad losem , jaki ludzie ludziom zgotowali z ogromnej nienawiści. Będzie to miejsce nauki historii, przestrogą przed ludobójstwem, którego groźba jest zawsze realna, jeżeli nie jest ono nazwane i napiętnowane. Sanktuarium w sercu stolicy będzie świadczyło o naszej , Polaków, pamięci i szacunku dla męczeńskiej śmierci 21.857 oficerów Wojska Polskiego i Policji Państwowej oraz Kadry Intelektualnej Polski .
Decyzję o powstaniu Sanktuarium ogłoszono podczas Mszy Świętej 13 kwietnia 1994 roku w 54 rocznicę zbrodni katyńskiej. Ofiarę tej Mszy Świętej sprawował ówczesny Prymas Polski Ksiądz Józef Kardynał Glemp , w Eucharystii uczestniczył ówczesny Prezydent Rzeczpospolitej Polski Pan Lech Wałęsa, przedstawiciele rządu, parlamentu, kombatanci, mieszkańcy Warszawy i rodziny katyńskie.
Dziękuję Panu Redaktorowi Gawrońskiemu, że w tak czytelny sposób napisał o tej idei i zamieścił informację na stronie Polsko-Polonijnej Gazety Internetowej KWORUM, informację o Narodowym Sanktuarium Katyńskim, z poparciem Radia Pomost oraz Kuriera Codziennego, informację o utworzeniu miejsca modlitwy i pamięci , które za życia w 1996 roku pobłogosławił Jan Paweł II.
Pozostaję z wielkim szacunkiem
Córka zamordowanego w zbrodni katyńskiej oficera Policji Państwowej

166 - 21.06.10 23:42
Do Pana Rafała Gawrońskiego!

Idea bardzo szlachetna...ALE!
CZY INICJATORZY TEGO POMYSŁU NIE BYLI NIGDY W KATEDRZE POLOWEJ WP?
TAM, NA TYM SAMYM WARSZAWSKIM "STARYM MIEŚCIE" OD KILKU LAT ISTNIEJE KAPLICA KATYŃSKA, W KTÓREJ ZNAJDUJE SIĘ MATKA BOSKA KATYŃSKA I PRZESTRZELONA CZASZKA LEKARZA Z KRAKOWA, OFIARY MASAKRY?!
JEŚLI TEGO NIE WIEDZĄ W KOŚCIELE ŚW. KRZYŻA, TO PROPONUJĘ PRZEJŚĆ SIĘ NA SPACER NA UL. DŁUGĄ, I NIE KOMPROMITOWAĆ KOŚCIOŁA, POLAKÓW, KOLEJNYM GŁUPAWYM POMYSŁEM Z PIEKŁA RODEM.

Zamiast wymyślać następne sanktuaria, podpinać się pod nieswoją martyrologię, zróbcie ludzie coś pożytecznego, choćby teraz dla powodzian w Sandomierzu, Wilkowie, Lanckoronie, albo kupcie dom dla jednej samotnej matki z dziećmi, dla bezdomnego.
Zrozumcie wreszcie, że kolejne sanktuarium nie jest nikomu potrzebne. Jest szkodliwe dla Polski i Polaków.

weterani - 11.06.10 21:22
Poeramy pomysl utworzenia sanktuarium Katynskiego w centrum Warszawy i o ile zgodza sie wladze Koscielne w Bazylice sw Krzyza w Warszawie .Bazylika jest zrosnieta z Polska i Jej dziejami.Tu przezywalismy chwile walki o niepodleglosc i dziekowalismy po zwyciestwie.Tu jest serce Chopina , slawiacego Polske na caly swiat.Bohaterowie Katynia w pelni zasluguja na miejsce wiecznej modlitwy.Amen.

Wszystkich komentarzy: (4)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

24 Kwietnia 1883 roku
Urodził się Jaroslav Hasek, czeski powieściopisarz, autor popularnych "Przygód dobrego wojaka Szwejka".


24 Kwietnia 1784 roku
Zmarł Franciszek Bohomolec, polski komediopisarz, publicysta (ur. 1720)


Zobacz więcej