Piątek 19 Kwietnia 2024r. - 110 dz. roku,  Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 29.07.10 - 13:43     Czytano: [2382]

Samotne 63 dni Stolicy

63 DNI, KIEDY Warszawa. SEMPER INVICTA – ZAWSZE NIEZWYCIĘŻONA, podkreślała wartość otrzymanego orderu VIRTUTI MILITARI! Niestety wstydliwie, obecne władze, schowały w zakamarkach biur stołecznych, aby nie drażnić Niemców, Rosjan i aliantów, tym bojowym odznaczeniem, za obronę Warszawy w 1939 roku i za Powstanie Warszawskie. Syrena z Virtuti Militari, przypomina barbarzyństwo Niemców i Rosjan, oraz ohydną zdradę aliantów. Aby podlizać się tym oprawcom, na wszystkich publicznych środkach komunikacyjnych, Bohaterska Syrena, została obdarta ze swego orderu VIRTUTI MILITARI, oraz bohaterskiego majestaty !

63 dni walki,
63 dni upojenia!
63 dni Polski Niepodległej i takiej o jaką walczyliśmy!
63 dni niezłomnej nadziei!
63 dni rozdzierającej się tragedii!
63 dni w blaskach wolności i zwycięstwa!
63 dni niezłomnej dumy!
63 dni wiary w Aliantów!
63 dni bicia Niemców!
63 dni oczekiwania na krwawego, czerwonego barbarzyńcę. wybawcę!
63 dni bohaterskiej śmierci ludności i Żołnierzy AK, niszczenia Warszawy przez zwierzęco barbarzyńskich Niemców i przy zgodzie Moskwy!
63 dni bombardowania!
63 dni oczekiwania na zrzuty!
63 dni prawdziwej wściekłości na sprzymierzeńców!
63 dni całopalenia się Warszawy!
63 dni pokazywania światu, że POLSKA NIE ZGINĘŁA!
63 dni trzęsienia sumieniami innych!
63 dni GLORI i ZNIEWAŻEŃ!
63 dni tylko z Bogiem sam na sam!
63 dni walki, która uratowała Europę od sowieckiego zalewu i okupacji, aby stworzyć Europę Ludową!
63 dni obrony Polskiego Honoru!
63 dni Chwały Polskiej Historii!
63 dni, które nie pozwoliły wymazać Polski z mapy Europy!
63 dni prawdziwej odwagi i bohaterstwa!
63 dni, które wiecznie będzie świat podziwiał!
63 dni potwierdzają CIĄGŁĄ walkę o POLONIA SEMPER FIDELIS i PRZEDMURZE CHRZEŚCIJAŃSTWA
63 dni o których nawet Watykan nie chciał słyszeć!
63 pięknych i zarazem potwornych dni!
63 dni radości i rozpaczy!
63 dni, które ukazały, prawdziwy nasz ideologiczny kręgosłup!
63 dni, które ukazały w pełnym świetle anglosaskie tchórzostwo!
63 dni PRAWDZIWEJ WOLNOSCI, NIEZALEŻNOŚCI, NIEPODLEGLOŚCI i SUWERENNOŚCI!!!...

Tak!, 63 dni, które nie potrafiło poruszyć sumienia tchórzowskich Anglosasów.
Moskwa chciała rzezi Warszawy, na podobieństwo Rzezi Pragi w 1795 roku, zrobionej rosyjskimi rękoma. Teraz Moskale chcieli, aby tego samego i więcej dokonały zaprzyjaźnione, krwawe niemieckie łapy.

Tak Niemcy, jak i Rosjanie od wieków pragnęli zniesienia z powierzchni ziemi Narodu Polskiego! Właśnie II Wojna Światowa była doskonałą okazją, a Powstanie niezastąpionym pretekstem.
Niemcy chcieli zrobić z Warszawy jeden wielki bunkier-fortecę, będącym kluczem obronnym wschodniego frontu. Wzięcie przez sowiety Stolicę Polski, jeszcze przed Paryżem, było pierwszorzędnym celem strategicznym, politycznym i propagandowym Moskwy, co przy pomocy AK było w pełni możliwe i pożądane.
Na przeszkodzie temu, stanęła POLSKA NIEPODLEGŁA, Polska, która chciała żyć SWOIM WŁASNYM SUWERENNYM ŻYCIEM, POLSKA KATOLICKA. To były problemy, które należało rozwiązać.

Na to, z rosyjskiego punktu widzenia były dwa sposoby:

Pierwszy - po zajęciu Warszawy zmasakrować ludność Stolicy wraz z AK, torując drogę dla „komitetu” Wandy Wasilewskiej, który zostałby przekształcony w jedną z republik sowieckich, lub w najgorszym wypadku w PRL, (co zresztą się stało) i dalej maszerować na Berlin i rzucić całą Europę pod swoje nogi.

Drugi - przyjąć postawę pragnienia wejścia do Warszawy w dalszym pochodzie na Berlin, lecz wstrzymując ofensywę na kilka dni, dać okazję Niemcom do zmasakrowania ludności wraz z AK i zniszczenie miasta. Po tych KILKU dniach kontynuować marsz na Berlin i podbój całego kontynentu. Warszawa, ludność, AK, całe POLSKIE ¨podziemie”, miało już NIE ISTNIEĆ, będąc doszczętnie zniszczone przez nowoczesnych Krzyżaków.

Moskwa wybrała ten drugi plan, dając Niemcom „wolną rękę” w „rozprawie” z krnąbrną Warszawą.

Tak czy inaczej, Warszawa miała być zniszczona, a ludność wymordowana przez niemieckie, lub rosyjskie ręce. Temu planowi, Powstanie, stanęło na przeszkodzie OBU SATRAPOM. Niespodziewana siła AK, związana z Nią cała ludność Warszawy, jak i nieprzewidziana siła ideologiczna, hart i niezłomność ducha, z tym obaj okupanci zupełnie się nie liczyli...

Postawa ludności, żołnierzy AK i Dowództwa była jasna, ratować Warszawę od zniszczenia, wyzwalając Ją z barbarzyńskiej okupacji niemieckiej. Widać było pełną klęskę Niemiec i wojska niemieckiego. Ciągłe nawoływania Kremla do Powstania w Warszawie i ułatwianie marszu Czerwonej Armii z dodatkami poszanowania woli Polaków, jak to głosiła Moskwa. Tak Żołnierze AK jak i ludność Stolicy czekaliśmy tylko na rozkaz. Gdyby on nie przyszedł, to sama ludność wyszłaby przeciwko Niemcom.
W ten sposób, 1 sierpnia, pamiętnego, 1 sierpnia 1944 roku, wybuchło Powstanie Warszawskie. Warszawa nie miała innego wyjścia i wyboru, co omówiłem w moim opracowaniu pod tytułem: „Warszawa Była Skazana na Powstanie”, więc nie będę sie powtarzał, jak i fakcie, że Powstanie Warszawskie, które, uratowało Europę od komunistycznego zalewu i stworzenia „EUROPY LUDOWEJ,” co omówiłem w innym opracowaniu!

To JEST BARDZO JASNE, tylko tak wówczas jak i teraz, pomimo wielkiej siły militarnej i ekonomicznej, Anglosasi okazali się WIELKIMI TCHÓRZAMI!

Londyn i Waszyngton, zresztą zupełnie niesłusznie, bali się aby w czymkolwiek nie urazić „batiuszke” Stalina. Ciągle myśleli, że sowieci mogą zawrzeć osobno pokój z Niemcami i obrócić się przeciwko Anglosasom.
W 1944 roku było to niemożliwe, ponieważ Stalin wiedział już, że Niemcy są w przededniu klęski i Europa będzie pod moskiewskimi rozkazami. Łączyć się z Niemcami to nie był żaden interes. Dodatkowo, ogromna pomoc idąca z USA w żadnym wypadku nie była do pogardzenia. Stalin wykorzystywał w propagandzie, że cały ciężar wojny jest na barkach sowieckich. Naturalnie nic się nie mówiło, że gdyby nie pakt z Niemcami, to wojna by nie wybuchła.

W Londynie i Waszyngtonie wiedzieli, że Powstanie w Warszawie jest NIEUNIKNIONE. Nie mieli odwagi spojrzeć prosto i stanąć pozytywnie w obliczu prawdziwej sytuacji. Fakt, że do dnia dzisiejszego Londyn nie otworzył archiwa, które miały być dostępne po 50 latach od wypadków, JASNO DOWODZI, że Anglosasów ogarnia wstyd, wyrzuty sumienia (o ile je mają) jak i fakt, że zdradzieckie decyzje do dnia dzisiejszego. są aprobowane i nadal rozwijane w tamtym, upodlonym duchu lat czterdziestych.

Jakie decyzje Anglosasi powinni byli powziąć, dla dobra Powstania i Polski, jak i SAMYCH SIEBIE.
Zaraz, na następny, lub najdalej, na trzeci dzień Powstania, powinny być zorganizowane codzienne zrzuty, tak jak to miało miejsce 18 września, kiedy to było już stanowczo za późno. Tak dozbrojona AK, nadal byłaby w ofensywie, wymiatając Niemców tak z Warszawy, jak i okolic.
Alianci mieli wystarczająco dużą flotę powietrzną, na utrzymanie takiej pomocy dla Warszawy, nawet, z ewentualnym kosztem zmniejszenia bombardowania Niemiec.

Sowieci zrozumieliby, że Polska i Warszawa są NADAL czynnymi i pełnowartościowym Aliantem, z którym należycie trzeba się liczyć. Takie rozwiązanie dałoby Anglosasom dodatkowe korzyści w rozmowach z Rosją, mając za sobą niepodległą Polskę...

Gdyby i te masowe zrzuty nie spowodowałyby odpowiednią współpracę WOJSKOWO-STRATEGICZNĄ sowietów z AK, Waszyngton i Londyn, powinni byli postawić ultimatum Stalinowi, że jeśli NATYCHMIAST nie będzie POZYTYWNIE i UCZCIWIE załatwiona sprawa Powstania Warszawskiego i Polski, to zostanie wydany rozkaz, wszystkim konwojom płynącym z pomocą dla Rosji, aby zawróciły do portów wyjścia i wszelkie dostawy dla sowietów zostałyby wstrzymane.

Zaręczam, że w ciągu jednej minuty, nastałby dalszy pościg za uciekającymi Niemcami, włącznie z udziałem AK.
Tylko jedynie strach, niebywałe tchórzostwo, ślepota i samobójcze postępowanie, były wynikiem tak ohydnej, bezdennej, oraz okrutnej zdrady, dokonanej kosztem Warszawy i całej Polski.
Stając po stronie Polski, właśnie takim, prostolinijnym postępowaniem, Anglosasi byliby naprawdę poważani, Panami sytuacji tak przed Kremlem, jak i przed całym światem.
Nie sowieci, lecz Alianci mieliby pierwszy głos we wszystkich sprawach powojennych.. Na pewno, przynajmniej Polska, byłaby w Europie Środkowej, Państwem Wolnym SUWERENNYM, NIEZALEŻNYM i NIEPODLEGŁYM.

Tak Niemcy, jak i Rosjanie, tylko jedną rzecz szanują, tą rzeczą jest SIŁA. Alianci pomimo, że posiadali siłę, z tchórzostwa jej nie pokazali, a jeszcze mniej wykorzystali, za co cały świat do dzisiaj płaci niesamowicie wielki haracz cierpień, a Anglosasi stracili zaufanie i poważanie ludów, nie mówiąc już o stratach materialnych, jakie ponieśli, tchórzowsko pochylając się do ziemi sowietom.

Honorowa walka Polski i AK, OD SAMEGO POCZĄTKU WOJNY, przestrzegając wszystkie prawa Konwencji Genewskiej, że taka postawa zobowiązała nie tylko Aliantów, lecz i Niemców, zobowiązując do uznania AK, JAKO WOJSKO REGULARNE Jedynie sowieci, nie uznali AK, jako wojsko, a tylko jako „faszystów”, „terrorystów”, „wroga ludu” darząc nas tymi i tym podobnymi epitetami, dowodząc w ten sposób, że tak oni, jak i WSZYSTKIE lewicowe ruchy pochodzące od nich i komuny, są właśnie zajadłymi wrogami wolności we wszystkich ich przejawach, jak i całej wolnej ludzkości...

Rozważania na zrzucenie Polskiej Brygady Spadochronowej, pod dowództwem Gen. Sosabowskiego, były zupełnie nierealne, a tylko wymysłem cywilów nieznających się na strategii wojskowej.
Jeśli sami Anglicy, nie mogli dać pozytywnego rozwiązania, pomocy i utrzymania zdobytego terenu, włącznie z rzuceniem Polskiej Brygady i to w odległości niewielu kilometrów, jaka byłaby możliwość dostarczania zaopatrzenia dla Polskiej Brygady Spadochronowej, po zachodniej stronie Wisły, nie mając żadnej bazy zaopatrzeniowej, ani zaplecza logistycznego.

AK była piechotą już wałcząca i jej uzbrojenie było wielorakie, mogąc używać tak niemieckiej jak i sowieckiej broni, oraz uzbrojenia, którym w pewnym stopniu AK dysponowało. Natomiast Brygada Spadochronowa musiałby liczyć się tylko i wyłącznie na dostawy pobierane, w związku z uzbrojeniem jakie miała, co było niemożliwe.

Jako potwierdzenie możliwości AK, musi być przypomniane, że BRYGADA ŚWIĘTOKRZYSKA – NSZ, WYZWOLILI PILZNO w Czechosłowacji, zanim jeszcze tam dotarły wojska USA Patona. Czemu to dowodzi? Dowodzi, ze WOJSKO POLSKIE, jakim było AK, Bataliony Chłopskie, NSZ i inne pomniejsze ugrupowania, rzeczywiście były to jednostki PRAWDZIWEGO WOJSKA, z prawdziwego zdarzenia, jakiego w tym charakterze NIE BYŁO W CAŁEJ EUROPIE, ani Azji.

Ktoś tam czasem bredzi, że Dowództwo AK NIE CHCIAŁO współpracować wojskowo z sowietami. To jest wierutne kłamstwo i bzdury, bo od samego początku dowódcy AK stawiali się przed komendantami Czerwonej Amii z dobrą wolą do współpracy. Komenda Główna AK w Warszawie, szukała kontaktu, włącznie z Kpt. Kaluginem, lecz na wszystko, była jedyna odpowiedz: CISZA! A potem łgarstwa i oszczerstwa ze strony Moskwy

Nikt, chyba że, jacyś naiwni „domowi historycy”, lub wrogo nastawieni mogą oskarżać AK i Dowództwo o uchylanie się do nawiązania kontaktów z Czerwoną Armią. Wystarczy popatrzeć na Lwów, Wilno, 27 dywizje Woluñska, aby zrozumieć i stwierdzić, że Polacy byli LEGALNI, nawet starali się jakoś „zapomnieć” o morderstwach dokonanych przez Rosjan. Wszystko to było daremne. Pakt Niemiecko-Rosyjski, w sierpniu 1039 roku, w stosunku do Polski, odnowiony w październiku 1939 roku, do dnia dzisiejszego jest honorowany, tak przez Merkel, jak i Putina. W czym mogą, to będą starali się Polsce zaszkodzić! A Anglosasi, jako tchórze, nic nie zrobią, biorąc za podstawę zdradziecką i szkodliwą w następstwa dla nich samych, politykę z lat wojennych... TECHERAN i JAŁTA!

Nikomu nie możemy wierzyć! Na propozycje tarcz jest tylko jedna odpowiedz: NIE! Na wszelkie redukcje produkcyjne jakiej żąda UE, odpowiedzieć POLSKA MUSI: NIE! Na żądanie płacenia jakichkolwiek „odszkodowań”, nasza odpowiedź musi być; NIE! Na zmianę złotówki, na euro, musi być tez dane stanowcze NIE! Na dalszy pobyt Wojska Polskiego zagranicą, też musi być postawione stanowcze: NIE!

Zawsze i wszędzie przypominając, że o POLSCE i DLA POLSKI MÓWIONO: NIE”, więc teraz tym samym tchórzom, zwracamy ich własne: NIE!

A niby to „specjalistom,”, wszech „mędrcom”, „znawcom”, „ekspertom”, „profesorom” i tym podobnym „uczonym” od historii Powstania, WSKAZUJE, gdzie mają szukać odpowiedzialnych sprawców za zniszczenie Warszawy, oni są w Berlinie i Moskwie. A polityczni zdradzieccy tchórze w białych kołnierzykach, zasiadających w wygodnych fotelach w Waszyngtonie i Londynie! Tam się znajdują ci, kryminaliści, lecz NIE w Stolicy Polski, tak było wówczas w 1944 roku wówczas, jak i dzisiaj!

Dzisiaj nie mówi się, o co walczyła Powstańcza Warszawa, walczyła o WOLNOŚĆ, SUWERENNOŚĆ, NIEZALEŻNOŚĆ i NIEPODLEGŁOŚĆ, co, pomimo wszystko, PRZYJDZIE!!!...

Odszkodowania też muszą być wypłacone i NIE PODLEGAJĄ PRZEDAWNIENIU!

Czy mogą być poważne władze, partie polityczne, Sejm i Senat, zgadzający się na utratę NIEPODLEGŁOŚCI, SUWERENNOŚCI, NIEZALEŻNOŚCI i WOLNOŚCI na rzecz pogańskiego zbiorowiska w Unii Europejskiej?

Nie wałczyliśmy o zniszczenie POLSKIEJ ekonomii, gospodarki, przemysłów, floty, Wojska o wszystkiego co mogłoby ´podnieść znaczenie o bogactwo Narodu ¨polskiego!

Myśmy NIE O TAKĄ POLSKĘ WALCZYLI, nie dla takiej Polski zginęły miliony Polaków! 63 dni wielkiej, czystej, nieskazitelnej POLSKIEJ chwały w Powstaniu Warszawskim, będącym SEMPER FIDELIS i PRZEDMURZEM CHRZEŚCIJAŃSTWA, nigdy nie zostanie zabłocone, tak jak i herby zawsze wiernego Lwowa, podobnie jak Warszawskiej Syrenie, został ogołocony przez wrogów Polski z Orderu VIRTUTI MILITARI.
Unia Europejska, pragnie zedrzeć wszystko co może dać motyw do DUMY, więc zdarto z Syrenki VIRTUTI MILITARI, aby nie było z czego BYĆ DUMNYM!


INŻ. JERZY SKORYNA

Wersja do druku

Dobro - 30.07.10 21:33
Dług narodowy!!! Alarm dla władz. http://blogmedia24.pl/node/33870

Wszystkich komentarzy: (1)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

19 Kwietnia 1934 roku
Urodził się Jan Kobuszewski, wybitny polski aktor teatralny, telewizyjny i filmowy, artysta kabaretowy (zmarł w 2019r.)


19 Kwietnia 1882 roku
Zmarł Charles Robert Darwin, twórca teorii ewolucji biologicznej (ur. 1809)


Zobacz więcej