Piątek 19 Kwietnia 2024r. - 110 dz. roku,  Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 03.12.10 - 11:37     Czytano: [2158]

Kłopoty założyciela Wikileaks

Portal WikiLeaks został zmuszony do rezygnacji z korzystania z serwerów Amazon.com po rozmowie przedstawicieli Kongresu USA z kierownictwem Amazon na temat związków z WikiLeaks - poinformował niezależny senator ze stanu Connecticut Joe Lieberman.

Ciekawe czy to też z powodu podejrzenia założyciela portalu o „molestowanie seksualne”, czy może z jakiegoś innego powodu?
„Decyzja firmy o odcięciu Wikileaks jest słuszna i powinna wyznaczać standard dla innych spółek, które WikiLeaks wykorzystuje, by rozpowszechniać nielegalnie zdobyte materiały” - oświadczył Pan Senator. Więc może jednak chodzi o rozpowszechnianie „nielegalnie zdobytych materiałów”, a nie o „molestowanie”. Chyba że ujawnienie „materiału” o ewidentnie nielegalnym poleceniu zbieraniu danych (także biometrycznych) urzędników ONZ wydanym przez Sekretarz Stanu Hilary Clinton należy uznać za „molestowanie” Pani Clinton – za co można być ściganym przez Interpol. Bo wymaga zdecydowanej interwencji ze strony rządu USA „rozpowszechnianie nielegalnie zdobytych materiałów”, o tym, że rząd USA nielegalnie „zdobywa materiały”. Choć z drugiej strony, gdyby nie działania rządu USA, nie byłoby co ujawniać! Nieprawdaż?

Na portalach społecznościowych wre oburzenie – na szczęście jeszcze można się przynajmniej oburzać. Ale chyba już niedługo. Bo przecież wyrażanie oburzenia z powodu „wyznaczających standardy” działań rządu USA może ściągnąć na oburzonych zarzuty molestowania albo nawet gwałtu i doprowadzić do „rezygnacji” dostawcy usług internetowych z dostarczania tychże wszystkim oburzonym.

Póki co oburzeni powołują się na Pierwszą Poprawkę do Konstytucji Stanów Zjednoczonych. Widocznie czytają bez zrozumienia. Brzmi ona jak nastepuje:
„Congress shall make no law respecting an establishment of religion, or prohibiting the free exercise thereof; or abridging the freedom of speech, or of the press; or the right of the people peaceably to assemble, and to petition the Government for a redress of grievances”.

Z całą pewnością Konstytucja nie została naruszona! Kongres nie ustanowił przecież żadnego prawa zakazującego wolności słowa! To tylko rząd i jego urzędnicy robią, co robią. A Kongres może im, co najwyżej… („wężykiem Jasiu, wężykiem”)

……………………………

IMPERIUM KONTRATAKUJE

Interpol poszukuje międzynarodowym listem gończym Julianem Assange, założyciela Wikileaks - poinformował dziś w nocy rzecznik Interpolu.
List gończy oznaczony jest gryfem „red notice”, najwyższą z sześciu kategorii tego dokumentu i oznacza poszukiwania w celu aresztowania i ekstradycji.

Z międzynarodowym nakazem aresztowania urodzonego w Australii Assange wystąpiła już wcześniej Szwecja. Wymiar sprawiedliwości tego kraju poszukuje go w związku z oskarżeniami o gwałt i molestowanie seksualne.
Zawsze mówiłem, że prokuratorzy zamiast stawiać zarzuty „działania na szkodę spółki” łatwo mogą znaleźć jakąś pannę, która „przypomni” sobie, że była zgwałcona. Jakby trzeba było to nawet niektórzy dziennikarze śledczy mogliby „dotrzeć” do zdjęć, które „zrobiła” kamera miejskiego monitoringu. Ciekawi mnie tylko czy najpierw molestował a potem zgwałcił, czy może na odwrót? No i jeszcze za co poszukuje go Interpol? Też za gwałt? Może na Hillary Clinton?

Znamienne, że Interpol nie wystawił listu gończego za Assange jak już było wiadomo, że Wikileaks ma zamiar opublikować tajemnice amerykańskiej dyplomacji, które okazały się nie być żadną znowu taką wielką tajemnicą, tylko dowodem na to co było wiadomym od dawna: jak się dziś uprawia politykę. O gwałcie i molestowaniu (albo na odwrót) przypomniano sobie gdy założyciel Wikileaks zapowiedział tym razem ujawnienie tajemnic pewnego banku! Pieniądze podobno szczęścia nie dają. Ale dają władzę. I to chyba nawet nad Interpolem.

blog.gwiazdowski.pl

- więcej na: www.wnp.pl

Wersja do druku

realista - 07.12.10 13:53
Mam nieodparte wrażenie że całe zamieszanie z Wikileaks zostało wyreżyserowane a teraz ten scenariusz jest realizowany. Chodzi chyba przede wszystkim o stworzenie konfliktu ze światem muzułamńskim. Takie przeświadczenie mam po obejrzeniu filmu na którym jest pokaze jak cywilni irakijczycy są zabijani z amerykańskiego śmigłowca bojowego oraz komentarze durnych amerykańskich żołnierzy. Po ukazaniu się materiałów w Wikileaks serwery zostały zablokowane. Problem w tym że wszelkie informacje oraz film były do obejrzenia nadal. Komuś bardzo zależy aby te materiały obejrzane zostały przez możliwie duże grono ludzi. Moim zdaniem to prowokacja szyta grubymi nićmi. Boję się że ma ona na celu wybuch III wojny światowej. Mam nadzieję że się mylę i tak nie będzie.

Wszystkich komentarzy: (1)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

19 Kwietnia 1999 roku
Parlament Niemiec został przeniesiony do Berlina.


19 Kwietnia 1979 roku
Dokonano próby wysadzenia pomnika Lenina w Nowej Hucie.


Zobacz więcej