Wtorek 23 Kwietnia 2024r. - 114 dz. roku,  Imieniny: Ilony, Jerzego, Wojciecha

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 09.03.11 - 22:20     Czytano: [2396]

Dział: Internet i komputery

Piąta Władza

Internet ma wszelkie predyspozycje by być jedną ze składowych realnego życia. By tuż za dziennikarstwem lub na równi z nim - walczyć o czystość i wysoką jakość publicznej przestrzeni. Głos w Internecie musi mieć wszelkie prawa i pełne obywatelstwo. Nikomu dzisiaj nie są potrzebne tabuny spędzonych klakierów, zmotywowanych wyborczą wódką i zakąską albo obiecankami dodatkowych premii. By skutecznie uderzać w ogniska zdrady i niekompetencji, wystarczy kilku internetowych myślicieli i prognostyków.

Piąta Władza to znakomite centrum do obnażania działalności antypaństwowej i antynarodowej. Piąta Władza może osaczać renegatów i pokazywać ich bliski finał.
To Internet wykorzystując swoją moc sprawczą może promować np. patriotyczne ogniska Ligi Obrońców Języka Polskiego czy Koła Obrońców Ziemi imienia Michała Drzymały, walczące o polski stan posiadania. Jakżesz wsparcie takich Kół potrzebne byłoby litewskim Polakom!.
To Internet może mobilizować Polaków do spontanicznej walki o polskie rządy i samorządy.
To Internet może ogłaszać listy zdrajców i jurgieltników, listy płac GRU, BND, niemieckich fundacji rządowych i m.in. Mosadu. Może ogłaszać listy zdrajców rozkochanych lubieżnie w niemieckich seksistach. Niemieckich onanistach, homofaszystach i lesbonazistkach.
Ci zdrajcy i ich idole z pewnością nie odrodzą Europy. Oni hańbią coraz bardziej już dotkniętego piętnem hitleryzmu Ojca Świętego. Nic dziwnego, że Papież tak ceni sobie duchowe wsparcie rodaków JPII i, że to z Polską właśnie Benedykt XVI wiąże nadzieję na 'religijną wiosnę' w Europie i na świecie.

Z wielkoniemieckiej buty i bałwochwalczej chęci wyżycia, nie urodzi się chleb dla przyszłych pokoleń. To nie to ziarno i nie ta mąka. To wyłącznie kierunek na samolikwidację europejskich ojczyzn i kontynentalnej cywilizacji. To jedynie armie egoistycznych singli, wchodzących na drogę donikąd, głupawo oddający cześć przedmiotom codziennego użytku, najczęściej tym poruszającym się na czterech kołach.

Lubomir

Wersja do druku

• Strona główna
• Powitanie
• Napisz artykuł
• Redakcja
• Działy
• Bannery Kworum
• Współpraca
• Linki
• Kontakt