Piątek 29 Marca 2024r. - 89 dz. roku,  Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 19.10.11 - 11:32     Czytano: [5415]

Dział: Głos Polonii

OŚWIADCZENIE





Sunshine, 15.10.2011
Zarząd i Członkowie
Polski Centralny Ośrodek Społeczno-Sportowy w Albion

OŚWIADCZENIE
w sprawie listu „do członków Ośrodka” z dnia 5.10.2011r.

List został podpisany przez panów: Piotr Deber (Prezes), Andrzej Korab (Wiceprezes) i Tadeusz Borkowski (Sekretarz).

Z wielkim żalem i bólem przyjąłem informacje, że Ośrodek Dominikański i Polska Szkoła Podstawowa i Średnia im. Jana Pawła II w Albion jak i ja sam, jesteśmy problemem, złem i utrudniamy życie obecnemu Zarządowi.
Z całą stanowczością oświadczam, że opisane w liście wydarzenia są nierzetelne i nieobiektywne. Wspólnota Dominikańska, Szkoła jak i ja sam nie chcemy wojny z Zarządem, ani też ostrej polemiki z „listem do członków Ośrodka”, bo czasem lepiej spuścić zasłonę milczenia. Pragniemy jednak sprostować pewne ogólniki i pomówienia w liście, odwołując się do faktów..

Od początku przyjazdu do Sunshine (1992), aktywnie i otwarcie wraz ze Wspólnotą Dominikańską uczestniczyliśmy w życiu Ośrodka w Albion. Ośrodek powstał dzięki inicjatywie wspaniałych ludzi oraz ich ogromnym zaangażowaniem finansowym i społecznym. Jako ksiądz zawsze gotowy jestem służyć polskiej społeczności, szanuję ich wysiłek, zapał i trud, oraz zawsze gotów jestem służyć pomocą i wsparciem. Daleki jestem od polonijnego „politykowania” i polonijnych antagonizmów. Moim naczelnym zadaniem jest duszpasterska posługa wśród rodaków.

Współpraca z poprzednimi Zarządami Ośrodka Albion a Dominikańskim Ośrodkiem (19 lat) i ze Szkołą (przez prawie 8 lat ) układała się zawsze dobrze. Tego dowodem są liczne imprezy organizowane w Ośrodku Albion (zdarzało się, ze było ich aż 18 rocznie) jak również powstanie Szkoły i Popiersia Bł. Jana Pawła II na terenie „Społecznego” Ośrodka Albion.

Fakty te zostały doskonale udokumentowane i opisane w książce Pana Mariana Kałuskiego, Polski Centralny Ośrodek Spoleczno-Sportowy w Albion 1984-2009.
Polecam szczególnie strony mówiące o Współpracy naszej z Ośrodkiem Albion(120 – 125), o Szkole (129-139) i o Pomniku papieża Jana Pawła II (143-149). Ale najlepiej będzie, jeśli wszyscy członkowie i Zarząd przeczytają całą książkę.
Obecny Zarząd od początku szukał jakiś problemów w relacjach ze Szkołą. Wyczuwało się to niemal na każdym kroku. Najlepiej, gdyby Szkoła się nie rozwijała i przestała istnieć, dawano wielokrotnie nam (świadomie lub nieświadomie) do zrozumienia, że nasze towarzystwo jest niepożądane, że „wywieramy naciski czy ingerujemy”.
Żeby nie być gołosłownym powołam się na przykłady:
- powtarzano, że Szkoła jest nielegalna i szukano poparcia zarówno u prawników jak i u byłych prezesów i innych osób,
- wyolbrzymiano sumy utrzymania Szkoły, pomijając milczeniem korzyści Ośrodka z istnienia Szkoły. Szkoła utrzymuje się sama.
- Od tego roku zainstalowaliśmy w Szkole licznik na prąd i okazało się, że ogromne koszta Ośrodka – to dosłownie $2 za miesiąc, bo tyle wynosi zużycie energii elektrycznej Szkoły.
- By nie być ogromnym „obciążeniem” dla Ośrodka, Szkoła zmuszona była także osobno ubezpieczyć dzieci i budynki Szkolne wraz z ich wyposażeniem. Oczywiście korzystają na tym tylko instytucje ubezpieczeniowe.
- Pan Robert, nasz wieloletni społecznik (opiekun sali komputerowej), który od ponad 10 lat pracował także społecznie w Ośrodku, otrzymał z powodu różnicy zdań zakaz wstępu na teren Szkoły, co spowodowało, że nasi uczniowie nie mieli zajęć lekcyjnych opartych na programach komputerowych przez trzy miesiące,
- 30 kwietnia 2011 zmuszeni byliśmy odwołać nasz „Jubileuszowy Bal Duszpasterski” – z powodu wyceny talerza kanapek ($7 w sprzedaży przy okienku a na Bal Jubileuszowy zażądano od nas $24). Czy była to próba prowokacyjnych posunięć, czy tylko kompletny brak kompetencji lub dobrej woli?

„List otwarty” Pana Mariana Kałuskiego z dnia 20.09.2011 ujawnia plany Zarządu względem Szkoły: „Przekonałem się ponad wszelką wątpliwość, że Panów (pp. Debert, Korab, Borkowski, Milczarski) celem jest doprowadzenie do jej likwidacji, albo do usunięcia jej z terenu Ośrodka. To przekonanie nabrałem podczas naszych dwóch kolejnych spotkań – 10 i 17 września, (...)Tymczasem Panów jedynym celem jest zniechęcenie o. Dominika swoją działalnością do dalszego prowadzenia szkoły na terenie Ośrodka(...)Starajcie się odpowiedzieć sobie na pytanie czy jedynym celem pracy Waszego zarządu jest wojna z o. Dominikiem Jałochą OP i przepędzenie z terenu Ośrodka Szkoły Polskiej oraz wszystkich osób, które się Wam nie podobają, albo które zagrażają Waszej władzy (nie przyjęliście na członków Ośrodka 36 osób związanych ze Szkołą Polską w Albion – nauczycieli i rodziców dzieci do niej uczęszczających, którzy chcieli się aktywniej włączyć w życie Ośrodka!!!). Czego się boicie?! Dobra i owocna praca zawsze obroni i wesprze ustępujący zarząd na rocznym walnym zebraniu!.

Ku ogromnemu przerażeniu czytam również w liście „do członów Ośrodka” ( 5.10.2011):
” List niniejszy jest pierwszym listem informującym członków Ośrodka o trudnej sytuacji w stosunkach Ośrodka ze Szkołą prowadzona przez księdza Dominika”.(...) Nasze rzeczowe argumenty nie trafiały jednak księdzu do przekonania. Nie widzieliśmy woli księdza do ich zrozumienia i uniknięcia sporów i niedomówień w przyszłości, czy tez woli prostowania zwykłych plotek”(...)”Niestety, musimy stwierdzić, że autorytet księdza Dominika został niejeden raz użyty do wywołania wśród jego parafian atmosfery niechęci do obecnego Zarządu”.

Czy Członkowie Zarządu naprawdę wierzą w to co napisali w liście „ do członków Ośrodka”...?
Te i podobne osądy bardzo mnie i Wspólnotę skrzywdziły i zraniły. To bardzo boli. Doczekaliśmy się pięknej oceny i podsumowania mojej i Wspólnoty pracy społecznej w Ośrodku Albion!
Po konsultacjach z osobami należącymi do naszej Wspólnoty i związanych ze Szkołą, oświadczamy: jeśli nasza praca na rzecz dobra wspólnego jakim jest Ośrodek Albion spostrzegana jest przez Zarząd jako problem czy utrudnianie życia Zarządowi, zatem wycofujemy się z jakiegokolwiek zaangażowania i udziału w imprezach i uroczystościach organizowanych w Ośrodku w Albion.
Co się tyczy Szkoły, to Szkoła jest niezależną od jakichkolwiek instytucji czy organizacji polonijnych, placówką oświatową. Szkoła pełni funkcje czysto edukacyjne, które są zgodne z wytycznymi polityki oświatowej stanu Wiktoria (Victorian Essentials Lerning Standards) oraz z zaleceniami i najlepszymi doświadczeniami językoznawców z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Budynki i wyposażenie były, są i będą należały do Szkoły a administratorem był, jest i będzie Ośrodek Dominikański, tak jak to stwierdza umowa.
Pragnę zauważyć, że na każdym Walnym Zebraniu Członków Albion, które odbyło się w latach 2004-2009, nie tylko uznano Szkołę ale i podkreślano jej dobrodziejstwo dla Ośrodka Albion i naszej społeczności.

Dysponujemy i my opinią prawnika, który stwierdza: „ Z treści umowy wynika że szkoła została wybudowana na terenie Ośrodka Albion, za zgodą Zarządu Ośrodka a zaciągnięte pożyczki zostały spłacone przez szkolę. Koszty utrzymania (prąd, ubezpieczenie, itd...) są pokrywane przez szkolę. Ksiądz (komitet szkolny) jest prawowitym właścicielem i zarządcą tej szkoły”(...) „według mnie, nic nie może ograniczyć pracy i działalności szkoły, jeżeli jej działalność jest zgodna ze statutem i zawartą umową”.

Z poważaniem
O. Dominik Jałocha OP

Do wiadomości:
Ks. Wiesław Słowik TJ
Ks. Józef Migacz TChr
Mieczysław Żurek
Antoni Milczarski
Andrzej Szumny
i inne osoby

Wersja do druku

Marian Kałuski - 30.10.11 6:34
Po co się błaźnić?

Polak Polski chciał tu zabłysnąć swoją mądrością, ale to mu nie wyszło. Zbłaźnił się tym, że nie rozumie co czyta i do kogo co odnosić.
Wyraz "adwersarz" użyła tu pierwsza osoba ponoć po studiach wyższych i uważająca się za inteligenta Ewa Wawrzykowska, która ludzi sprzeciwiających się temu co robi obecny zarząd Polskiego Ośrodka w Albion nazwała adwersarzami Ośrodka.
To jeszcze jeden dowód na to, że studia nie zawsze czynią człowieka mądrym i inteligentnym.
Czy "Polak Polski" jest po prawdziwych studiach czy także "po studiach" takich, o jakich mówi jeden ze studentów w dobrym filme polskim "E=mc2"?

Marian Kałuski

gaga - 30.10.11 6:24
"Polak Polski" pisze, ze nie rozumie M. Kaluskiego, czy wlasciwie tego co M. Kaluski pisze, a to co i jak pisze Polak Polski to tzw.przelewanie z pustego w prozne i naprawde jeden wielki belkot. Czyz nie????

Kaz - 29.10.11 13:59
Panie Polak Polski
Moze tak z oblokow bardziej na ziemie ...i do celu a nie od tylu
nie o Adwersarz tu idze ale o dobro moralne i przyszlosc tego co zbudowalo bardzo wielu naszych rodakow. Szkole zbudowal z pomoca wielu z nas o.Dominic to nasze dobro moralne, przyszlosc osrodka jest bardzo zagrozona
a ludze ktorzy mu zagrazaja tego nie widza...daleko posunieta slepota...potegowana przez nieuzasadniona nienawisc, ...jesli pozwonlmy aby nadal prowadzilii osrodek w Albion to skonczymy w przepasci...
Fakty sie licza drodzy panstwo a nie gornolotne mysli i odloty do slownika pisownii polskiej a fakty swiadcza bardzo zle o obecnym zarzadzie Obroty osrodka spadly przez ostatnie 10 miesiecy prawie o polowe, atmosfera w klubie jest smetna, (tak wiem co mowie) kilkudzieseiciu czonkow klubu zostalo wyrzuconych (bez przyczyny), ponad 30 nowych czlonkow (czytaj Polakow) nie zostaalo przyjetych, zarzad skoncentrowany walka z Polska Szkola... CZY NAPRAWDE TAKICH LUDZI NAM POTRZEBA... KOCHANII JESLI TERAZ NIE ZROBIMY Z TYM PORZADKU TO ZA ROK MOZEMY JUZ NIE MIEC ALBION...
CZAS Z TYM SKONCZYC ... POWIEDZCE P.Debert, Korab, Borkowski D.O.S.C.
TO CO ROBICIE JEST ZLE ...SZKODZICE NAM WSZYSTKIM

POLAK POLSKI - 29.10.11 4:41
Mieszkam w Melbourne ale nic nie rozumiem o czym pisze Kałuski. Ale nie o to chodzi! Piszę w sprawie słowa, 'Adwersarz'. "Co najwyżej można mnie nazwać adwersarzem panów Deberta, Koraba i Borkowskiego, pisze p. Kałuski - których działalność bardzo krytycznie oceniam, gdyż widzę w niej niebezpieczeństwo dla Polskiego Ośrodka w Albion, poprzez ich działalność przeciwko Polskiej Szkole w Albion i o. Dominikowi Jałosze OP"

Adwersarz, czyli bluzgam, (...) czyli sztuka konwersacji.

"Wpisy w służą do prezentacji poglądów, to znaczy autorzy prezentują swoje poglądy, a czytelnicy prezentują swoje poglądy, na poglądy autorów, w komentarzach do Notek. Jednak, nie na darmo, ludowym przysłowiem jest Gdzie dwóch Polaków, tam trzy zdania. Blogerów (wpisów) jest więcej niż dwóch, więc zdań mamy co niemiara i oczywiście wszystkie są jedynie słuszne.
Żyjemy w świecie zdominowanym przez konsumpcję, więc prezentacje poglądów, szybko przekształcają się w wymianę poglądów z nadziejami, że chociaż niektóre z poglądów zostaną skonsumowane. Nadzieje oczywiście dotyczą konsumpcji własnych poglądów przez adwersarza.
Chorobą zawodową adwersarzy jest jednak anoreksja, więc wcale nie chcą oni, konsumować cudzych poglądów i poprzestają na obfitym bluzganiu potokiem słów, uważanych przez nich za argumenty. Adwersarze adwersarzy, nie uważają tych słów za argumenty, więc w odpowiedzi, bluzgają swoimi potokami, swoich argumentów.
Obfite potoki wymagają bardzo obfitych źródeł, nic więc dziwnego, że adwersarzom szybko się źródła argumentów wyczerpują i muszą je czymś zastąpić. Adwersarz, to istota rozumna i wiele potrafi, szybko więc wstawia w miejsce argumentów, przymiotniki zwane epitetami. Jednocześnie adwersarz robi się większym humanistą, czyli zauważa, że zależy mu na człowieku, a nie na jego poglądach i epitety nie dotyczą już poglądów, a osoby przeciwnika i mają na celu poniżenie najpierw poglądów, a w końcu osoby.
Jaka korzyść płynie z poniżania i pragnienia, by pokonany adwersarz był wielki, a nie poniżony. Przecież pokonanie malutkiego, nie świadczy o wielkości.
Jaka to przyjemność z pokonania kogoś, komu się przed chwilą udowodniło, że jest karłem, który mierzy się z olbrzymem? Czy karzeł miał jakąkolwiek szansę, by z olbrzymem wygrać ?
Jaka to przyjemność z pokazania, że mędrzec ma wiedzę bardziej obszerną niż nieuk?Jaka to przyjemność z pokazania, że człowiek inteligentny, jest bardziej bystry niż tępak?" Cyt.za Salon24.

Robert D Bastien - 24.10.11 5:10
Witam ks. Slowika i ks. Migacza, Jak wiadomo wielebni są w posiadaniu Oświadczenia, Oj. Dominika. Na które to można było oczekiwać, rzeczowej pisemnej odpowiedzi zarządu w Albion, skierowanej na ręce Oj, Dominika - a nawet upubliczniona, tutaj nikt nie robi tajemnic. Niema żadnej oficjalnej merytorycznej odpowiedzi wzgledem tego Oświadczenia. Natomiast zarząd pokątnie wyprodukował i rozprowadza pismo DO GOSCI I BYWALCÓW OŚRODKA, który jest dziełem opartm na kłamstwach i dyskryminacji Oj, Dominika, naruszający bezwzglednie jego autorytet. Jest to napewno nie chrześjańskie postępowanie, przedmiotem nie jest Oj. Dominik a Szkoła i jej niezależność zawarta w Umowie. Natomiast rozpowszechnianie tego dzieła w jednych kościołach u jednych księży kaltolickich Polskich - przeciwko drugiemu duchownemu, z chrześciańską powinnością się nie godzi.

Kaz - 23.10.11 15:18
Wydaje sie ze obecny zarzad osrodka nie widzi zla jakie czynie... wyraznie sa to ludzie zaslepienii nienawiscia, dzisiejszy nastepny list pelen klamstw i pomowien, znow jest skierowany do o.Dominika...znajac sprawy od poczatku przejacia osrodka przez p.Deberta i cala trojce, stwierdzan z cala stanowczoscia ze Szkola Polska byla dla nich przeszkoda i od pocztku dazyli do jej podpozadkowania i wrecz ewentalnego przeniesiania byle dalej od osrdka, Szkola Polska jest wielkim dzielem o.Dominika i bylego zarzadu z p.Szumnym na czele powtarzam Wielkim Dzielem
Szkola Polska w Albion byla, jest i bedzie
Zarzad przyszedl i zarzad pojdzie mam nadzieje ze nie z torbami pelnymi tego co zdaza nagrabic.
ZADAMY REZYGNACJII OBECNEGO ZARZADU Z P.DEBERTEM na czele

Robert D Bastien - 23.10.11 2:35
Do zarządu Ośrodka PCOSS – w Albion. W dniu 21.10.2011, zarząd rozprowadzał na terenie Ośrodka, pismo skierowane „Do Gości i Bywalców Ośrodka” – Bazą tej produkcji są, kolejne kłamstwa i dyskryminacja na 7 stronach. Szkalowanie reputacji i autorytetu, zasłużonego w skali nie tylko Australii, autora Oświadczenia Oj. Dominka. Dotychczasowe postępowanie tego zarządu, poważnie koliduje z godnością zajmowanych stanowisk z naruszaniem praw. Bezprecedensowe w historii tego Klubu – zdeptanie jego godności jako Polskiego Centralnego Ośrodka Społecznego i jego dobrego imienia – żądam natychmiastowej REZYGNACJI CAŁEGO ZARZĄDU, który nie jest w stanie godnie prezentować na już i na przyszłość tego miejsca, dla Polskiej Społeczności, oraz zajmowania jakich kolwiek stanowisk publicznych. Robert D Bastien.

hp - 22.10.11 1:27
Wyglada na to,ze czyjas osobista niechec, czy wrecz wrogosc do ojca
Dominika przyslania obecnemu Zarzadowi osrodka zdrowy rozum.
Szkola Polska jest wielkim ddobrem naszej wspolnoty. Naszym obowiazkiem jest na nia "chuchac i dmuchac" a nie niszczyc ja w jej najlepszym rozwoju.
Wielki Wstyd.
Trudno naprawde polapac sie o co Zarzdowi chodzi jaki ma w tym cel (no bo jakis w koncu musi). Kto i dlaczego za tym stoi?????????????????

bardzo zmartwiona osoba - 21.10.11 4:13
Obecny Zarzad Osroka w Albion to jedna wielka kompromitacja. Jezeli prze 19 lat oba osrodki w Abion i dominikanski mogly ze soba wspolpracowac i wspolnie dzialac to bylo to dla dobra nas wszystkich. Pamietam wspolne msze ksidza Dominika i ksiedza Maksa Szury. Co teraz sie dzieje???
Jest takie powiedznie, ze jezeli nie wiadomo o co chodzi to znaczy, ze chodzi o "baby" albo pieniadze. O "baby" w tym wypadku nie, to w takim razie o pieniadze. Za ile i komu obecny zarzad osrodka w Albion sie sprzedaje????
Nalezy zadac im to pytanie jak najszybciej poki jeszcze osrodek istnieje, bo pod ich przywodzctwem nie ma wielkich szans na przetwanie. A to nie ich wlasnosc tylko polonii australijskie w Melbourne . Kto stoi za tym wszystkim, bo nie wyglada na to by oni sami byli na tyle "cwani" by tak "namieszac" sklocic ludzi tego samego srodowiska, wyznania.

niezależny bywalec - 21.10.11 3:02
Potwierdzam że stosunki panujace obecnie w tym klubie sa nienormalne - byłem namawiany przez ten zarząd na członkstwo aby ich popierać, oczywiście odmówiłem. Zachowanie obgadywania po kątch Oj Dominika były mi znane. To są typowe metody, przywłaszczenia sobie wyników i ośiagnięć nie należących do tego Zarządu. W Australii to normalka, od 40 lat to obserwuję. Duże Uznanie dla Oj. Dominika że powiedział łobuzom NIE. Zyczę kontynuacji i sukcesów, bowiem tylko pracą i poświeceniem można osiągnąć wspaniałe wyniki. Szęść Boże.

jan - 21.10.11 2:48
Ksieze Dominiku, prosze byc dobrej mysli. Nie jest ksiadz sam. A Osrodek ma slyzyc wszystki polakom a nie tylko "familji". To co obecny zarzd robi to bezprawie

hjl - 21.10.11 2:36
Umowa pomiedzy Osrodkiem w Albion a Szkola polska jest legalna i nie ma zadnego powodu by ja zmieniac. To Umowa pomiedzy dwoma "firmami" a nie prywatnymi osobami. Bez wgledu na kto tymi "firmami" zarzadza. To zwyczajny zamach na szkole i nie tylko szklole. Co chcecie zrobic panowie jak szkoly sie pozbedzicie. To nie jest Wasz prywatny folwark i to nie Wy decydujecie o wszystkim.

Robert D Bastien - 21.10.11 0:45
Przykre że musiało sie pojawić Oświadczenie. Jest to wynik działania obecnego zarządu - który od 13 grudnia 2010, nie zrealizował ani jednej rzeczy pozytywnej na rzecz Szkoły, dzieci - nie wykazali woli normalnych stosunków i normalnego traktowania tej instytucji niezależnej i osób z nia związanch. Z wyrazmi szacunku dla twórców tej Szkoły Oj. Dominika i A. Szumnego z jego Zarzadem - Robert D Bastien.

Renata, Janusz i Tony - 20.10.11 14:41
Wielkie brawa dla o. Dominika. Widać klasę. Na emigracji potrzebna jest aktywność patriotyczno - mądrościowa aby ludzie otrzeźwieli, i zaczęli racjonalnie myśleć.
Tak właśnie trzeba. To pokazuje poziom do którego inni powinni dorównać. Jeszcze Polska nie zginęła.
DZIEKUJEMY z CALEGO SERCA!!!!!

Krzysztof z Rodziną - 20.10.11 9:37
Zarząd Ośrodka, nie ma prawa wbrew woli Szkoły i Ośrodka Dominikańskiego zlikwidować tej ikony polskości jaką jest Polska Szkoła w Albion. Historia Szkoły i jej znaczenie jest wielkim osiągnięciem o. Dominika i jego Wspólnoty. Szkoła przynależy do Wspólnoty Dominikańskiej czyli do społeczności polskiej i powinna jej nadal służyć. Zatem, ratujcie Polską Szkolę w Albion przed przywłaszczeniem sobie jej przez Zarząd.

Anita - 20.10.11 9:06
Co Ci panowie w Zarządzie robią? Czy oni nie wiedzą, ze Polacy bez Polskiego Ośrodka się obejdą, ale czy Ośrodek obejdzie się bez Polaków?. Na pewno nie! Jest tu jakaś celowa działalność, aby Ośrodek Albion podążył w ślady skasowanego Polskiego Domu w City ( w Melbourne).

Piotr i Ewa - 20.10.11 8:55
Rewelacja!!! Wszystko bardzo klarownie wytłumaczone.
Oświadczenie napisane z wielkim taktem i namysłem i miejmy nadzieję, że skłoni Zarząd do refleksji.

Wszystkich komentarzy: (17)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

29 Marca 1837 roku
Urodził się Władysław Sabowski, polski poeta, pisarz, dramatopisarz, dziennikarz i tłumacz (zm. 1888)


29 Marca 1943 roku
Oddział Jędrusiów wspólnie z grupą AK rozbił więzienie niemieckie w Mielcu i uwolnił 126 więźniów


Zobacz więcej