Czwartek 28 Marca 2024r. - 88 dz. roku,  Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 20.01.12 - 23:57     Czytano: [2370]

Dział: Głos Polonii

Opłatkowe spotkania w JOM





„Zaśpiewajmy kolędę Jezusowi dziś
Niech kolęduje z nami cała ziemia
Zaśpiewajmy kolędę Jezusowi dziś
Niech kolęduje z nami cały świat.”..


słowa kolędy rozbrzmiewające na opłatkowym wspólnotowych spotkaniu 14 stycznia 2012 u ojców jezuitów.


Tradycja dzielenia się opłatkiem jest wciąż żywa nad Wisłą w okresie karnawału, również i w Chicago. Urządzanie spotkań opłatkowych przez różne grupy społeczne w Polsce jest przedłużaniem pięknych tradycji bożonarodzeniowych.
Tradycje opłatkowych spotkań do USA przywieźli ze sobą polscy emigranci. Tradycja ta trwa do dzisiaj i odgrywa ważną rolę w polskiej kulturze narodowej .

Kiedy w Wigilię dzielimy się opłatkiem, składając sobie życzenia, to wszelkie urazy zapominamy. Opłatek w wieczór wigilijny spełnia rolę przebaczenia, przełamania się w sobie i to jest najpiękniejsze.

Słowo opłatek wywodzi się z języka łacińskiego - "oblatum" i oznacza "dar ofiarny". Jest to bardzo cienki, biały płatek chleba. Wypieka się go, tak jak i chleb, z białej mąki i wody, jednak w odróżnieniu od tradycyjnego pieczywa, bez dodatku drożdży. Dziś nikt nie wyobraża sobie obchodzenia święta Bożego Narodzenia bez opłatka.

Zwyczaj łamania się opłatkiem pojawił się w Polsce w drugiej połowie XVIII wieku. Jednak nie można powiedzieć, że jest to zwyczaj wyłącznie polski. Wigilia to czas dzielenia się opłatkiem również na Słowacji, Litwie, Ukrainie ale również w Czechach i we Włoszech.

Opłatkiem dzielono się już w pierwszych wiekach chrześcijaństwa. Wówczas na mszę przynoszono własny chleb. Po błogosławieństwie księdza wierni zabierali chleb do domu, a nawet wysyłali bądź osobiście zanosili bliskim i przyjaciołom, którzy z różnych przyczyn nie mogli sami pójść do kościoła.

Opłatek zabierali ze sobą polscy emigranci, patrioci, którzy w czasie niewoli państwa Polskiego zmuszeni byli uciekać ze zniewolonej Ojczyzny przez sąsiadów. Ten cieniutki listek chleba spełniał ogromną rolę w ich tułaczym życiu, był przypomnieniem Ojczyzny, ale również
wyrazem miłości, tęsknoty i przywiązania do rodzinnych korzeni.

Opłatek wigilijny symbolizuje chęć pojednania i pogodzenia się z ewentualnymi wrogami. Oczywistym wydaje się, że nie chcemy siadać do wigilijnego stołu z kimś, z kim dzieli nas chociażby najcieńsza nić nieporozumienia. Pragniemy, aby ten posiłek był przepełniony rodzinnym ciepłem, miłością i wzajemnym poszanowaniem. Ważnym, symbolicznym elementem jest słowo "chleb", które nierozłącznie towarzyszy opłatkowi. Opłatek, jako chleb, ma przypominać chrześcijanom o słowach modlitwy "Ojcze nasz.. - …chleba naszego powszedniego daj nam Panie", o chlebie z wieczernika - „Bierzcie i jedzcie oto Ciało moje”…

Najwspanialsze spotkania opłatkowe odbywają się u ojców jezuitów. Co roku od wielu lat różne grupy wspólnotowe spotykają się aby przełamać się tym magicznym chlebem. Również współpracownicy JOM, zapraszani przez superiora mają taki dzień. W Nowym Roku 2012 w dniu 14 stycznia po Mszy Św. przybyli bardzo licznie; lektorzy, marszałkowie, grupy modlitewne, członkowie rady JOM, przedstawiciele różnych grup działających w JOM, jednym słowem wszyscy którzy chcą robić coś dla wspólnoty w JOM.

Spotkania opłatkowe u ojców jezuitów mają szczególnie dobry nastrój, bowiem oprócz tradycyjnego łamania się opłatkiem, poczęstunku przygotowanego przez zebranych, odbywa się śpiewnie kolęd, tworząc niezapomnianą atmosferę rodzinnego kolędowania.

14 stycznia na rozpoczęcie spotkania odbyły się „Jasełka” wystawione pod kierunkiem realizatorki relacji, przy akompaniamencie Mariusza Zycha, z piękną muzyką Róży Nowak skrzypce i Ani Kalinowskiej organy. Jak zawsze dzieci był wspaniałe, niektórych zmogła grypa i nie mogły uczestniczyć w tym rodzinnym wspólnotowym wydarzeniu. W „Jasełkach wystąpili: Maria – Kasia Smolecki, Józef – Konrad Ruła, narrator: Julia Nowik, Królowie:, Melchior – Kevin Ruła, Kacper – Mateusz Szczypta, Baltazar - Józio Barnaś, Anioły: Julia Rygiel Kasia Barnaś, Karissa Jaskółka, Olivia Kossakowska , pastuszki:, Klaudia Mialicki, Emilka i Viktoria Tatarczuch, Marcin Klecha, dzieci najmłodsze: Natalia Kauża (3 lata), Martynka Lipska, Natalka Smolecki.


Po Jasełkach superior JOM o. Stanisław Czarnecki pobłogosławił opłatek, którym przełamali się zebrani. Wesołe twarze zebranych, piękne słowa wymieniane wraz z kawałkiem magicznego chleba pozostaną w pamięci na cały 2012 roku.

Niespodzianką i miłym akcentem opłatkowego spotkania była pastorałka „hej nam hej” ułożona przez Annę Groniecką, a zaśpiewana przez mały chórek przy akompaniamencie muzycznym niezastąpionego Mariusz. Zebrani z zaciekawienie wysłuchali opowieści co się dzieje u ojców jezuitów, wszyscy zostali odpowiednio ujęci:

„Przyszliśmy tu po kolędzie i wesoło zaraz będzie, hej nam hej..
Wszystkich dziś „obsmarujemy”, naganę chętnie przyjmiemy, hej, mam hej..
Zaczniemy od gospodarzy, niech się z Nowym Rokiem darzy, hej…
Przy Papieżu dzielnie stają, wymagania nam stawiają, hej..
Ojciec Stanisław w niedzielę najweselszą ma kapelę, hej..
Ojciec Wiesiu wcześnie wstaje i już od 8:00 nadaje, hej…
Ojciec Jerzy jak ikona nie jednego już dokonał, hej..
Ojciec Piotr w białym kolorze na jaśminowym jest dworze, hej…
Ojciec Mirek się rozkręcił duchem Świętym wciąż nas świeci, hej..
Brat Adam jest do odkrycia, kolędy śpiewa z ukrycia, hej…
Trzeba wspomnieć jezuitów co przybywają z wizytą hej…
Słowo Boże chętnie głoszą, w konfesjonale nas znoszą hej..
Przychodzą tu dobre dusze, pobożni wolontariusze, hej…
Pomagają spłacać raty, pracują na trzy etaty, hej…
Zakrystia, kawiarenka, miotła, odkurzacz, szufelka, hej…
Mają też dobre nawyki: garaż-sejle i pikniki, hej..
Koncerty i rejsy statkiem, pączków zawsze pod dostatkiem, hej…
Polska brać zawsze ochocza, kremówki znikają w oczach, hej…
Biblioteka skromna cicha i rozśpiewana „Rzepicha”, hej…itd.,..


W sobotni wieczór po Mszy Świętej u ojców jezuitów śpiew kolęd rozbrzmiewał prawie do północy. Przy stajence, gdzie żłóbek z Dzieciątkiem, czuwającą Maryją i Józefem, Trzema Królami, śpiewem ptaków w drzewach, szumem wody nikomu nie chce się wracać do domu.

Lubimy bywać w tym magicznym miejscu. Myślę, że nie jestem osamotniona w moim stwierdzeniu. Kończąc moja relacje ze wspólnotowego opłatka u ojców jezuitów powiem ”niech Bóg się rodzi w człowieku każdego dnia, a miłość niech pokonuje wszelkie zło moce..”

Alina Szymczyk
Chicago

Wersja do druku

taczka - 29.02.12 8:20
Tą drogą intrnetową, łączę się z Polonia w Chicago życząc Wam z całego serca wszelkiej pomyślnosci w Nowym Roku /spóżnione ale szczere/ - i kontynuacji w pielegnowaniu polskich tradycji na obczyżnie. Miło usłyszec, że gdzis na drugiej stronie świata w Osrodku JOM w Chicago, spotykają sie na tradycyjnym Polskim Opłatku rodacy tak "jak niegdyś nad Wisłą bywało" - Cel prosty i zarazem piękny sam w sobie, integrować środowiska o podobnych zainteresowaniach. Opisane wspomnienia o karnawałach - jak niegdyś bywało w naszej Ojczyznie, są i powinne byc nam bliskie.

Łza się w oku kręci, my tutaj w Melbourne Australia, przez lata też mielismy spotakania Opłatkowe, kolędy wystepy Chóru Ośrodka Dominikańskiego Lutnia /który można gdzies znalez na You-Tube lub CD/ i innych wykonawców, zespołu dziecięcego Siewcy naszej Szkoły Ośrodka Dominkańskiego im. Jana PawłaII. Nastepnie, wspólne kolędowanie skladanie sobie wzajmnie życzeń i łamanie sie opłatkami - to chwile szczerego bycia człowiekiem w oczekiwaniu na Boże Narodzenie do którego przygotowuje nas Adwent.

Niestety, w tym roku nasze spotkanie Opłatkowe sie nie odbyło. Nowy Zarząd Osrodka w Albion, podjął perfidne bezpodstawne działania przeciwko Ośrodkowi Dominikańskiemu i jego Przełożonemu - jak równiez przciwko Szkole, Chórowi Lutnia i wielu innym. Inne Ośrodki duszpasterskie, nie zdobyły sie na zorganizowanie tradycyjnego Opłatka. -taczka.

Jan Orawicz - 24.01.12 7:46
Droga Pani Alino serdeczne dzięki Pani za tak wspaniały akcent naszej Wiary w Boga,którą wynieśliśmy z naszych polskich gniazd aż do Ameryki! A tam w naszej rdzennej katolickiej Ojczyżnie idzie bitwa o likwidacje krzyży z miejsc publicznych. Dobrze,ze w naszej drugiej Ojczyżnie nikomu nie wadzi Krzyż,nasz sposób obchodzenia świąt kościelnych.Nie wadzi temu amerykańskiemu narodowi także nasz polski sztandar.A więc jest to nasza druga Ojczyzna. Mam nadzieję,że Pani też prześle do Kworum tak samo piękne migawki z Wielkanocy.
Łącze serdeczne pozdrowienia. Jan Orawicz

Wszystkich komentarzy: (2)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

28 Marca 1930 roku
Konstantynopol i Angora zmieniły nazwę na Stambuł i Ankara


28 Marca 1892 roku
Urodził się Stanisław Dąbek, polski płk, dowódca Lądowej Obrony Wybrzeża podczas kampanii wrześniowej (zm. 1939)


Zobacz więcej