Środa 24 Kwietnia 2024r. - 115 dz. roku,  Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 27.01.12 - 10:37     Czytano: [3109]

Dział: Interwencje

W obronie Adama Słomki (Aktualizacja)





KONFEDERACJA POLSKI NIEPODLEGŁEJ
Obóz Patriotyczny
Biuro Prasowe
Warszawa, godz. 19:00, 26 stycznia 2012 r.


KOMUNIKAT
„Kolejny dzień protestów - list otwarty Beaty Belkius - Słomka do Anny Komorowskiej"


W dniu dzisiejszym odbyła się w Katowicach konferencja prasowa z udziałem żony więźnia politycznego PRL i III RP Adama Słomki, Beaty Belkius – Słomka oraz współtwórcy Wolnych Związków Zawodowych Kazimierza Świtonia, Jana Jączka (Stowarzyszenie Praworządność), Jana Asta (Krajowe Studium Polski Podziemnej) oraz Mariusza Cysewskiego - więźnia KGB.
Jutro, t.j. 26 stycznia br. pod warszawskim więzieniem przy ulicy Rakowieckiej do protestu Komitetu Obrony Sprawiedliwości w sprawie uwięźienia Adama Słomki dołączy legendarny lider Solidarności Walczącej dr Kornel Morawiecki, który po improwizowanej tam konferencji prasowej (ok.10:30) odwiedzi Adama Słomkę.
Zwracamy uwagę na oddolne powstanie Komitetu Obrony Sprawiedliwości - tel. koordynatora Janusza Sanockiego, 602 397 455, mail: jan_es@interia.pl.
Żona represjonowanego lidera KPN-OP przedstawiła list otwarty do małżonki Prezydenta RP Anny Komorowskiej z prośbą o wsparcie działań prowadzących do uwolnienia A. Słomki.


Beata Belkius – Słomka
Katowice, 26.01.2012 r.

LIST OTWARTY



Szanowna Pani Prezydentowa RP
Anna Komorowska


Zwracam się do Pani z prośbą o podjęcie działań mających na celu uwolnienie mojego męża Adama Słomki z aresztu w Warszawie.

Pewnie zna Pani sytuację, gdyż jest ostatnio często komentowana w mediach, ale pozwolę ją sobie nieco przybliżyć. Rzecz dotyczy długoletniego procesu bandytów zorganizowanej grupy przestępczej mających na rękach krew wielu niewinnych i zasłużonych Polaków. Wyrok zapadł dopiero tego roku, po ponad 20 latach nieudolnych działań Sądu Okręgowego w Warszawie. Mój mąż wyraził w związku z tym protest, co w konsekwencji zakończyło się jego aresztowaniem.

Gdy sędzia Ewa Jethon odczytywała wyrok, osłupiałam. Usłyszałam, że Adam jako jedyny poniesie najdotkliwszą z kar – pozbawienie wolności na 14 dni. Za co? Za przepiękny przykład nieposłuszeństwa obywatelskiego. Za wykrzyczane: „Nie zgadzam się, protestuję przeciwko sądowi”, który, jak wiemy, bardzo starał się przez tyle lat, by przestępcy pozostali bezkarni. Byliśmy to winni tym, którzy zginęli. Tym, którzy byli internowani, aresztowani i zmuszeni do opuszczenia kraju… tylko dlatego, że śniła im się Najjaśniejsza III Rzeczpospolita. Przestępcy dalej cieszą się wolnością. Nie pozbawiono ich przywilejów, nie zdegradowano. Czy to sprawiedliwe?

Mój mąż był posłem na Sejm trzech kadencji a także członkiem Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, nagradzanym wieloma odznaczeniami za wkład w odzyskanie przez Polskę niepodległości. Jednocześnie z powodu swoich przekonań był najmłodszym więźniem politycznym PRL-u, w sumie ponad 2 lata spędził w różnych więzieniach. Zawsze cierpiała na tym jego rodzina. Nawet śmierć jego matki była nieprzypadkowa – stanowiła element walki politycznej. Krystynę Słomkę pozbawiono życia w dramatycznych okolicznościach, co do dziś nas boli. Adam spotkał się z mamą 13 września 1986 roku, kiedy wyszedł z więzienia na Rakowieckiej, zarażony tam ciężką gruźlicą. Miał 22 lata. Wtedy ostatni raz widział swoją mamę. Po bardzo krótkim pobycie w domu musiał poddać się leczeniu szpitalnemu w Warszawie. Tam, 9 października otrzymał wiadomość, że jego mama nie żyje. Została zabita przez pułkownika SB Zygmunta Zygadło, który mimo przyłapania go na gorącym uczynku, chroniony przez sądy, pozostał bezkarny.

Dziś historia zatacza koło. Mój mąż po 27 latach znów trafia do więzienia na Rakowiecką – do miejsca, gdzie był bity i poniżany (akta IPN). Odbywa karę porządkową w ciężkim, okrytym złą sławą areszcie, w którym zamordowano setki polskich patriotów. Ściany tego miejsca są pełne krwi. Trudno mi to zrozumieć – kodeks prawny jasno precyzuje warunki, w jakich powinno się taką karę odbywać. Są to ośrodki pół zamknięte o niewielkim rygorze. Takie ośrodki przecież w Polsce mamy!!! Po raz pierwszy również w swej historii ten konkretny sąd nałożył karę porządkową w postaci aresztu. Nie można tego wytłumaczyć inaczej niż jako kolejną szykanę. Ogłaszając postanowienie, sędzia Ewa Jethon okryła złą sławą nie tylko siebie, ale cały wymiar sprawiedliwości. Konstytucja III Rzeczypospolitej – nadrzędny dokument prawny – w art. 19 nakazuje otoczyć szacunkiem i opieką bohaterów walki o niepodległość. Stało się jednak dokładnie odwrotnie.

Proszę Panią Prezydentową – jako żona zatroskana o życie i zdrowie męża – o pomoc w tej sprawie. Pani też kiedyś przeżywała niepokój i obawę o swojego małżonka, dlatego ufam, że mnie Pani zrozumie.

Z poważaniem, Beata Belkius – Słomka



.........................................................

Podczas konferencji ogłoszono, że w Katowicach odbędzie się rotacyjny strajk głodowy - głodówkę będzie prowadziła jedna osoba przez jeden dzień po czym nastąpi zmiana - głodówka potrwa aż do chwili uwolnienia Adama Słomki.

Beata Belkius – Słomka poinformowała także, że w najbliższym czasie odbędzie się posiedzenie Sądu Apelacyjnego w Warszawie w sprawie zażalenia Adama Słomki na postanowienie o uwięzieniu, sygn. VIII K 24/08.

Przypominamy, też że w dniu wczorajszym środowiska osób represjonowanych w Stanie Wojennym wraz z Ruchem Obrony Bezrobotnych wręczyły w siedzibie Prezydenta RP petycję adresowaną do Bronisława Komorowskiego z prośbą o pilną interwencję.

Niestety, koordynator ROB Zygmunt Miernik w dniu dzisiejszym nie uzyskał w Kancelarii Prezydenta RP żadnych informacji na temat kroków, które ewentualnie podejmie Pałac Prezydencki w tej sprawie.

„Członkowie i sympatycy Ruchu Obrony Bezrobotnych oraz środowiska osób represjonowanych w Stanie Wojennym zwracają się z publicznym apelem o spowodowanie uwolnienia więźnia politycznego PRL Adama Słomki, który za jawne domaganie się sprawiedliwości wobec autorów wprowadzenia Stanu Wojennego został umieszczony w jednym z najcięższych aresztów w Polsce, przy warszawskiej ul. Rakowieckiej.

Znany opozycjonista i więzień Rakowieckiej w okresie PRL Józef Szaniawski w wypowiedzi dla Super Expressu powiedział, cyt. „To podwójny skandal, bo po pierwsze, jest to jeden z najcięższych aresztów w Polsce, a po drugie, w wymiarze symbolicznym należy całą sprawę uznać za prowokację. Bo jeżeli człowieka, który domagał się osądzenia wrogów narodu polskiego, czyli Jaruzelskiego i Kiszczaka, wsadza się do więzienia, gdzie UB dokonywało mordów na rotmistrzu Pileckim, generale Fieldorfie, majorze Łupaszce i wielu, wielu innych polskich patriotach, to ja po prostu nie mogę w to uwierzyć”.

Szanowny Panie Prezydencie,

W latach 80-tych wraz z Adamem Słomką uczestniczył Pan w patriotycznych obchodach zakazanych wtedy świąt narodowych. Uważamy, że choć Adam Słomka jaskrawo wygłosił poglądy swojego środowiska podczas ogłoszenia wyroku w sprawie komunistycznych zbrodniarzy, którzy nielegalnie wprowadzili Stan Wojenny to nie podważył autorytetu sądu, bowiem w ciągu 22 lat procesu zbrodniarzy z WRON autorytet sądów sięgnął zera. Jednocześnie więzień polityczny Adam Słomka w roku 1996 uzasadniał jako poseł na Sejm RP wniosek o postawienie m.in. W. Jaruzelskiego oraz Czesława Kiszczaka przed Trybunałem Stanu. Miał więc prawo zastosować metodę „obywatelskiego nieposłuszeństwa” wobec jawnej kpiny sądowej z dokonań ruchu Solidarności oraz środowisk niepodległościowych, t.j. KPN, które walczyły o polską niepodległość.

Podzielamy wniosek Związku Konfederatów Polski Niepodległej 1979-89, aby Pan Prezydent zainicjował postępowanie dyscyplinarne wobec sędzi, która wydała niewspółmierny wyrok dla komunistycznych zbrodniarzy i wnosimy o spowodowanie uwolnienia Adama Słomki”.



W dniu dzisiejszym odbyły się również pikiety Komitetu Obrony Solidarności m.in. w Krakowie oraz Chojnicach. Jak informuje "Czas Chojnic" w Chojnicach odbyła się dwugodzinna pikieta przed sądem i aresztem. Co ciekawe, nie zorganizowali jej chojniczanie, ale mieszkańcy Więcborka. - Kontaktowałem się z ludźmi z Chojnic represjonowanymi w PRL-u, ale nie chcieli uczestniczyć w naszej akcji – mówi Andrzej Ikert. Mężczyzna jest dziś bezrobotnym. W 1982 roku jako solidarnościowy opozycjonista trafił do chojnickiego aresztu. Spędził w nim miesiąc. - Dziś tu wracam – mówi. - My reprezentujemy środowisko represjonowanych, tych, którzy po okrągłym stole nie załapali się na przywileje – mówi Andrzej Ikert.

BP KPN-OP

................................................................................................................................

UCHWAŁA Związku Polskich Więźniów Politycznych w Australii



Przebywający na emigracji w Australii członkowie Związku Polskich Więźniów Politycznych, zrzeszającego w swoich szeregach byłych internowanych i więźniów okresu stanu wojennego, przyłączają się do petycji w sprawie zwolnienia pana Adama Słomki z zakładu karnego przy ulicy Rakowieckiej w Warszawie. Uważamy, że kara wymierzona Adamowi Słomce jest jawna kpiną ze społecznego poczucia sprawiedliwości i jeszcze bardziej kompromituje polskie sądownictwo, które i bez tego nie było darzone szacunkiem przez społeczeństwo. Adama Słomkę ukarano w związku z rzekomą obrazą powagi sądu w trakcie procesu komunistycznych zbrodniarzy, którym udawało się przez ponad 20 lat uniknąć odpowiedzialności. Żaden z nich nie spędził w więzieniu ani jednego dnia za popełnione zbrodnie, w tym zabójstwa niewinnych ludzi. Jest już pewne, że nigdy kara taka nie zostanie im wymierzona. Odpowiedzialność za to obciąża polski wymiar sprawiedliwości i organy ścigania. Nie mamy wątpliwości, że jest to konsekwencja ustaleń tzw. Okrągłego Stołu i przyrzeczonej tam dla komunistów bezkarności. Dokonano tego bez mandatu społeczeństwa. W tym kontekście słusznie odebrano jako rechot historii osadzenie w więzieniu Adama Słomki – byłego działacza opozycji antykomunistycznej i więźnia politycznego.

Uchwałę podjęto na dorocznym Zjeździe członków ZPWP w Melbourne, dnia 27 stycznia 2012 roku.

Hubert Blaszczyk – przewodniczący Związku Polskich Więźniów Politycznych
Sydney, 30 stycznia 2012 roku

Wersja do druku

Agamemnon - 31.01.12 11:33
Pis rządził rok i siedem miesiecy. Co oni tam robili przez taki długi okres? Okres swoich rządów winni rozpoczać od podstawy wszelkiego rządzenia to jest od: reformy wymiaru sprawiedliwości i od reform środków masowego przekazu.
Jak można rzadzić państwem, gdy sędzia nie jest w stanie rozróżnić fałszu od prawdy i gdy pojęcie jurisprudencji jest mu całkowicie nie znane? jak można rządzić państwem gdy mass media prowadzą kampanię deziformacji i ogłupiania całego Kraju?
Teraz cały Naród cierpi za szkolne błędy politykerów z PiS. A może nie były to błędy a działania zamierzone? Tylko pytam.
Boże kiedy to sie skończy.

Włodzimierz Kowalik - 31.01.12 3:41
Przecież prezydentowa to ubekowna. Doprawdy nikt tego nie brał pod uwagę.

Jan Orawicz - 30.01.12 20:17
Szanowny Panie Marianie zgadzam się z treścią Pańskiego komentarza. Ja liczyłem na 5O % ,że dwaj politycy - Kaczyński i Ziobro dogadają się ze sobą,widząc spadek siły prawicy. W moim liście prosiłem ich o to jako ten,co to do tej pory nie wyprosił ze swej polskiej duszy ducha Solidarności. Do tej pory nie doczekałem się odpowiedzi. Tak najczęściej "przeciętniaczek" jest traktowany nawet przez dużego formatu polityków. Na naszej ukochanej PRAWICY to przykre zjawisko występuje nagminnie. Mówiąc językiem dosadnym, jest to o l e w a n i e z a d o r a d c z e z d a n i e! W sprawie stanu wyjatkowego pisałem list do śp. Prezydenta Lecha i do Pana Premiera Jarosława. No i muszę przyznać to, iż przewidziałem w obu listach w 95 procentach to,co się stało! Ale do dzisiaj nie mam odpowiedzi na tamte moje listy, po których zostały mi smutne kopie. Proszę Was politycy po polskiej prawicy, nie olewajcie Polaków,którzy Wam bardzo często bardzo dobrze doradzają! Serdecznie pozdrawiam Pana Mariana z uprzejmym zaznaczeniem ,że czytam zawsze zaciekawiony JEGO komentarze. Ale nie zawsze czas mi pozwala na analityczny stosunek do treści komentarzy.

MariaN - 30.01.12 18:03
PiS śpi. Niestety. Platfusi już nawet się nie kryją, kradną, korumpują, lobingują, przykręcają śrubę ludziom (codzienne podwyżki, zmniejszanie praw obywatelskich, ograniczanie wolności...) a Jarosław Kaczyński informuje na konferencjach prasowych, że rząd źle rządzi, że powinien się podać do dymisji i idzie dalej spać. Donald śmieje się ludziom w twarz bo wie, że ma za sobą i media i dywizje urzędasów, biurokratów, którym dał "pracę" i będą na niego zawsze głosować. Ma za sobą mafie samorządowe i tych, którzy na bakier są z prawem. Jak widać to wystarczy, żeby każde wybory wygrać w dzisiejszej Polsce - ogłupionej przez odpowiedni medialny PR.
Jan Orawicz ma rację, że Kaczyński zamiast dążyć do wyborów powinien w 2007 roku ogłosić stan wyjątkowy. Ale czasu nie cofniemy.
Była również szansa pogonienia tuskowych renegatów 10 kwietnia 2010, ale Kaczyński nie zagospodarował niezadowolenia społecznego, następnie przegrał (wygrane) wybory prezydenckie a nastepnie parlamentarne. Tego było już za wiele.
Jarosław Kaczyński wówczas powinien przekazać władzę Zbyszkowi Ziobro...
Dziś mielibyśmy już inną sytuację. Sondażownie nie pisaliby bzdur. Na tyle potknięć rządu ciągle mają około 40 paru procent.
Sytuacja spowodowana jest brakiem silnej opozycji. Ziobro jest młody i zdeterminowany - nie pęka. To on powinien być przywódcą PiSu. Szkoda, że tak nie jest. Czas ucieka, wkrótce może dojść do przelewu krwi. Zawsze tak jest, gdy brak jest działań w parlamencie, gdy opozycja nie ma swoich przedstawicieli.

Jan Orawicz - 30.01.12 17:10
Drogi Panie Ag. rząd PiS urzedował tylko 2 lata!!! Tej prawdy Pan jakby nie pamięta. Rżąd PiS nie był idealny,to sprawa oczywista,bo wiadomym jest,czym był wtedy Kryże w tym rządzie i jeszcze kilku innych czerwonych. Ale kto był pierwszym premierem tego rządu też trzeba wiedzieć. Osobiście uważam,że
premier J.Kaczyński zamiast zarządzenia wyborów powinien - no niestety zarżądzic s t a n w y j ą t k o w y,ponieważ zagrożenie dla rządu ze strony jego przeciwników było ogromne. Musimy sobie przypomnieć nieustające ataki postkomuny z PO,SLD,PSL. Wtedy był potrzebny drugi Piłsudski,a nie wybory!
Tak, tak do tego stopnia dojrzała tamta sprawa ! A przecież Prezydentem był wtedy śp Lech Kaczyński. A więc władza była wtedy w czterech prawych dłoniach i 2 głowach z tytułami naukowymi, Ale,co widać to nie wystarczyło,bo jak się sprawuje władżę ,to oprócz w/w koniecznych wartości trzeba mieć także twardą rękę na grożnego narwanego przeciwnia,bo los państwa to nie los kilkuset ludzi,ale milionów.Mięczakiem można sobie być,ale nie na takim odpowiedzialnym stanowisku. Jaki tego rezultat,to wiemy,gdyż wypada nam codziennie patrzeć na niego, nawet często przez łzy... Myślę,że Pan Jarosław Kaczyński zapewne pojął tę sprawę i dzisiaj tego żałuje. Także osobiście wciąż wysoko sobie cenię Prezesa PiS i siłę tej autentycznej polskiej partii,którą należy wzmacniać,a nie osłabiać, jak to brzydko uczynili Ziobryści.
Pozdrawiam

Agamemnon - 30.01.12 12:26
Adam Słomka to znakomity strateg. Swoim prostym a odważnym posunięciem
podsumował jakość wymiaru sprawiedliwości zainstalowanego nam przez ZSRR.

Trzeba pokreślić fakt, że PiS w okresie swoich rządów
nie podjął się reformy wymiaru sprawiedliwości w ramach istniejącej wówczas koalicji.

Jan Orawicz - 29.01.12 3:58
No cóż, okrągłostołowa zdrada codziennie od 1989 roku wyłazi jak szydło z wora!!! Jak bracia Kaczyńscy walczyli o dekomunizacje,to chciano ich pokroić w plasterki ...! Ale tym chętnym do krojenia już nie było komu dać po łapach !! Więc za to teraz obrywają ci,co powinni nosić biało-czerwone laury, za tamtą bitwę o wolną i sprawiedliwą Polskę. Jak się patrzy na to bezprawie, to normalnego Polaka - od stóp do głowy przechodzą ciarki z przerażenia!
Polacy! gdzie Wy jesteście???!!!

Wszystkich komentarzy: (7)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

24 Kwietnia 2015 roku
Zmarł Władysław Bartoszewski, publicysta, pisarz, POlityk. Więzień Auschwitz, żołnierz AK, uczestnik Powstania Warszawskiego (ur. 1922)


24 Kwietnia 1915 roku
Rozpoczęła się rzeź Ormian w Turcji.


Zobacz więcej