Czwartek 28 Marca 2024r. - 88 dz. roku,  Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 14.03.12 - 14:17     Czytano: [1595]

O europejskiej bezkarności kryminalistów


Zdrajca państwa i narodu, jak również sabotażysta gospodarczy zaczął czuć się w Europie bezkarnie. Zaczął ubierać przeróżne maski teatralne. A to maskę 'demokraty', a to maskę 'liberała' , a to znów maskę 'reformatora'. Dzięki tym maskom korzystał z przywileju nietykalności, niczym poseł czy senator. Spustoszenie spowodowane przez tego typu 'aktorów' może być porównywalne z bombardowaniami Luftwaffe lub niszczycielskim działaniem niemieckiej Piątej Kolumny lub Wehrwolfu. Zostały unicestwione gospodarki wielu państw. Padła niezliczona ilość przedsiębiorstw przemysłowych i gospodarstw rolnych. Przeważnie były to przedsiębiorstwa konkurencyjne dla przemysłu i rolnictwa niemieckiego.


Polacy mają być niewolnikami i pariasami Europy?

O tym, by tak właśnie się stało marzył Adolf Hitler. Od 1939 roku wcielał swoje idee w życie. Dzisiaj widzimy swoisty renesans hitleryzmu. Powszechna likwidacja szkolnictwa zawodowego w Polsce jest niczym innym jak jedynie realizacją pomysłów tego człekokształtnego potwora i śmiertelnego wroga Polski, Polaków i polskości. W Polsce zlikwidowano technika energetyczne, budowlane i kolejowe. W tych dniach brak tych ostatnich dał znać o sobie. Demolowanie polskiego kolejnictwa objęło również szkolnictwo zawodowe. Na kolej trafiają ludzie przypadkowi, z 'łapanki'. Aktorzy polityczni też są ludźmi z przypadku. To aktorzy-amatorzy, to żadni politycy gospodarczy, kulturowi czy edukacyjni. To zgraja łgarzy i improwizatorów. Więzy agenturalne i lobbystyczne można pominąć w tym momencie. Wystarczy poddać ocenie kwalifikacje merytoryczne, a raczej kompletny ich brak. Ten brak powoduje, że są to urodzeni sabotażyści. Wręcz stworzeni do demolowania i likwidacji wszystkiego co stanowi Polskę. Dzisiaj wizjonerzy Polski - niemieckiego landu, zachęcają młodych Polaków do nauki zawodu w Niemczech. Niemcy kuszą wysokimi stypendiami. Czy nie jest to dostateczny dowód na psychopatyczną nienawiść do Polski jej niby to elit?. To te niby elity doprowadzają przecież, że nauka zawodu w Niemczech, może być jedyną perspektywą dla młodych z Opola, Bytomia, Łodzi czy Gdańska. Trwanie w Polsce stanie się dla nich obumieraniem, trwaniem w bezczynności, bez nauki i bez perspektywy na atrakcyjną pracę. Tak projektują i realizują przyszłość jedynie osobnicy nienawidzący Polski. Tylko co ci osobnicy robią wciąż w polskiej przestrzeni publicznej?


Czy zwycięży niemiecki antysemityzm?

Po odejściu skorumpowanego prezydenta Krajów Niemieckich, rozgorzała medialna burza, kto stanie na czele tego urzędu?. Początkowo dużo mówiono o pastorze Joachimie Gaucku. Ten człowiek mógłby zadbać o historyczną edukację Niemców. Mógłby pokazać do jakich podłości jest zdolny naród niemiecki, gdy połechcze się go awansem zawodowym lub wysoką premią. Zna akta Stasi/KGB i jak pod lupą widzi niemieckie wnętrza. Widzi wnętrza niemieckich kanalii. Wnętrza ludzi, którzy zdradzali i denuncjowali. Zna także kontakty tych kanalii - z kanaliami z państw trzecich. Jednak Beate Klarsfelt to istny brylant na niemieckiej mapie. Ta kobieta, kandydatka na prezydenta Niemiec jest niezwykle wartościowym człowiekiem. Jednak to ktoś na kim skupia się cała nienawiść niemieckich nazistów i jej młodzieżówki - neonazistów, na czele z Udo Voigtem. Beate Klarsfelt nie maskuje się ze swoimi żydowskimi korzeniami. Nie uważa, by akurat to pochodzenie miało być powodem do dyskryminacji czy przejawów rasizmu w Wolnym Mieście Berlinie, Wolnym Mieście Hamburgu, Wolnym Państwie Bawarii, Saksonii czy np w Hesji. Pani Beate Klarsfelt wraz ze swoim mężem Sergem Klarsfeldem wsławiła się ściganiem zbrodniarzy hitlerowskich. Doprowadziła do zidentyfikowania i ekstradycji byłego szefa Gestapo w okupowanej Francji, w Lyonie - Klausa Barbiego, nazywanego rzeźnikiem z Lyonu. Taka osoba to ostatnia szansa dla Niemiec, by zawróciły z kursu obranego na Czwartą Rzeszę. Tej Czwartej Rzeszy nie życzą sobie ani Izraelczycy, ani Grecy, ani Turcy, ani Polacy, ani Francuzi, ani Czesi, ani Włosi, ani Hiszpanie, ani Brytyjczycy, ani Amerykanie, ani Kanadyjczycy, ani nawet Rosjanie. Rzecz jasna kandydatury pani Klarsfeld nie poprze Angela Merkel - sympatyzująca z Eriką Steinbach, czy zdemoralizowany burmistrz Berlina. Ale oprócz gloryfikatorów III Rzeszy i sodomitów są jeszcze w Krajach Niemieckich miliony wrażliwych obywateli-wyborców, m.in. dwa miliony Polaków i 65 tysięcy Serbołużyczan.


Wygrywa cywilizacja pracy

Solidarni sabotażyści zdezorganizowali i zdemolowali Państwo Polskie i wciąż kontynuują to. Ich celem jest zniszczenie Polski w każdym calu i ostateczna likwidacja polskiej państwowości. Cyniczne uśmieszki renegatów-sabotażystów mają tylko odwrócić uwagę Polaków od zamysłów tych antypolskich zbrodniarzy. Nośne hasło o rzekomej prywatyzacji miało jedynie uśpić czujność Polaków i ...uśpiło. Tymczasem w świecie triumfy odnosi cywilizacja pracy a nie cywilizacja używania i rozbuchanej konsumpcji. Triumfy odnoszą japońskie i chińskie rynki pracy. Państwa europejskie, wśród nich również Polska wytyczają sobie kierunki ekonomicznej i cywilizacyjnej zagłady. Wycofują się z uczestnictwa w międzynarodowym podziale pracy. Nawet Polska okrzyknięta Drugą Japonią nie próbuje zaprosić do współpracy finansowej, technologicznej i gospodarczej przedstawicieli Pierwszej Japonii. A przecież twórcy 'Toyoty' i 'Mazdy' wciąż szukają skrawków ziemi wolnej od trzęsienia, wolnej od tajfunów. Wolnej od tsunami. Polska doskonale spełnia te warunki. I nieraz w przeszłości Polska stawała się bezpiecznym portem, domem i warsztatem pracy dla umęczonych lub prześladowanych obcokrajowców. Polsce oddawali oni całą swoją energię twórczą i wszystkie siły. Wydaje się, że niemożliwe jest ożywienie gospodarcze Polski - bez Japończyków i bez Włochów, bez Chińczyków i bez Szwedów. Trzeba tylko 'zejść na ziemię' i zakasać rękawy. 'Bez pracy nie ma kołaczy'. To stare ludowe przysłowie nie kłamie.

Lubomir

Wersja do druku

Pod tym artykułem nie ma jeszcze komentarzy... Dodaj własny!

28 Marca 1940 roku
Został aresztowany przez Gestapo polski olimpijczyk Janusz Kusociński. Niemcy rozstrzelali go w Palmirach w dn. 21.06.1940r.


28 Marca 1943 roku
Zmarł w Kaliforni Siergiej Rachmaninow, rosyjski kompozytor, pianista i dyrygent (ur. 1873)


Zobacz więcej