Środa 24 Kwietnia 2024r. - 115 dz. roku,  Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 01.02.13 - 11:15     Czytano: [1508]

Dział: Oceny-Poglądy-Analizy

Sędziowie nadal rozgrzani…

I ty możesz być "typem spod ciemnej gwiazdy"

Dnia 23 stycznia 2013 r. w I Wydziale Cywilnym Sądu Apelacyjnego w Warszawie odbyła się rozprawa w sprawie o zniesławienie Pana Jana Kobylańskiego przeciwko Radosławowi Sikorskiemu. Sąd oddalił apelację obrony p. Jana Kobylańskiego i podtrzymał swĂłj wyrok z marca 2012 r. Przypomnijmy, iĹź szef MSZ nazwał p. Jana Kobylańskiego „antysemitą”, „samozwańczym przywĂłdcą Polonii Latynoamerykańskiej” i „typem spod ciemnej gwiazdy”.

Proces wytoczony obecnemu ministrowi spraw zagranicznych rozpoczął się w lipcu 2010 r. przed Sądem Okręgowym w Warszawie. W marcu 2012 r. zapadł wyrok, Ĺźe „nie doszło do naruszenia dĂłbr osobistych powoda” i minister nie musi przepraszać. Według sądu określenie Sikorskiego było wprawdzie pejoratywne, ale dopuszczalne, gdyĹź sąd uznał poglądy Jana Kobylańskiego za antysemickie (miał on powiedzieć, Ĺźe część członkĂłw rządu i pracownikĂłw MSZ to Ĺťydzi).

Tym razem wyrok został podtrzymany, mimo argumentacji obrony, że minister stosuje pojęcia-wytrychy, nie mówi o faktach, wypowiada jedynie pejoratywne i obraźliwe oceny. Co więcej, gdy operuje faktami, są one fałszywe, jak zarzut o szmalcownictwo w czasie okupacji niemieckiej. Styl wypowiedzi jest prymitywny, urąga pojęciu elementarnej kultury w stosunkach międzyludzkich i debacie publicznej.

Kim jest Jan Kobylański, człowiek, ktĂłrego Jan Paweł II nazwał „drugim Ignacym Domeyką Ameryki Łacińskiej i arcyambasadorem Polski w świecie”? WspółzałoĹźyciel i prezes największej organizacji polonijnej Ameryki Łacińskiej pod nazwą Unia Stowarzyszeń i Organizacji Polskich Ameryki Łacińskiej (USOPAŁ), przedsiębiorca i dyplomata, autor książek filatelistycznych i o rozjemczej roli Watykanu, mieszka obecnie w Urugwaju. Syn adwokata, urodził się w 1923 r. w RĂłwnem. W 1943 r. za działalność konspiracyjną został uwięziony przez NiemcĂłw na Pawiaku. Do końca wojny przebywał w obozach Auschwitz-Birkenau, Mauthausen-Gusen, Gross-Rosen, Dachau i innych. Po wojnie nie powrĂłcił do Polski, pozostał we Włoszech, gdzie w Mediolanie ukończył WyĹźszą Szkołę Handlową. W 1952 r. wyjechał do Paragwaju, dokąd prezydent Federico Chaves sprowadził dziesiątki tysięcy rodzin z Europy, by zdynamizować rozwĂłj gospodarczy. Jan Kobylański m.in. wygrał przetarg na druk znaczkĂłw pocztowych, ktĂłry prowadzi do dziś. Z czasem stał się właścicielem kilkunastu międzynarodowych firm handlowych. Wiele lat był konsulem Paragwaju na Wyspach Kanaryjskich. Mieszkał rĂłwnieĹź w Argentynie, obecnie osiadł w Urugwaju i w obu tych krajach po 1989 r. pełnił funkcję polskiego konsula honorowego. Dzięki swemu autorytetowi, poświęceniu własnego czasu i pieniędzy, dzięki bliskim relacjom, a nawet przyjaĹşni z wieloma przywĂłdcami państw latynoamerykańskich ten wielki Polak-patriota dokonał dzieła bez precedensu – połączenia większości organizacji polonijnych kontynentu. Zintegrował Polonię od potomkĂłw emigracji z czasĂłw zaborĂłw po współczesną.

Ufundował pomniki Jana Pawła II w stolicy Argentyny Buenos Aires i Urugwaju Montevideo, a także pomnik Fryderyka Chopina w Punta del Este (Urugwaj) i szkoły w Rudzie (gmina Krypno) na Podlasiu. Przyczynił się do ustanowienia 8 czerwca Dniem Osadnika Polskiego w Argentynie. W uznaniu zasług dla światowej Polonii w 2011 r. został desygnowany na prezydenta Światowego Kongresu Polonii.

Otrzymał liczne ordery polskie, argentyńskie, paragwajskie i urugwajskie, m.in. prezydent RP w Londynie Ryszard Kaczorowski odznaczył go KrzyĹźem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, prezydent Lech Wałęsa – KrzyĹźem Komandorskim tego orderu, a prezydent Aleksander Kwaśniewski – bardzo wysokim KrzyĹźem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.

W czasach komunistycznych działał na rzecz polskiej opozycji. Popiera Radio Maryja i inne środowiska katolickie i patriotyczne. Został za to pozbawiony funkcji honorowego konsula RP w Urugwaju. Jan Kobylański krytykował politykę kolejnych ministrĂłw spraw zagranicznych, sprzeciwiając się mianowaniu na ambasadorĂłw w Ameryce Południowej osĂłb związanych z komunistycznymi słuĹźbami specjalnymi. Występował przeciw antypolonizmowi liberalno-lewicowych mediĂłw. Dlatego stał się obiektem ich nagonki i atakĂłw politykĂłw lewicy. Proces o zniesławienie przeciwko Radosławowi Sikorskiemu wprawdzie się zakończył, ale cały proces – ten z Franza Kafki – wciąż trwa.

Biuro prasowe OWP

Wersja do druku

• Strona główna
• Powitanie
• Napisz artykuł
• Redakcja
• Działy
• Bannery Kworum
• Współpraca
• Linki
• Kontakt