Czwartek 25 Kwietnia 2024r. - 116 dz. roku,  Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 17.09.13 - 9:19     Czytano: [1607]

Najazd sowiecki





Sowiety napadły na Polskę w niedzielę. Agresor liczył na większą dezorientację i zaskoczenie. Przedtem upewnił się, że jego przewidywania co do bezwartościowych gwarancji Wielkiej Brytanii i Francji dla Polski są słuszne. Niestety, nie mylił się.

Zarówno Niemcy, jak i Sowiety dążyły do obalenia porządku politycznego ustanowionego w traktacie wersalskim. Ładu moralnego, który urzeczywistnił aspiracje narodów Europy do własnej państwowości. Nade wszystko Polaków, śniących od pokoleń sen o tej, „co nie zginęła”.

Tajny pakt sowiecko-niemiecki, spisany 23 sierpnia 1939 r., wyznaczał niemiecko-sowieckie granice w Europie, która znowu miała się stać więzieniem narodów. Zaborcy ustalili „strefy interesów”: który z nich odbierze suwerenność poszczególnym państwom. Co do Polski postanowili, że uczynią to wspólnie.

Sowieci opóźniali atak do 17 września, by zachować pozory, że przychodzą na pomoc ludności „zachodniej Białorusi” i „zachodniej Ukrainy”, gdyż państwo polskie rzekomo „rozpadło się”.

To nie Gdańsk i „korytarz”, to nie „uciskanie mniejszości” były przyczyną ataku, lecz chęć unicestwienia Rzeczypospolitej, tak jak później chęć zniewolenia innych narodów, których suwerenność zapisano w traktacie wersalskim.

Ambasador Rzeczypospolitej w Moskwie, Wacław Grzybowski, został obudzony 17 września 1939 r. o godz. 3.00 nad ranem. Zastępca komisarza spraw zagranicznych Sowietów Władimir Potiomkin, usiłował mu wręczyć notę rządu sowieckiego, wedle której agresor najechał na Polskę, by chronić pokrewną ludność ukraińską i białoruską, a także, by uwolnić Naród Polski od wojny! Ambasador Grzybowski nie przyjął kłamliwej noty i oświadczył: „Atak Armii Czerwonej na Polskę jest w tej sytuacji ciosem w plecy”.

Po 74 latach od tej napaści nie można powiedzieć nic więcej ponad to, co oświadczył wówczas nasz ambasador.

Piotr Szubarczyk
Nasz Dziennik

Wersja do druku

weterani - 20.09.13 19:44
74 lata po wojnie.a niewiele sie zmienilo.Wmawiano nam,ze zwyciezylismy ,przy boku zwycieskiego Zwiazku Radzieckiego,a nasi Patrioci byli zabijani w "kazamatach" Polski ,czy Rosji.Niemcy ,pokonani i przegrani sa obecnie zwyciezcami i znowu rzadza ,jak zwyciezcy w UE.Czy mozemy na to pozwolic?Polacy tyle Polski ,co w naszych sercach,a wiec musimy powiedziec ,za Prymasem Tysiaclecia NON POSSUMUS!pozdrawiamy

Jan Orawicz - 17.09.13 15:26
Co tu mówić, mamy od wieków agresywnego i zachłannego sąsiada,który nie tylko Polskę,ale chciał połknąć cały świat, pod sztandarem sierpa i młota. Opłacało mu się, bo odgryzł całe Kresy Wschodnie RP. I od tamtej pory uważa,że tak musi być !! Największe państwo na świecie,a wciąż zachłanne na czyjeś dobra. Nawet taka mała Czeczenia nie ma spokoju. Gdzie choćby kropla
litości u tego zachłannego kolosa? Rosjanie wciąż z bronią u nogi, jakby im ktoś faktycznie zagrażał!! Grożą ,ćwiczą się . Gruzja zastraszona ,bo w każdej chwili ten kolos może ją łatwiusieńko zgarnąć swoją łapą do siebie, jak lew myszkę... A dalszy świat patrzy i nawet boi się pogrozić temu kolosowi, choćby tym najmniejszym paluszkiem u ręki. To jest h u m a n i z m i humanitaryzm-
także obecnego świata. W takiej sytuacji trudno się dziwić temu,że wiara w Boga stanowi przeszkodę w procesie budowania między sobą takich ludzkich relacji,by nie zamieniać ten Boży świat w rzeżnie. Napadli na nas w 192Or,najechali razem z Hitlerem w 1939r,najechali w 1945r i wyjechać nie chcieli nawet na metr z naszej ojczyzny. Jak im się o tym wspomina,to zaraz ostrzą rogi,grożą. A gdzie jest choćby cichuteńkie przeproszenie ?! Atom mają,więc nawet mogą nim nam przyłożyć, skolko godno!!! Oto prawdziwe oblicze bezbożnego świat!!

Wszystkich komentarzy: (2)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

25 Kwietnia 1926 roku
Urodził się Tadeusz Janczar, aktor teatralny i filmowy (zm. 1997)


25 Kwietnia 1943 roku
W wyniku tzw. sprawy katyńskiej zerwano polsko-radzieckie stosunki dyplomatyczne.


Zobacz więcej