Czwartek 25 Kwietnia 2024r. - 116 dz. roku,  Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 09.11.13 - 18:08     Czytano: [2036]

Dział: Godne uwagi

Idzie nowe pokolenie


Od 1989 roku każdy rok przynosi całkiem sporo pochodów, demonstracji i pikiet, organizowanych przez rozmaite organizacje szeroko pojętego ruchu narodowego. Oczywistym jest fakt, że ruch ten (z wielu przyczyn) jest jedynie bladym cieniem swego odpowiednika z okresu międzywojennego. Podzielony na wiele nierzadko efemerycznych organizacji, częstokroć wewnętrznie skłóconych, pozbawiony realnego oddziaływania politycznego – może się zdawać czymś, co przestało się liczyć i nigdy już nie powróci do sił. Ale przecież idee nie umierają nigdy – zatem przyznanie się do zawinionej i niezawinionej słabości, do popełnionych błędów i straconych okazji nie musi wiązać się ze spoczęciem na laurach, popadnięciem w marazm i przeświadczeniem o braku perspektyw. Przeciwnie wręcz – zetknięcie się z rzeczywistością, choć twarde i brutalne, winno być punktem wyjścia do nowej, lepszej, sprawniejszej walki.

11 listopada to dzień zwany Świętem Niepodległości – niepodległości, a więc tego, co z oczywistych przyczyn jest dla narodowców niezwykle istotne, stanowi bowiem o samodzielności narodu, który dopiero we własnym, suwerennym państwie jest w stanie realizować program odnowy. Ten koncept „państwa narodowego” nie jest bynajmniej tożsamy z prymitywnie pojętym, rewolucyjnym „ludowładztwem”, czy „liberalną demokracją” czasów współczesnych – więcej ma wspólnego z wizją państwa opartego o tradycję, narodową tożsamość i wartości chrześcijańskie. Mimo wszelkich różnic takie podejście łączy w jakiś sposób wszystkie podmioty odwołujące się do dziedzictwa Narodowej Demokracji i wyodrębnionego z niej Narodowego Radykalizmu. A więc nie jest niczym paradoksalnym fakt, że w tym roku kilka organizacji połączyło wysiłki w celu wspólnego uczczenia dnia 11 listopada – za pomocą jednego, silnego, wyrazistego pochodu. Nie jest to więc zjawisko dziwne – ale jest nowe, biorąc pod uwagę fakt, że dotąd większość manifestacji narodowych organizowana była przez każdą formację osobno, bez wspólnej koordynacji. Tym razem Obóz Narodowo-Radykalny i Młodzież Wszechpolska wychodzą ze wspólną inicjatywą.

Pójdziemy, aby potwierdzić, że wciąż istniejemy, nie wstydzimy się swojej tożsamości, zarówno narodowej (polskiej), jak i ideowej, czerpiącej z określonego nurtu politycznego. Wyruszymy, aby przypomnieć, że to, co serwują demoliberalne i socjaldemokratyczne partie zakorzenione obecnie w parlamencie – nie jest jedyną wizją, że na tym świat się nie kończy. Oczywiście – marsz ten jest tylko drobnym krokiem w dziele daleko większych rozmiarów, jest zjawiskiem symbolicznym, to jednak nie umniejsza jego rangi, pamiętajmy bowiem, że bardzo wiele kończy się, gdy rozpadają się symbole. Zapraszamy wszystkich zainteresowanych uczestnictwem w marszu oraz współpracą przy jego organizacji. Szeregi Komitetu są otwarte dla wszystkich osób i stowarzyszeń utożsamiających się z poglądami endeckimi, narodowo-radykalnymi, konserwatywnymi, prawicowymi, z wizją Polski niezależnej, narodowej, katolickiej, wyzwolonej tak samo z socjalizmu, jak i demoliberalizmu.

........................................................................................

11 listopada to dzień szczególny w kalendarzu każdego świadomego Polaka.

Dlaczego? Ponieważ ta właśnie symboliczna, ogólnie przyjęta data oznacza zwieńczenie wysiłków pokoleń Polaków. W okresie zaborów i w czasie odradzania się państwowości polskiej świadome polskie społeczeństwo zrozumiało potrzebę płynącą z duszy narodu, potrzebę rozwijania swej odrębności kulturowej i cywilizacyjnej, a także konieczność zrzucenia ekonomicznego jarzma obcych państw rozgrabiających owoce pracy narodu. Najlepiej rozumiały i czuły to pokolenia tamtego okresu, z czego wynikało szerokie poparcie polskiego społeczeństwa dla działań niepodległościowych.
Potrzeba ta pociągnęła za sobą wielkie ofiary narodu polskiego składane głównie z najbardziej wartościowego elementu naszego społeczeństwa.

Jednak po 123 latach niewoli Polska odzyskała w końcu swobodny oddech wolności pod każdym względem: ekonomicznym, kulturowym, moralnym i cywilizacyjnym. Było to heroiczne osiągniecie szeregu ludzi walczących zarówno na frontach i w powstaniach, jak i prowadzących walkę dyplomatyczną w obronie polskiej racji stanu. Dało to możliwość kontynuowania chwalebnej tysiącletniej tradycji naszego kraju mimo wszelkich przeciwności zewnętrznych i wewnętrznych. Z zadania tego nasi poprzednicy wywiązali się wzorowo, tworząc silne i liczące się w Europie państwo XX-lecia międzywojennego, zwiększając jego dziedzictwo kulturowe i (mimo wielu przeciwności) dynamicznie się bogacąc.

Biorąc udział w Marszu Niepodległości 11-ego listopada, oddajemy hołd tym dzielnym pokoleniom, walczącym o tamto państwo i je tworzącym. To wyraz dumy z dokonań naszych przodków i chęci kontynuacji ich dzieła. Może i nie byli oni doskonali, ale z pewnością dążyli do tego, by być jak najlepszymi, aby Polskę wynieść jak najwyżej wśród innych narodów. Ta sama idea przyświeca i nam dziś. Dając wyraz tego, pójdziemy w Marszu Niepodległości, pokażemy, że narodowy duch nie umarł w polskim społeczeństwie.

Nasza obecność w Warszawie to jednak nie tylko wyraz naszych uczuć i dumy narodowej, to także przejaw dezaprobaty dla antynarodowej, demoralizującej społeczeństwo polityce rządu pozbawionej tych wartości, które charakteryzowały polską przedwojenną klasę polityczną.

Biorąc udział w manifestacji, dajemy wyraz swemu pragnieniu uczynienia Polski lepszej, rozwiązania problemów palących dziś nasze społeczeństwo, których nie jest w stanie, przez swój populizm i płytkość, rozwiązać obecny system rządów.

Nasza manifestacja to także sprzeciw wobec politycznego ostracyzmu i dyskryminacji wolnych ruchów i myśli politycznych, sprzeciw wobec trwałego podziału sceny politycznej przez obecne centrolewicowe i pseudo-konserwatywne frakcje polityczne.

Nasz sprzeciw wobec populizmu i kłamstw medialnych ma symboliczny wyraz właśnie w rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, odwołując się do miłości do ojczyzny ludzi, którzy ją z grobu podnieśli.
Naprzeciw medialnej nagonce mediów antypolskich i dezinformujących, warto jest iść w tym szczególnym dla nas dniu ulicami Warszawy, dając świadectwo temu wszystkiemu, na czym wychowało się pokolenie Kolumbów.
Marcin ONR Świętokrzyskie

Teksty ze strony Marsz Niepodległości.pl





..........................................................................................

Wybór myśli Marszałka Józefa Piłsudskiego
z jego zbioru pt."Myśli, mowy i rozkazy"
w opracowaniu B. Urbankowskiego



Osobiście dokonałem tego wyboru, według mego uznania, pomijając rozleglejsze wypowiedzi Marszałka. Myślę, że mimo dużej odległości czasowej, nie zmieniła się prawda o naszych polskich przywarach i naszego pojmowania spraw ojczystych.
Jan Orawicz


A oto one:

1. Polacy mają w sobie instynkt wolności. Ten instynkt ma wartość i ja tę wartość cenię. W Polsce nie można rządzić terrorem..

2.U nas kryzys parlamentaryzmu zaznacza się bardziej niż w innych krajach, dlatego, że naród cały - powracając do niepodległości - związał za dużo nadziei z ty, co my nazywamy sejmem.

3. Żadne zdrowe społeczeństwo nie będzie, bez zdobywania się na opór czynny znosić gospodarki bandytów, podtrzymywanych przez władzę i władzę podtrzymywaną przez bandytów.

4. Polacy chcą niepodległości, pragnęliby, by tę niepodległość kosztowała dwa grosze wydatków i dwie krople krwi.

5. W tej kochanej ojczyźnie, gdy sie tylko zacznie rozumować zawsze to samo: trzeba wiedzieć na pewno, co jutro będzie, dopiero wtedy jest się rozumnym

6. Polacy są nie ufni w stosunku do każdej biurokracji i zawsze są skłonni do przeprowadzania każdej pracy samodzielnie, bez współdziałania jakichkolwiek urzędów.

7. W Polsce za mało obchodzi się rocznic wielkich zwycięstw odniesionych w naszej historii, a za dużo sentymentów łączy nas z rocznicami tragicznymi.

8. Polska jest najbardziej cywilnym narodem na świecie.

9. Mówić o wolności, o potędze Polski można było, bo to było piękne, patriotyczne. Lecz czynić coś realnie, by tej wolności kopiąc - za żadne skarby. Czynna akcja oporu była uważana za pewną zbrodnię.

1O. Jeżeli nie jesteśmy zdolni do rządzenia się sami, to uwiecznijmy okupację.

Poniżej plakat Marszu Niepodległości 11.11.2013 r.,mapka trasy przemarszu oraz 2 zdjęcia (FOTO: KWORUM) z Marszu Niepodległości w 2012 roku. Do zobaczenia w poniedziałek na trasie.

(red)

       



Wersja do druku

Pod tym artykułem nie ma jeszcze komentarzy... Dodaj własny!

25 Kwietnia 1632 roku
Zmarł Zygmunt III Waza, król Polski.


25 Kwietnia 1943 roku
W wyniku tzw. sprawy katyńskiej zerwano polsko-radzieckie stosunki dyplomatyczne.


Zobacz więcej