Czwartek 28 Marca 2024r. - 88 dz. roku,  Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 18.03.14 - 19:28     Czytano: [2475]

Dział: Głos Polonii

NIEZŁOMNI w Chicago


„Do Ciebie mówimy, przez pamięć żołnierzy wyklętych, pomordowanych na własnej ziemi, świętych… pod takim wezwaniem odbył się uroczysty koncert w hołdzie „Żołnierzom Wyklętym” w kościele Św. Władysław w Chicago.

9 marca godz.10:30 rozpoczęły się uroczyste obchody „Dnia Narodowego Żołnierzy Wyklętych” w kościele Świętego Władysława Mszą Świętą w intencji poległych i pomordowanych Żołnierzy Wojska Polskiego w latach 1944 – 1963, którzy walczyli do końca wierni słowom Przysięgi „Bóg Honor Ojczyzna” . W Mszy świętej udział wzięli przedstawiciele organizacji polonijnych, którzy na rozpoczęcie Mszy wprowadzili poczty sztandarowe: 12 Pułk Ułanów Podolski, Zrzeszenie Ułanów im. Tadeusza Kościuszki, Szkołą im. Generała Władysława Andersa, Klub Pojawie (ZKP).

Honorową wartę podczas Mszy zaciągnęli: 12 Pułk Ułanów Podolski, ułani ze Stowarzyszenia Ułanów im. Tadeusz Kościuszki. Przed rozpoczęciem Mszy odbył się Apel Poległych w którzy pomordowani żołnierze zostali wezwani do stawienia się na Mszę święta, oto obszerne cytaty Apelu odczytanego przez Jana Zbroję „Teatr Rzepich” w stroju ułana kościuszkowca.

„Bohaterowie. Żołnierze walczą o niepodległość Polski w II wojnie Światowej, Wy, którzy oddaliście życie w imię wolnej i niepodległej Polski wierni przysiędze Wojska Polskiego do końca na Boga Honor i Ojczyznę. „Żołnierze Wyklęci”, cierpiącą w stalinowskich więzieniach, skazani na karę śmierci, zamordowani i pochowani na słynnej haniebnej Powązkowskiej „Łączce” Wzywamy Was ! Wstańcie do Apelu! POLEGLI NA POLU CHWAŁY! / odpowiadali żołnierze z honorowej warty/ Żołnierze walczący w Narodowych Siłach Zbrojnych po 1944 roku: „Wolność i Niezawisłość” ,”Narodowe Zjednoczenie Wojskowe” „w „Konspiracyjnym Wojsku Polskim”, „Wolność i Sprawiedliwość”, „Wielkopolska Samodzielna Grupa Ochotnicza Warta” . Ofiary komunistycznego terroru, bohaterowie o Wolność Polski w imię Boga i honoru, symbole wielkiej odwagi skazani na śmierć przez komunistyczne sądy i straceni po II wojnie światowej w latach 1945 – 63. Wzywamy Was ! Stańcie do Apelu ! - Polegli na polu chwały !
Bojowniku o Niepodległą Polskę, Generale brygady Wojska Polskiego Auguście Emilu Fieldorfie, ps. Nil, organizatorze i dowódco Kedywu Armii Krajowej, zastępco Komendanta Głównego AK, Zamordowany 24 lutego 1953 roku na Rakowieckiej w Warszawie. Wzywamy Cię ! Wstań do Apelu ! Poległ na polu chwały !
Bohaterowie, Ofiary komunistycznego terroru, Powstańcy, „Żołnierze Wyklęci”, zabijani i katowanie za walkę o wolną i niepodległą Ojczyznę walczący w Polsce i na kresach wschodnich, żołnierze i dowódcy: Porucznik Rotmistrz Witold Pilecki ps ”Witold”, Major Zygmuncie Szendzielarz ps. „Łupaszka”, Major Hieronimie Dekutowski ps. „Zapora”, „Odra”, „Stary”.
Danuta Siedzikówna "Inka", Kpt. Kazimierz Kamieński ps. „Gryf”, Sierż. Józef Franczak ps. „Laleka” jako ostatni który został zamordowany w 1963 roku. Ponad trzydzieści nazwisk zostało wezwanych do Apelu. Koncelebransem uroczystej Mszy Świętej był kś. Marek Janowski SJ proboszcz parafii Św. Władysława, który podczas kazania nawiązał do „Żołnierz Wyklętych”, przypominając postać zamordowanego księdza Władysława Gurgacza jezuitę kapelana Polskiej podziemnej armii niepodległościowej. Ksiądz Gurgacz wypowiadając ostatnie słowa przed komunistycznym trybunałem rzekł: Jako kapłan i jako Polak jestem niewinny. Nie żałuję tego, co czyniłem. Moje czyny były zgodne z tym, o czym myślą miliony Polaków, tych Polaków o których obecnym losie zadecydowały bagnety NKWD. „Na śmierć pójdę chętnie. Cóż to jest zresztą śmierć ? Wierzę, że każda kropla krwi niewinnie przelana zrodzi tysiące przeciwników i obróci się wam na zgubę. Miał wówczas 35 lat. Za odprawianie Mszy świętych i nauczanie partyzantów życia zgodnego z nakazem wiary katolickiej, komuniści skazali go na śmierć. Został zamordowany strzałem tył głowy na podwórzu więzienie przy ul. Montelupich w Krakowie we wrześniu 1949 r. „Proszę Wysoki Sąd, by nas skazanych na śmierć wyprowadzono na egzekucję razem” . Umarł w pełnej solidarności ze swoimi towarzyszami broni, Szajną i Balickim. Chciał być z nimi, by się nie zniechęcili i nie odwrócili od wierności Bogu i Ojczyźnie do końca. Komuniści do końca wywierali presję na skazanych by podpisali, oświadczenie o tym, że są winni i prosili Bieruta o ułaskawienie. ks. Gurgacz odrzekł „ Bierut nie jest dla mnie oraz dla Polaków prawomocną władzą, lecz powolnym narzędziem Kremla”.
Podczas wykonywania wyroku ks. Gurgacz odmówił założenia opaski na oczy. Z odwagą patrzył śmierci w oczy. Złożył największą ofiarę na ołtarzu ojczyzny. Pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski przez Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w 2008 r.

Na ofiarowanie organizatorzy przynieśli do ołtarza dary ; świecę, symbol światła Chrystusa, Pismo Święte, które dla współczesnego człowieka jest przede wszystkim, źródłem wartości uniwersalnych prawd, wzorów do naśladowania. Czapkę żołnierską wojska polskiego, symbol walki w imię Boże i honoru, za wolność Ojczyzny, która jest Matką rozumiejącą swoje dzieci Prosząc aby Bóg sprawił by wiara, miłość i nadzieja były drogą prowadzącą naszą Ojczyznę do wolnego i sprawiedliwego Domu, w którym każdy Polak znajdzie swoje Należne miejsce. Kwiaty, jako symbol wdzięczności, piękna i miłości. Wdzięczni Bogu za bohaterstwo „Żołnierzy Wyklętych”, za ich piękną postawę patriotyczną, za wiarę i miłość do Ojczyzny. Prosząc Wszechmogącego Boga by wszyscy co zginęli w imię słusznej sprawy, mieli życie wieczne. Przyniesiono chleb, symbol pracy ludzkiej symbol prawdziwej wiary i uzdrawiania, znak wielkiej miłości Boga do człowieka, symbol jedności i nieśmiertelności, wodę i wino wraz z komentarzem.

. W Mszy świętej jak również na koncercie obecny był konsul Paweł Rusiecki.

Na rozpoczęcie koncertu został wprowadzony sztandar 12 Pułku Ułanów Podolski i przypomniana przysięga wojska polskiego , oto jej treść: „W obliczu Boga Wszechmogącego - i Najświętszej Marii Panny, Królowej Korony Polskiej, kładę swe ręce na ten Święty Krzyż, znak męki i zbawienia - i przysięgam, że będę wiernie i nieugięcie stał na straży honoru Polski, a o wyzwolenie Jej z niewoli walczyć będę ze wszystkich sił moich, aż do ofiary mego życia.”. Scena symbolicznie udekorowana, trzy krzyże, flagi narodowe, czapka żołnierska stół na nim krzyż , na który żołnierze składali przysięgę, wizerunek Rotmistrza Witolda Pileckiego, świece, kwiaty biało – czerwone.

W koncercie po mszy Św. wystąpili: Zespół Artystyczny „Czerwone Maki” ze polskiej sobotniej szkoły im generała Władysława Andersa pod kierunkiem Wiesławy Dziedzic, przy akompaniamencie Janusz Pliwko dzieci wykonały pieśni: Wojenko, Wojenko, Rozszumiały się wierzby, Biały Krzyż, Ojczyzna, Marcin Kowalik zaśpiewał ballady: Majorze Zygmuncie Szendzielarz ps. „Łupaszka”, Majorze Hieronimie Dekutowski ps. „Zapora”, Chór im Fryderyka Chopina pod kierunkiem Eugieniusza Balarina wykonał solówki i wiązanki pieśni patriotyczne, Wiktoria Stankiewicz rozpoczęła program teatru „Rzepicha” pieśnią „Dnia 1 września”.. zatytułowany: „Do Ciebie mówimy, przez pamięć żołnierzy wyklętych, pomordowanych na własnej ziemi, świętych… ukazując historyczne wydarzenia od I wojny Światowej poprzez walki żołnierzy polskich w bitwie o Warszawę, II wojnę świtową, ukazując „Żołnierzy Wyklętych”, którzy oddali swoje młode życie w walce za wolną od komuny ojczyznę. W programie wykorzystano poezję Władysława Janusza Obary „ Ballada o Hymnie Narodowym”, „ Do Ciebie Polsko „, Poemat o Witoldzie Pileckim – Jakeś Polsko była zniewolona, żeś mordowała własnych bohaterów… wiersz prowadzącego koncert Władysława Panasiuk „Polsko !”, kończąc pieśnią „Matko o Twarzy jak Polska Ziemia Czarnej” odśpiewanej przez w/w Wiktorię . Teatr „Rzepicha” w składzie: Jerzy Wąsik, Antoni Bosak, Jan Zbroja, Agnieszka Tyrała, Alina Szymczyk, Wiktoria Stankiewicz , Gabrysia Lenczewski wniosła świecę pod wizerunek Rotmistrza Pileckiego. Nad całością koncertu czuwała autorka relacji, która przygotowała scenariusz uroczystości.

Ponad 300 osób zebrało się w sali pod kościołem po Mszy świętej aby wysłuchać, smutnej i prawdziwej historii „Żołnierzy Wyklętych” , pieśni patriotycznych i poezji.

A wszystko za przyczyną głównego organizatora Niezależnej Grupy Motocyklowej Anders pod kierunkiem Arka Koguta. Nazwa niezależnej grupy motocyklowej „Anders” nie jest przypadkiem, jak również lew w ich logo. Otóż zanim powstałą grupa jak również jej nazwa, odbyło się wiele spotkań i dyskusji. Zdecydowano, iż Anders – największy bohater z okresu II wojny Światowej , będzie ich patronem. Życiowa i zawodowa postawa Generała Andersa jest dla nich wzorem do naśladowania.
Logo tez nie jest przypadkowe, nawiązuje bowiem do słów Generała które skierował do swoich żołnierzy:

“W chwilach tych będą z nami myśli i serca całego narodu, podtrzymywać nas będą duchy poległych naszych towarzyszy broni. Niech lew mieszka w Waszych sercach! “ I to właśnie dlatego lew stal się naszym symbolem. Klub tworzą ludzie z pasją, pozytywnie nastawieni do życia, kierujący się takimi wartościami jak: honor, uczciwość, wiara i patriotyzm. Dobrze, że jeszcze żyją tacy wspaniali ludzie, że oprócz osobistych przyjemności, chcą coś robić pożytecznego dla Polonii.

Alina Szymczyk
Chicago

       

       

       



Wersja do druku

danutaduszynska@yahoo.com - 01.05.14 5:12
Gratuluję inicjatyw i serdecznie pozdrawiam. Danuta

Alina Szymczyk - 20.03.14 2:43
Szanowny Panie Janie . Pięknie dziękuję za miły komentarz. Przyznam się, że nigdy nie myślałam , powiem szczerze, nie oczekiwałam, aby ktoś zauważył moją społeczną kulturalna, religijną, patriotyczno, czy ludową działalność . Zazwyczaj ludzi, którzy nie zabiegają o laury, nigdy ich nie otrzymują, te przypadają najczęściej tym, co nie zasłużyli. Cieszę się ogromnie jeśli przyjdą Polacy, aby wysłuchać przygotowane przez nas programy. Moją zapłatą są uczestnicy organizowanych uroczystości czy spotkań. Działalność kulturalna jest moją pasją życiową. Mieszkając w Polsce była to moja profesja, tu na emigracji osłoda do codziennego czasem trudnego życia emigranta. Dziękuję Bogu, za każdą osobę, którą postawił na mojej drodze, tych krytykujących i tych życzliwych, szczególnie za Władysława Panasiuka, z który udało się sporo zrobić dobrego dla Polonii.
Zapraszam na promocję książki Jana Żółtka – piękna poezja patriotyczno-religijna, w najbliższy piątego do ojców jezuitów godz.20:00.
Pozdrawiam serdecznie

Jan orawicz - 18.03.14 20:28
Brawo!! Szanowna Polonusko Alino!!! Tak czekam kto doceni tę
Pani wspaniałą pracę kulturalną i patriotyczną w środowisku Polonii Chicago?
Tak sobie czasami myślę,co by było,gdyby nie było w tym środowisku Pani i
Pana Władysława Panasiuka?! No cóż, serca poetyckie bija dla kultury i Ojczyzny,a innych serca biją w nieustającej pogoni za dolcami... Czekam na
ukazanie się książki jednego z autorów. Już nie pamiętam nazwiska. Ale się
wtedy nagłośnił,że aż!! Serdecznie pozdrawiam

Wszystkich komentarzy: (3)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

28 Marca 1892 roku
Urodził się Stanisław Dąbek, polski płk, dowódca Lądowej Obrony Wybrzeża podczas kampanii wrześniowej (zm. 1939)


28 Marca 1940 roku
Został aresztowany przez Gestapo polski olimpijczyk Janusz Kusociński. Niemcy rozstrzelali go w Palmirach w dn. 21.06.1940r.


Zobacz więcej