Piątek 19 Kwietnia 2024r. - 110 dz. roku,  Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 16.06.14 - 23:20     Czytano: [1871]

Jak ja zrozumiałem konferencję Tuska



Ja tak zrozumiałem poniedziałkową (16 VI 2014) konferencję prasową premiera Donalda Tuska w sprawie afery taśmowej:

Obywatele Tuskolandu, mój minister spraw wewnętrznych ma rację, że Polska jako państwo nie istnieje. Minister Sienkiewicz ma całkowitą rację to mówiąc, bo jako minister spraw wewnętrznych i mój bliski koleś wie co mówi. I zaakceptujcie to. W zamian macie, i tu muszę powołać się znowu na min. Sienkiewicza, Tuskolad, który, według jego własnych słów, może szczycić się tym, że jest „ch.jem, du.ą i kamieni kupą”. Także i to zaakceptujcie, że dopóki ja jestem premierem, to żadnemu skur...owi, pardon, mojemu ministrowi ani jeden włos z głowy nie spadnie. Bo o tym, kto jest moim ministrem ja decyduję, a nie wy, moje parobczaki. Dlatego nie jest ważne to o czym Belka i Sienkiewicz rozmawiali – osoby, które wam pokazały jak bardzo ci patrioci Tuskolandu troszczą się o to, abym był dyktatorem do śmierci, ale to kto ich rozmowę nagrał, bo to uderza w moją dyktaturę i w całą naszą sitwę, czyli polską odmianę włoskiej mafii. Bo ja/moje służby specjalne mamy prawo nadane nam od moich pachołków sejmowych czy rzekomych strażników konstytucji do tego, aby podsłuchiwać wasze rozmowy telefoniczne, w czym jesteśmy prymusami w całej Europie, co zostało wam niedawno udowodnione. Ale wam wara od nagrywania rozmów moich ministrów czy osób, z którymi oni prowadzą w sposób mafijny rozmowy w interesie mojej władzy. Takiemu śmiałkowi moja władza, i tu powołuję się teraz na słowa Józefa Cyrankiewicza, jednego z moich nauczycieli, który 29 czerwca 1956, w przemówieniu na antenie Polskiego Radia w Poznaniu stwierdził iż: "Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw władzy ludowej (Tuskolandu), niech będzie pewny, że mu tę rękę władza ludowa (Tuskolandu) odrąbie w interesie klasy robotniczej (moim, mojej sitwy i Platformy Obywatelskiej), w interesie chłopstwa pracującego i inteligencji (inteligenci z wielkich miast piszący „bulu” zamiast „bólu”, biurokracja, którą w tym celu tak rozbudowałem, i moja głupia bo głupia, ale wierna Słońcu Peru młodzieżówka janczarska), w interesie walki o podwyższenie stopy życiowej ludności (moim pachołkom), w interesie dalszej demokratyzacji (faszyzacji i ograniczenia wolności słowa) naszego życia, w interesie naszej Ojczyzny – (Tuskolandii)". Bowiem wolność do szukania prawdy o moich rządach i pracy moich ministrów i wolność słowa ogólnie w moim państwie ma swoje ustalone przeze mnie i mojego prokuratora generalnego granice. Dlatego mówię, że ci którzy chcą upubliczniać to jakimi moi ministrowie są sku...ni i de facto wrogami Polski i narodu polskiego, będą gnili w ciupie, albo w ziemi.

Ten, kto jest oburzony tym co mówili między sobą Sienkiewicz i Belka, w której to rozmowie pokazali gdzie i jak głęboko mają naszą konstytucję, jest agentem obcego państwa. Weźcie to ostrzeżenie sobie do serca.

Kiedy w moim Tuskolandzie dzieje się źle, zawsze wam mówię: „Polacy, nic się nie stało”. A wy jak prawdziwi kretyni nie rozumiecie tych moich prostych słów. I to jest wasz problem, nie mój. Bo mi nikt i nic nie odbierze władzy. Bo jak powiedział Władysław Gomułka, drugi z moich nauczycieli: „Raz zdobytej władzy nie oddamy” bez walki, tak jak to uczynił tchórz Janukowycz. Chcecie powtórki z Wybrzeża 1970 czy z Kopalni „Wujek” w 1981 to będziecie ją mieli. Ojciec mi opowiadał jak w Wehrmachcie strzela się do ludzi.

A tak ogólnie: to pocałujcie mnie w du.ę. To mówi wam współczesny Nikuś Dyzma, wasze kochane słoneczko Stalin, pardon Donald Tusk.

Marian Kałuski

Wersja do druku

Michał Sybirak - 17.07.14 11:20
AFERA TAŚMOWA – ZAPOWIEDŹ TRAGICZNYCH WYDARZEŃ
http://urbietorbi-apocalypse.net/2014-06-29.pl.html

Lubomir - 25.06.14 19:49
Re: Jan Orawicz Panie Janie, oburącz podpisuję się pod wspaniałym wierszem Adama Anyka, ale to nie ja wrzuciłem go na Kworum. Pozdrawiam.

Jan Orawicz - 25.06.14 17:35
Panie Lubomirze, dzięki Panu za wiersz Asnyka!!! Jego treść w głównym
wymiarze nie przeżyła się. Kasprowicz i Asnyk,to poeci,którzy mnie - w
moim młodym wieku namówili na poezję. Ale,co mi z tej namowy wyszło?
Uważam,żę niewiele...! Pozdrawiam

Lubomir - 25.06.14 15:45
Często można mieć skojarzenia, że alfons broni prostytutek, a prostytutki bronią alfonsa. Taka swoista solidarność. Jednak siła i przyszłość zawsze leży w rękach normalnych i uczciwych obywateli. To oni mają nigdy nie wygasający mandat, uprawniający ich do rozgonienia każdego burdelu. W końcu burdel tym różni się od działalności gospodarczej, że funkcjonuje na granicy prawa, a raczej w obszarze bezprawia.

asnyk 20 lat po pows - 25.06.14 11:04
Jeszcze ten łańcuch duszącej niewoli

Jeszcze ten łańcuch duszącej niewoli
Nie zatamował męskiego oddechu,
Jeszcze męczeńskiej naszej aureoli
Nie tknęło błoto urągań i śmiechu,
I pokutnicze nie straciły tłumy
Ostatnich błysków narodowej dumy.

Nie było nawet podówczas w zwyczaju
W dyplomatycznej ślizgać się zabawce,
W lada koniuszym lub dworskim lokaju
Zaraz ojczyzny upatrywać zbawcę,
I tym, co jawnie wyparli się Polski,
Dawać na kredyt mandat apostolski.

Kiedy kto z wrogiem chciał wchodzić
w konszachty
I stawiać złote zjednoczenia mosty,
Nie powiadano w gronie braci szlachty,
Że to mąż stanu, lecz że zdrajca prosty,
I nie wróżono nowej szczęścia ery,
Widząc na piersiach błyszczące ordery.

Jeszcze przybierać nie umiała Polska
Postaci gadu, co się u stóp czołga;
Wolała, żeby w drodze do Tobolska
Trupy jej synów unosiła Wołga,
Wolała ponieść ofiary najkrwawsze,
Niżby się miano wyprzeć jej na zawsze.

Z nową religią nowi są prorocy,
Co słabszym niosąc wyrok unicestwień,
Głoszą królestwo gwałtu i przemocy,
I ewangelię plemiennych rozbestwień,
Jako pociechę wskazując w rozbiciu
Nędzę i nicość - i w śmierci i w życiu.

Pod ich chorągwie spieszą ludzie nowi
Widząc, że wiara przeszłości zawiodła
Urągać czystych poświęceń duchowi,
Kruszyć braterstwa i wolności godła,
Przed złotym cielcem korzyć się tyranii
Panmoskwicyzmu albo pangermanii.

MariaN - 21.06.14 22:41
Tusku zwariował, tak mnie się wydaje, albo w najlepszym razie ten kretyn stracił kontakt z rzeczywistością. Podobno jest historykiem i jeśli rzeczywiście nim jest, to musiał liznąć choć promil wiedzy. A jeśli tak, to musiało mu wpaść w ucho choć kilka przykładów na to, jak kończyli despoci czy zafiksowani przywódcy idący w zaparte. Chyba że rzeczywiście jest matołem, jak to skandowali kibice i nie zdaje sobie sprawy z tego co robi i jak może skończyć.
Ostatnia konferencja prasowa, na której red. Rachoń z Telewizji Republika trzymając walizkę pozostawioną przez ABW, gdy uciekali z redakcji Wprost, pytał kilka razy, czy premier Donald Tusk poda się do dymisji, potwierdziła, że Tusk jest tchórzem. Obserwowałem jego oczy - on bardzo się bał, to był paniczny strach. Jeszcze dobiła go przyjaciółka Stokrotka Monika Olejnik, gdy skarciła jego poczynania. To już był cios między oczy. ten gość jest już skończony. Gdzieś wyczytałem, że oto właśnie spuszczono z żyrandola w Pałacu Namiestnikowskim linę zakończoną pętlą.
Jak widać mafia załatwia porachunki między sobą. Ważne, żeby uczciwi ludzie zbyt mocno w tym nie uczestniczyli. Obserwować i poczekać chwilę aż się wykrwawią i dopiero wówczas pozamiatać.

saper - 21.06.14 6:43
Joanka, aby myśleć o puczu - potrzebny jest przynajmniej jeden generał, z jajami i głową. Za czasów tej ekipy, wszystkich wymordowali.
Czym się różnią PO,"wprost" i koszerna - identycznie śmierdzą czosnkiem.
Jak powiada uradowany minister - to państwo nie istnieje. Przypomnij sobie słowa Hymnu. Uważaj na kruche ucho, w twoim dzbanku może być trotyl. I tak ciebie ogolą na łyso - w Polsce jest taki zwyczaj dla antypolskich prostytutek.

Joanka - 20.06.14 21:26
Czym się podniecacie ? Starym kotletem i zdębiałymi ziemniakami ? To się kończy niestrawnością a dziś jest już piątek. Tyle waszego co popyskujecie i pomarzycie o przyśpieszonych wyborach. Takiego WAŁA !
Pucz się nie udał. Tak jak wasze wszystkie wybory.

Lubomir - 19.06.14 13:39
W Europie zaroiło się niczym od robactwa, od mentalnych Prusaków. W ich mentalności funkcjonują Prusy, Prusy Zachodnie i Prusy Wschodnie. W takim prusactwie osadzona jest mentalnie Merkel i jej różnojęzyczni przyboczni. Merkel nie kryje się, że jest wielbicielką innej Prusaczki, tej osadzonej na rosyjskim tronie i tej, która jako pierwsza przyłączyła Krym do imperium rosyjskiego. Tą Prusaczką była caryca Katarzyna Wielka. Prusaczką jest pochodząca także z Pomorza Gdańskiego Erika Steinbach. Przyjaciólka Merkel i protektorka wszelkiej maści antypolskich sabotażystów.

Wszystkich komentarzy: (9)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

19 Kwietnia 1943 roku
Wybuch powstania żydowskiego w getcie założonym przez Niemców w okupowanej Warszawie


19 Kwietnia 1899 roku
Zmarł Stanisław Kierbedź, konstruktor mostów (ur. 1810)


Zobacz więcej