Czwartek 25 Kwietnia 2024r. - 116 dz. roku, Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
| Strona główna | | Mapa serwisu
dodano: 01.08.14 - 17:00 Czytano: [1709]
Dział: Kworum poetów
Szukałem Ciebie (Jan Orawicz)
tamta Warszawo
Szukałem Ciebie
Tamta Warszawo -
Twoich sierpniowych dni,
Co przemijały z nadzieją krwawą...
Szukałem tamtego Echa,
Postrzępionego świstem kul
I tamtych Twoich miejsc,
Gdzie trwała rozpacz i ból!
Szukałem Warszawo twych
Krwawych bandaży,
Szukałem Twoich
Obrońców twarzy...!
Szukałem dziur
Po tamtych kulach
I okrzyków Twych
Chłopców hurra!!!
Szukałem poetów
Tych z karabinami,
Co wiersze pisali
Miedzy kulami...!
By pozostawić ten
Krwawy czas po sobie -
Z jego obliczem nad grobem
Nie w grobie...
Szukałem sanitariuszek
Z białymi opaskami,
Co śmierci w oczy patrzyły
Sierpniowymi dniami,
Gdzie ich sukienki
W krwawe grochy?
Gdzie ich nad śmiercią
Chłopców szlochy?
Szukając Ciebie tamta
Warszawo, jak umierałaś,
Znalazłem ciebie moja Warszawo,
Jak zmartwychwstałaś!!
Jan Orawicz
Warszawa, sierpień 1989r.
Jan Orawicz - 28.08.14 20:03
Droga Pani poetko Haniu, serdecznie dziekuję Pani za miłe życzenia!!
Czekam na Pani wiersze, takie zawsze autentyczne i ciepłe,bo płynące,
wprost z czułego serca Polki. Serdecznie pozdrawiam!
Hania - 28.08.14 10:29
Pozdrawiam gorąco i życzę wszystkiego co najlepsze Panie Janku.
Jan Orawicz - 03.08.14 22:39
Serdecznie witam Drogie Panie poetki - Dorotkę i Bożenkę, dziękując
calusieńkim sercem, za wysoka ocenę mego wiersza! Oceny osób,które
same tworzą poezje są dla mnie bardzo cenne,ponieważ wiem,że to są
bratnie dusze,a w tym wypadku d u s z y c z k i...! Nie ukrywam tego,
że kiedy piszę wiersze, natury patriotycznej w zasadzie zawsze jestem
wzruszony do łez. Ktoś powie: "facet beksa!!" No,ale ja osobiście, dzięki
Bogu przeżyłem okropną rzeż Naszego Polskiego Narodu, w czasie II wojny
światowej. Jak się ona kończyła, liczyłem sobie 1O lat, z sińcami na młodym
ciele i z grużlicą na płucach z nędzy i od niemieckich ciosów,które nie oszczędzały polskich rodzin, żyjących na Pomorzu. W dorosłym
życiu miałem sporo okazji przebywania w Warszawie,gdzie studiowałem,
wyjeżdżałem tez służbowo bardzo często,a nawet pracowałem. Zawsze
mój pobyt w Stolicy traktowałem z całą przyjemnością. Bywało,że
mieszkałem na bursach w domach Kochanych Warszawiaków. Tam miałem
duża okazję do wysłuchiwania wspomnień z okropnych dni Powstania
Warszawskiego. Przecież rozmawiałem bezpośrednio z byłymi powstańcami.
Oni mi pokazywali wiele miejsc,w których walczyli z niemiecką nawałnicą.
Odwiedzałem cmentarze z grobami ich najbliższych,którzy zginęii w czasie
walk powstańczych. Mieszkając na Woli pokazali mi miejsca każni,którą
w tej dzielnicy Warszawy urządzili Hitlerowcy i Banderowcy w hitlerowskich
mundurach,a ściślej Ukraińcy. Pierwszym miejscem każni był pokazany mi
nieszczęsny bunkier na Woli, przy ulicy Bema,który był na terenie Hurtowni Maszyn Biurowych. W tym nieszczęsnym bunkrze, ukryli się z dziećmi ludzie z
tej dzielnicy. Ale Niemcy odkryli ten bunkier, wrzucając do niego, na tych biednych ludzi granaty. Najwięcej w tym bunkrze było kobiet z dziećmi.
W tamtym miejscu nie udało mi się powstrzymać łez! A podobnych miejsc
w Warszawie jest wiele. Ale to temat wielki! I jak tu pisać wiersze bez łez
za tych,co oddali, bardzo często swoje młode życie za moja Ojczyznę i Jej
serce Warszawę! Ten wiersz też pisałem łzami. Pewnie już do końca moich
dni będę taką męska beksą, za tych dzięki którym żyło i żyje wielu nas
Polaków. Najczęściej ciągnęło mnie na Powązki i oboczne cmentarze,gdzie
spoczywają Powstańcy i inni wielcy Polacy. Łączę serdeczne pozdrowienia
Bożena Zylla - 03.08.14 14:19
Panie Janie,
przecudowny wiersz ,wzrusza do kości.Pan potrafi tak pięknie opisywać tamte
straszne dla Nas czasy.Zaraz mam przed oczami Krzysztofa Baczyńskiego
i łzy w oczach..Zeby w historii świata nigdy więcej nie doszło do takiej strasznej tragedii.
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Bożena.
Dorota Sidor - 01.08.14 19:41
Szanowny Panie Janku .
Wspaniały wiersz.
Popłynęły mi łzy ze wzruszenia .
Gratuluje i bardzo serdecznie Pana pozdrawiam ;)
Dorota.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
OKO (Grażyna Tatarska)
Nie pytaj, w którą stronę idzie ta droga, tyle stron świata - co w tej chwili ludzi - wszystkie idą do Boga. Jeśli wybierasz co innego, nie pytaj o niebo. Możesz w skale...
21.04.24 - 19:53 | Czytaj więcej
25 Kwietnia 1935 roku
Konsylium lekarskie stwierdziło u marszałka Piłsudskiego złośliwy nowotwór wątroby.
25 Kwietnia 1937 roku
Zmarł Michał Drzymała, wielkopolski chłop, symbol walki z zaborcą pruskim (ur. 1857)