Czwartek 25 Kwietnia 2024r. - 116 dz. roku,  Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 27.11.14 - 14:21     Czytano: [1368]

Noc listopadowa (Wł. Panasiuk)





To była noc listopadowa, księżyc ocierał się o chmury,
zgrzytały liście pod butami i wiatr zawodził skrytym żalem.
- A pieśń żołnierska niczym anioł wzbiła się do góry
i echo powtarzało nieśmiertelne słowa.
Widziałem jak żołnierze z grobów powstawali,
prostowali orły przygniecione czasem
wpięte w rogatywki rdzą mocno okryte
i czyścili buty żołnierskie - przegnite.

Jeden się odłączył od kompani owej
i usiadł przy stole obok mego cienia.
Więcej w nim było żalu i cierpienia
jak we mnie odwagi, by zacząć rozmowę.
- Milczeliśmy długo… patrzyłem na blizny,
co twarz mu zorały na bitewnym polu
i choć daleko byłem od Ojczyzny,
on mi ją przybliżył, nią serce napoił.

- Czy Polska wolna? – cichutko zapytał!
- Czy skrzydła orła widoczne na niebie?
Czy warto było oddać młode życie?
czy warto było umierać za ciebie – Polsko!
I zapiął płaszcz stary na martwe guziki,
poprawił czapkę z orłem przerdzewiałym
i wyszedł bez słowa. Tylko liście cichutko śpiewały
pod jego butami - pieśń zmartwychwstania.


To była noc listopadowa, noc chwały.
Szła niepodległość niczym królowa
z orłem przerdzewiałym.

Władysław Panasiuk

Wersja do druku

Panasiuk - 11.01.15 16:32
Dziękuję Państwu za szczerość i serdecznie pozdrawiam

Robert - 01.01.15 16:47
Szanowny Panie Władysławie, Będąc w temacie "Nocy Listopadowej" - "ci inni" chcieliby by głosić "poprawność autora" jako "hiena cmentarna" - Ponieważ dotyczy to oceny miejsca najwyższego w kategorii patriotycznej polskiej, milczeniem zbywają to, co w tym utworze jest zawarte.

Według mojej oceny, dokonał Pan bardzo istotnego dla nas studium, obowiązku ciągłości historycznej - wskrzeszając bohaterstwo i poświecenie, zwykłego prostego żołnierza "Nocy listopadowej" - w odniesieniu do dnia dzisiejszego. Ten duch ciągle istnieje. Jeszcze nie wszyscy odnaleźli tutaj siebie, choć nie jeden łezkę uronił.

W pozostałych utworach, piękną prozą, czy poezją - lub wszystkim naraz. Obnaża Pan naturę ludzką, odkrywa Pan "karty" - mojego życia i nie tylko, w tym wszystkim, odnajdujemy siebie samych.
Panie Władysławie, w Nowym Roku Spełnienie Marzeń, Spokoju Ducha i Sukcesów, Pozdrawia Robert.

Panasiuk - 01.01.15 4:09
Pięknie dziękuję, niekiedy należy się pochwalić, kiedy inni tego nie robią . Pozdrawiam życząc wszystkim wspaniałego Nowego Roku.

Maria Mili Purymska - 27.12.14 21:09
Drogi poeto, wiersz jest wspaniały. Przemawia do mnie formą
i zawartą w nim treścią. Gratuluję i serdecznie pozdrawiam.
Maria Mili Purymska

Agamemnon - 27.12.14 18:00
Gratuluję

Panasiuk - 27.12.14 3:10
Wiersz Noc Listopadowa został nagrodzony I miejscem w konkursie wierszy patriotycznych kilka lat temu w Polsce. Dziękuje za życzliwe komentarze. pozdrawiam

Bożena Zylla - 14.12.14 20:42
Przepiękny patriotyczny wiersz.Polska tyle wycierpiała, tyle przeszła i tyle złego przeżyła w swojej historii ,ale zawsze dumnie kroczyła do przodu.
Tyle siły jest w polskim narodzie i tyle możliwości .
Pozdrawiam gorąco i dziękują za te chwile przypomnienia.

Panasiuk - 07.12.14 3:24
Pani Danuto- pięknie dziękuję za komentarz i zachęcam do czytania moich felietonów. Pozdrawiam serdecznie

australijka - 04.12.14 17:51
Panie Władysławie, jest Pan moim ulubionym pisarzem i poetą. Nie wszystko przeczytałam, zawsze czas goni, a wiele i sama chcę jeszcze po sobie pozostawić, choćby sagę rodu - dla pokoleń, urodzonych na innej ziemi. Ale kiedy tylko będzie czas - wrócę, bo pięknie Pan pisze. Zapewniam, rzadko komu to piszę. Pozdrawiam serdecznie i życzę weny grudniowej, bo to przecież czas niezwykły narodzin Chrystusa i rozliczenia się ze starym rokiem oraz powitanie nowego. Niech wena zagości w nim dla wszystkich pisząch. Życzę pięknych chwil w Chicago razem z rodziną pańską i z przyjaciółmi. Danuta Duszyńska nick "australijka".

Panasiuk - 29.11.14 17:00
Zapraszam do czytania mojej prozy, czasami poetyckiej, którą od wielu lat piszę. Oto niektóre tytuły zamieszczone na tym portalu: Dolina wzruszeń, urwane słowo, Jesienne wspomnienia, Na to czy na tamto, Kwiat jednej nocy, Turniej w Krobonoszy, Niedaleko Damaszku, Siewna, Sąsiedzi zza Bałtyku, Noce polarne i wiele innych. Pozdrawiam.

Panasiuk - 29.11.14 16:41
Najwspanialszą porą do pisania jest zapewne jesień, to czas zadumy nie tylko nad sobą, ale również otaczającym nas światem. Listopad mocno wpisał się w ojczyźniany krajobraz i trudno go pominąć. Lubię jesień, co można doświadczyć czytając "urwane słowo"zamieszczone w(kulturze i nauce). Serdecznie dziękuję Pani Dorocie za miłe i budujące słowa i Panu Janowi otwartemu zawsze na lekcję historii, której był naocznym świadkiem. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia

Dorota Sidor - 29.11.14 11:58
Wspaniałe , przepiękne , fantastyczne Dzieło .
Jestem pod ogromnym wrażeniem Pana Twórczości .
Podziwiam Pańską lekkośc pióra , jeśli moge tak napisać .
Gratuluję i serdecznie Pana pozdrawiam ;)
Dorota .

Jan Orawicz - 27.11.14 17:11
... Pięknie jest, jak poezja wyciągnie swe dłonie,
po synów Ojczyzny, z Orłem w koronie,co za Jej
trwanie, stawiali serca pod kule dla Niej!!
Witam Drogi poeto, tymi moimi słowami,które
jakby zakwitły treścią Twego wiersza,którego
ze wzruszeniem przeczytałem kilka razy.Jako dzieciak
widziałem naszych Kochanych żołnierzy września 1939r,
a póżniej tych z Armii Krajowej. Stroiłem ich mogiły
polnymi kwiatami, na kolanach z paciorkiem. Takiego
szacunku do żołnierskich mogił nauczyli mnie Rodzice.
Szczerze gratuluje wiersza i pozdrawiam!

Wszystkich komentarzy: (13)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

25 Kwietnia 1926 roku
Urodził się Tadeusz Janczar, aktor teatralny i filmowy (zm. 1997)


25 Kwietnia 1974 roku
W Portugalii doszło do puczu wojskowego określanego mianem "rewolucji czerwonych goździków".


Zobacz więcej