Czwartek 28 Marca 2024r. - 88 dz. roku,  Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 24.01.15 - 13:08     Czytano: [1714]

Dr Lasek i 101 teorii katastrofy





Lasek odpowiada na mój list i się chwali, że obalił 100 alternatywnych teorii katastrofy. Najskuteczniej jednak obalił sto pierwszą teorię. Tę oficjalną, własną…

.................

Rawa Mazowiecka, 24 stycznia 2015 roku,
Pan Maciej Lasek
Przewodniczący Zespołu ds. Wyjaśnienia Katastrofy Smoleńskiej,

Szanowny Panie Przewodniczący,

Dziękuję za obszerną odpowiedź na mój list z 8 grudnia 2014 r., w którym zapytałem o efekty pracy kierowanego przez Pana Zespołu.

Napisał Pan w tej odpowiedzi między innymi, że do zadań Zespołu „…należy również analiza pojawiających się w przestrzeni publicznej hipotez na temat innych niż ustalone w oficjalnym raporcie przyczyn katastrofy oraz ocena materiałów, na podstawie których zostały one sformułowane….”

I dodał Pan „…Zespół ds. wyjaśniania przyczyn i okoliczności katastrofy smoleńskiej na bieżąco analizuje wszystkie nowo pojawiające się teorie dotyczące przyczyn tej katastrofy. Do tej pory sformułowano ponad 100 alternatywnych teorii i nie przedstawiono ani jednego dowodu na ich poparcie….”

Z treści odpowiedzi wynika jednoznacznie, że zwalczanie alternatywnych hipotez katastrofy traktuje Pan jako główne swoje zadanie.

Pozwolę sobie przypomnieć zadania pańskiego Zespołu, określone w zarządzeniu o jego powołaniu:

Do zadań Zespołu należy w szczególności:

1) analiza i wyjaśnianie opinii publicznej treści informacji i materiałów dotyczących przyczyn i okoliczności katastrofy lotniczej z dnia 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem;

2) współpraca z organami i instytucjami państwowymi oraz innymi podmiotami posiadającymi wiedzę i informacje na temat przyczyn i okoliczności katastrofy lotniczej z dnia 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem;

3) wsparcie merytoryczne w zakresie wiedzy eksperckiej podczas konferencji i seminariów dotyczących przyczyn i okoliczności katastrofy lotniczej z dnia 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem organizowanych lub współorganizowanych przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.

Nigdzie tu nie jest napisane, że Zespół ma się zajmować analizą „innych hipotez”. Nie ma o tym ani słowa w zarządzeniu. Odnoszę wrażenie, że zwalczając te „inne hipotezy” zajmuje się Pan nie tym, do czego został powołany.

Obalił Pan już podobno 100 innych teorii, ale jednej, własnej teorii nie tylko udowodnić, ale nawet uprawdopodobnić Pan nie potrafi. Wielokrotnie pytany, między innymi przez senatorów Prawa i Sprawiedliwości, ale także i przeze mnie, nie był pan w stanie odpowiedzieć na podstawowe pytania.

Nie wskazał Pan ani jednego eksperta Komisji Millera, który dokonywał oględzin wraku oraz brzozy. Zaczynam wątpić, czy ktokolwiek z Komisji, powołanej 15 kwietnia 2010 roku, to robił.

Wykluczył Pan zamach i wybuch, a przecież nie przeprowadzał Pan, ani nikt z Komisji, badań na obecność trotylu czy innych materiałów wybuchowych. Robiła to dopiero prokuratura (inna sprawa, jak to robiła), długo po zakończeniu prac Komisji Millera. Skąd pan zatem wiedział, że wybuchu nie było?

Podobnie z ekspertami od zapisu czarnych skrzynek – pan nie wskazał, kto z członków Komisji był przy ich odczytaniu, kto badał autentyczność zapisów, kto wykluczył, że nie zostały one sfałszowane.

Nie potrafił pan precyzyjnie odpowiedzieć na pytania o powierzchnię urwanego skrzydła i procent utraty sił nośnych samolotu. Podawał pan przybliżone wielkości, jakby pomiar wykonywany był na oko. Podobnie z wysokością złamanej brzozy.

No i przede wszystkim nie wskazał pan żadnych analiz ani obliczeń, które by naukowo potwierdzały możliwość oderwania się skrzydła samolotu po zderzeniu z brzozą oraz wykonanie tzw. beczki. Przecież sam pan przyznał – to nie zostało obliczone, to zostało przyjęte na podstawie intuicji, a nie naukowych obliczeń.

Panie Przewodniczący! W ostatnich słowach swej odpowiedzi zachęcał mnie Pan do wsparcia Zespołu, którym Pan kieruje. W ramach tego wsparcia chętnie udzielę Panu rady – niech Pan nie zajmuje się zwalczaniem cudzych hipotez, tylko niech Pan najpierw udowodni, albo przynajmniej uprawdopodobni hipotezę własną.

Niestety dotychczas niczego Pan nie udowodnił, a jedynie pomnożył wątpliwości co do rzetelności badania katastrofy.

Moim zdaniem najskuteczniej obalił pan sto pierwszą teorię katastrofy. Tę oficjalną, własną.

Z poważaniem
Janusz Wojciechowski

PS. Pan Przewodniczący Lasek odpowiedział też, ile dotychczas kosztował podatników jego Zespół. 600 tysięcy złotych….

Blog Janusza Wojciechowskiego



.......................................................................................................................
Z zakamarków facebooka:
Michał Rachoń

Nagranie z Jaka40? Zniszczone przez speców od Laska. Nagranie wideo z tego co działo się na wieży w Smoleńsku? Rzekomo "nie istniało", bo skręciły się kabelki. Czarna skrzynka z Tu 154? "Obudowa mechanizmu przesuwania taśmy" posiadała "uszkodzenia mechaniczne"; obudowa samego rejestratora również uległa "mechanicznym uszkodzeniom". Co to wszystko znaczy w języku normalnego, myślącego człowieka? Że na potęgę niszczone są dowody, na których zarejestrowano prawdziwy przebieg zamachu z 10 kwietnia 2010 roku.









Wersja do druku

Lubomir - 26.02.15 17:05
Struganie wariata, to metoda niejednego wywiadu i niejednych sił specjalnych. I nie chodzi tutaj wyłącznie o zrównanie Groznego z ziemią, czy inne operacje 'zielonych ludzików'. W każdym przypadku nie ma osoby odpowiedzialnej za kierownicze sprawstwo. Może w efekcie rywalizacji wywiadów, dowiemy się chociaż czegoś więcej o 'katastrofie' gibraltarskiej. Ostatnio mówi się coraz częściej o Schorzennym i niemieckich komandosach, jako o sprawcach 'nieszczęśliwego wypadku' samolotu z generałem Sikorskim na pokładzie. Może jednak nie Stalin i nie Majski, ale Hitler - stał za śmiercią polskiego męża stanu i generała.

Wisła - 07.02.15 11:30
Unikalny w Polsce "Smoleńsk" - zobacz akcję http://lassmolenski.pl/

york - 07.02.15 8:49
17 października 2014 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wydał wyrok ws. skargi na bezczynność pana Macieja Laska Przewodniczącego Zespołu do spraw wyjaśniania opinii publicznej treści informacji i materiałów dotyczących przyczyn i okoliczności katastrofy lotniczej z dnia 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem.
Skarga została złożona przez Adriana Wachowiaka z Nowego Polskiego Show - www.nowypolskishow.co.uk po tym, jak pan Maciej Lasek nie udzielił odpowiedzi na pytanie zadane w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej, które znalazło się w jego wniosku z dn. 7 stycznia 2014 roku. Pytanie to brzmi: "kto, kiedy i w jaki sposób określił wartość przeciążenia, która znalazła się w tzw. raporcie Millera?”.
Wyrok się uprawomocnił. 23 stycznia br. pan Maciej Lasek poinformował Adriana Wachowiaka, że nie jest w posiadaniu żądanych informacji, co wobec ustalonego przez Sąd stanu faktycznego nie polega na prawdzie.
Postępowanie toczące się przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Warszawie potwierdziło, że Przewodniczący jest w posiadaniu żądanej informacji, natomiast nie udostępnił żądanej informacji.
Powodem nieudostępnienia informacji publicznej było, zgodnie z jego stanowiskiem przedstawionym Sądowi, a co w rezultacie przez Sąd zostało zakwestionowane, że nie ma on legitymacji do udostępnienia informacji.
Na żadnym etapie postępowania nie wskazywał, że nie jest w jej posiadaniu. Innymi słowy, mówiąc wprost: przewodniczący Lasek kłamie, gdyż sąd ustalił, że jest on w posiadaniu żądanej informacji i zobowiązał go do jej wydania bądź odmowy.
W dniu 2 lutego br. Adrian Wachowiak przesłał panu Maciejowi Laskowi wezwanie do wykonania wyroku. W razie braku wykonania wyroku zostanie złożone zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa i wniosek o ukaranie grzywną za niewykonanie wyroku WSA w Warszawie.
Już na tym etapie sprawa jest szalenie bulwersująca: przewodniczący Lasek nie wykonuje powierzonych mu zadań, ordynarnie kłamie i unika wykonania wyroku prawomocnego sądu.
Opinia publiczna w Polsce, która jest de facto pracodawcą pana Laska, powinna poznać tę historię, a media muszą jej w tym pomóc.
Z poważaniem
Redakcja NPS
nowypolskishow.co.uk
http://solidarni2010.pl/30053-maciej-lasek-nie-wykonuje-prawomocnego-wyroku.html

Lubomir - 25.01.15 13:41
Międzynarodowa zmowa milczenia wokół 'Katynia Bis', jest tylko dowodem na to, że szczegóły zamachu smoleńskiego znają doskonale służby wywiadowcze obcych państw. Prezydent Kaczyński kiedy jako prezydent Warszawy zaczął apelować do Niemców o wypłatę odszkodowań za morderstwa dokonane na warszawiakach i za zburzenie stolicy Polski, znalazł się na celowniku niemieckich służb wywiadowczych. Wówczas ruszyła kampania oczerniania Lecha Kaczyńskiego. Dzisiaj obserwując jak rozwija się Pakt Schroeder-Putin, można nabierać przekonania, że w relacjach Berlin-Moskwa obowiązuje wymiana informacji i wzajemne popieranie się na arenie międzynarodowej. Pewne akty protestów, to tylko obopólna gra pozorów. W czasach młodości Putina agenci Berlina byli także agentami Moskwy. Te więzi nie podlegają przemianom. Fanka Rosji i rosyjskiej historii Merkel, ma identyczne poglądy jak Putin. Coraz więcej osób kojarzy jej błyskotliwą karierę - z jej romansem, z filią KGB, ze Stasi. Anszlus Brandenburgii, Saksonii i Meklemburgii przez RFN był majstersztykiem, dużo skuteczniejszym od zjednoczenia Niemiec z Austrią. Nie mogloby do niego dojść bez tajnego porozumiania z Moskwą. Oś Moskwa - Berlin najwyraźniej nabrała nowego wyglądu i nowego wymiaru.

His - 24.01.15 19:09
http://pl.wikipedia.org/wiki/BLUEBIRD

"przejęcie kontroli nad podmiotem na godzinę lub dwie tak, by doprowadził do katastrofy samolotu, wypadku pociągu itd.;"

Na pewno nie tylko Amerykanie prowadzili tego typu programy nad kontrolą umysłu. Przez 60 lat finansowania takich badań na pewno istnieją możliwości o których nie wiemy a są niewykrywalne zwłaszcza dla tak nadętych osób jak pan Lasek. Programy są tajne i nieznane dlatego nikt nie kojarzy irracjonalnych zachowań z celowym sterowaniem przeszkolonej agentury, mediów lub przeglądarki Google z internetem.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Eksplozja_na_wyspie_Black_Tom

Widzimy jak sprawy dobrze prowadzone są czasochłonne i na początku wielowątkowe by dopiero po 20 latach ustalić właściwy trop a po 60 latach zakończyć finansowe roszczenia.

Jan Orawicz - 24.01.15 16:41
Ja zachodzę w głowę,że jeszcze nad nieszczęsnym Tupolewem
trwają jakieś dyskusje. Jako znawca materiałów wybuchowych i
amunicji,wystarczy mi odkrycie przez wybitmnych specjalistów
podetonacjnych cząstek silnego materiału wybuchowego o wartościach
kruszących, jakim jest trotyl - skrót TNT na rozrzuconych częściach
samolotu. A to dobitnie świadczy o tym,że w samolocie były
zainstalowane bomby. I nad czym tu jeszcze się zastanawiać,
Wszelkie inne wymyślane dane,mają na celu odciąganie różnych
osób zainteresowanych tamtą tragedia od obiektywnej przyczyny
zniszczenia samolotu. Druga sprawa, to powód do jego zniszczenia.
Leciał przecież Prezydent RP, do którego już w 2OO8r strzelano
w czasie Jego obecności w Gruzji. Obok tego z Prezydentem lecieli
wybitni Polacy i patrioci. A zatem, zaistniała okazja zlikwidowania
tych wspaniałych Polaków.W czyim interesie to było,to wcale nie jest
trudno zauważyć. I to są 2 przyczyny uderzenia w serce Polski.

Robert - 24.01.15 15:00
Żadna rozmowy nie mają znaczenia z YAK-iem 44, - nikt nikogo nie namawiał, pogoda ma swoje prawa i może ulegać szybkim zmianom. Ważna jest rozmowa TU-tki z wieżą, i prowadzenie jej przez generalicję w Moskwie. -Idzie teraz o to aby zagłuszyć prawdę, o udziałowcu w tym zamachu i zleceniodawcy, rosyjskich organów państwa. W żadnym wypadku załoga YAK-a nie jest od cenzurowania czy od odpowiedzialności wieży, która to nie zamknęła lotniska, i nie podała żadnych danych lotnisk zapasowych biorąc na siebie prowadzenie tego samolotu, ze złym kursem i zejście ze ścieżki lądowania, o którym to fakcie piloci TU-tki nie wiedzieli. Wiadomo co wyczyniała prokuratura wojskowa z powołania politycznego a nie rzeczywistych uprawnień które nie były w zastosowaniu - banda łobuzów płatnych morderców. Jednak to był udział w zamachu rosyjskiej wierchuszki w Moskwie.

Wszystkich komentarzy: (7)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

28 Marca 1892 roku
Urodził się Stanisław Dąbek, polski płk, dowódca Lądowej Obrony Wybrzeża podczas kampanii wrześniowej (zm. 1939)


28 Marca 1928 roku
Urodził się Zbigniew Brzeziński, doradca prezydenta USA Jimmiego Cartera ds. bezpieczeństwa narodowego


Zobacz więcej