Sobota 20 Kwietnia 2024r. - 111 dz. roku,  Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 27.01.15 - 11:33     Czytano: [2229]

Prawda o Auschwitz

Wyzwolili czy weszli?


Czy Armia Czerwona wyzwoliła 27 stycznia 1945 roku niemiecki obóz śmierci Auschwitz-Birkenau, czy też wkroczyła do niego bez oporu ze strony Niemców?


Takie pytanie trzeba sobie zadać w przeddzień kolejnej rocznicy tego wydarzenia. A oto oświadczenie żołnierza 5 pułku strzelców konnych, 1 pułku strzelców podhalańskich i Kedywu Armii Krajowej śp. podpułkownika Kazimierza Kemmera-„Halnego”, jakie opublikowała w tej sprawie 10 lat temu „Niedziela”:

27 stycznia 2005 r. z całego świata przybyły do Oświęcimia delegacje tych, którym los pozwolił przeżyć piekło obozów koncentracyjnych Auschwitz i Birkenau. Lansowane przez media hasło: 60. rocznica wyzwolenia obozów wywołało wśród nich nieśmiałe uwagi, ale nikt nie poważył się wówczas, w podniosłej atmosferze uroczystości, na głośny protest co do fałszywego określenia „wyzwolenie”. A przecież jest to ewidentna nieprawda, jako że nikt nie wyzwolił przed 60 laty ani obozów, ani ich więźniów. Można mówić jedynie o wkroczeniu żołnierzy Armii Czerwonej do opuszczonych przez Niemców fabryk śmierci.

Zastanawia nas, komu zależy na tym, aby ta sama propaganda, którą komuniści karmili polskie społeczeństwo przez 44 powojenne lata, była kontynuowana w niepodległej Rzeczypospolitej. Kto odpowiada za to, że nasza historia jest nadal interpretowana pod kątem potrzeb i interesów innego państwa?

Najwyższy czas przedstawić prawdę o tamtych wydarzeniach zgodnie ze świadectwem żyjących jeszcze więźniów i ustaleniami naukowców.

Ostatnie apele odbyły się w obozach Auschwitz i Birkenau 17 stycznia 1945 r. Następnego dnia sformowani w kolumny więźniowie opuścili - eskortowani przez załogę SS - teren obu obozów w ramach ich planowanej ewakuacji. Wieczorem 18 stycznia nieliczni pozostali w obozach więźniowie byli już wolni.
Minęło długich 9 dni, gdy 27 stycznia do Auschwitz i Birkenau wkroczyły pierwsze oddziały Armii Czerwonej. Nie może być więc mowy o żadnym wyzwoleniu obozów.


Oburzającym gestem było w tej sytuacji wręczenie przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego na ręce prezydenta Władimira Putina medalu dla upamiętnienia tych, którzy zginęli przy uwolnieniu obozów. Odbieramy to jako kpinę z historii, a w szczególności z więźniów, którzy przeżyli i mogą świadczyć prawdę o zdarzeniach ze stycznia 1945 r. Fałsz o rzekomym wyzwoleniu Auschwitz i Birkenau przez Armię Czerwoną jest szeroko kolportowany na cały świat. Trzeba położyć temu kres. Polska – jako suwerenny kraj – powinna sama pisać swoją historię bez względu na aktualne polityczne uwarunkowania, nie pozwalając nikomu na jej zniekształcanie.

Zmarły 23 czerwca 2014 roku ppłk Kemmer był współzałożycielem Muzeum Armii Krajowej im. generała Emila Fieldorfa-„Nila” w Krakowie, wiceprzewodniczącym jego Rady, wieloletnim prezesem Fundacji Muzeum Historii Armii Krajowej.

Jerzy Bukowski

Wersja do druku

Lubomir - 23.02.15 11:21
Cała manipulacja tematem KL Auschwitz, ma najwyraźniej wywołać wrażenie, że na świecie istniał tylko jeden obóz zagłady. I był to właśnie obóz... polski. Ta 'prawda' jest utrwalana w Ameryce i w państwach europejskich. Czy dokonuje się za 'kapitał Hitlera'?. Najwyraźniej tak. Niemcy mają być uważani nie za twórców KL Dachau, KL Mauthausen, KL Terezin, KL Stutthof czy KL Warschau, ale za poszkodowanych i wygnanych, za ofiary wojny a nie za jej sprawców i ludobójców. Wówczas mogą rozpierać się w Radzie Bezpieczeństwa ONZ i udawać niosących światu pokój.

His - 28.01.15 17:39
Co do Austrii to nigdy nic nie wiadomo, jako przykład podam kolejne nie znane współczesnym Polakom fakty z naszej historii, a dotyczące spraw polsko-austriackich.

https://ptto.wordpress.com/2013/03/10/zydzi-rabacja-galicyjska-1846-zlote-zniwa-izaaka-luxenberga/

Obecnie Jewropa jest manipulowana zza oceanu, europejskie nacje zostały pozbawione praw narodowych a narzucona nam konwersja na demonkrację ma nam gwarantować tzw. prawa człowieka.
Powojenna żydowska propaganda przekierowała nienawiść za zbrodnie żydobolszewików i żydokomunistów na Rosjan.
Historycy znający naszą historię używają określenia sowieci jako synonimu żydobolszewików. Obwinianie Rosjan za zbrodnie Beri, Kaganowicza, Krwawej Rozalii, Lenia nam Polakom nie przystoi przeszliśmy to samo z rąk Bermana, Różańskiego, Krwawej Luny.

Panie Lubomirze proponuję przeczytać książki Wiktora Suworowa, przynajmniej "Lodołamacz".

Lubomir - 28.01.15 8:08
Po spektakularnym rozgromieniu Hitlera i jego zbrodniczej III Rzeszy, Armia Czerwona stała się w Wolnym Świecie symbolem wolności i militarnej skuteczności. Stąd chyba liczne próby naśladowania armii Stalina. Stąd najwyraźniej japońska 'Czerwona Armia', niemiecka 'Frakcja Czerwonej Armii' i m.in. włoskie 'Czerwone Brygady'. Refleksja przyszła dużo później, kiedy świat odkrył drugą twarz pogromców Hitlera i hitleryzmu. Dzisiaj Czerwona Armia Stalina wywołuje podobnie negatywne skojarzenia, jak chińska Armia Czerwona. Niemal wszyscy chcą, żeby była to tylko przeszłość. Przeszłość zakuta w nieme pomniki. Jednak Rosja ma wciąż wielką siłę sprawczą. Wciąż może być elementem europejskiej równowagi, lub jej burzycielem. Może zamknąć się w sobie, ze swoją Jałtą i projektem Unii Euroazjatyckiej. Tylko czy Niemcy nie poczują się ponadkadencyjnymi i jedynymi kandydatami do rządzenia Europą?. Ta groźba staje się coraz bardziej realna. Oby rosyjski straszak, nie był już potrzebny na Niemców. Oby Europa sama potrafiła rozbić niemiecki dyktat i niemiecki monopol. Oby wreszcie ustały niemieckie podszczuwania, do tworzenia nowych państw europejskich - typu 'Wolnego Państwa Katalonii'. Oby miejsce młodości Hitlera - Bawaria, stało się realnie wolnym państwem a nie tylko niemiecką fikcją wolności. Miejsce narodzin Hitlera - Austria, już osiągnęło swój cel. Cel, który od strony austriackiej zapewnia Europie spokój, pokój i harmonijny rozwój. Gwarantuje, że z Austrii nie wyjdzie ju żaden nowy Hitler, ani w spodniach, ani w spódnicy.

Obiektywny - 28.01.15 6:46
Panie Lubomirze, nie mam nic przeciwko temu aby lubił Pan Włochów. Ja ich też lubię, tylko się ich boję bo to Kraj w którym rządzi mafia. To ona dyktuje ekonomię i rynek pracy. Np: W październiku 2014 bez pracy było 11,3 proc. aktywnych zawodowo Polaków. A w listopadzie 2014 stopa bezrobocia u Włochów wzrosła do poziomu 13,3 % poinformował 7 stycznia br. tamtejszy urząd statystyczny.
Zostańmy jednak w Polsce i przy Polsce, chociaż i u nas jest mafia.
^
Podziwiajmy dorobek kultury włoskiej, tej historycznej, bo to co powstało w ostatnich latach – po II wojnie nie nadaje się już do podziwiania.
Raczej zapytajmy tych którzy piszą nową historię – słowami autora artykułu: - „Kto odpowiada za to, że nasza historia jest nadal interpretowana pod kątem potrzeb i interesów innego państwa?”

His - 27.01.15 20:14
http://www.radiownet.pl/publikacje/lagry-nkwd-na-slasku

"NKWD zorganizowało również łagier, w byłym niemieckim KL Auschwitz w Oświęcimiu. Baraki i druty kolczaste dostali w spadku po Niemcach"

http://pl.wikipedia.org/wiki/Obozy_koncentracyjne_NKWD_na_ziemiach_polskich_w_latach_1945-1948

Po Niemcach obozy koncentracyjne w Polsce przejęli Żydzi z NKWD. Ilu Polaków wymordowali dokładnie nie wiadomo a obecne władze boją się nawet o tym myśleć, żeby nie stracić posady i wrócić do biednego Narodu.
Potem żydokomuna działająca w Polsce dokonała totalnego zafałszowania naszej historii. Skutki tego działania odczuwamy do dziś.

Lubomir - 27.01.15 13:08
Na propagandowych przepychankach na temat KL Auschwitz, bardzo korzystają Niemcy. Podczas informacyjnego zamętu znika problem Konzentrationslager Dachau, KL Sachsenhausen, KL Mauthausen, KL Stutthof i innych niezliczonych niemieckich obozów śmierci, budowanych w całej Europie. Czy ktoś dzisiaj wspomina niemieckie obozy śmierci na Litwie, Łotwie czy np w Czechach?. Niemcy próbują być adwokatami we własnej historii. To kolejna ich zbrodnia. Tym razem niejako zbrodnia sądowa. Wywiad niemiecki i jego agenci w Polsce, bez przerwy usiłują rozpętać wojnę polsko-rosyjską. Wojnę o historię. Polsce nie jest potrzebna ani wojna propagandowa, ani zimna wojna, ani tym bardziej wojna gorąca. Polska wciąż zabiega o pozytywne relacje z innymi państwami. Niezależnie czy są to przewidywalne demokracje, czy ciemiężone przez kryminalistów satrapie. Dla Polski najważniejsze są relacje gospodarcze i technologiczne. Polska szuka dróg do wszechstronnej Odnowy naszego kontynentu. Oby nastały w Europie czasy nowej fascynacji Rzymem, Florencją i Bolonią. Oby znów na Kraków mówiono Rzym Północy, na Zamość - Padwa Północy, a na Petersburg - Wenecja Północy. Piękno potrafi łączyć. Oby już nikt nigdy nie chciał przerabiać nazw narodowych - na nazwy typu Himmlerstadt, czy podobnie brzmiące.

Wszystkich komentarzy: (6)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

20 Kwietnia roku
Międzynarodowy Dzień Wolnej Prasy


20 Kwietnia 1873 roku
Urodził sie Wojciech Korfanty, polityk, działacz ruchu narodowościowego na Śląsku (zm. 1939)


Zobacz więcej