Piątek 26 Kwietnia 2024r. - 116 dz. roku,  Imieniny: Marii, Marzeny, Ryszarda

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 20.03.07 - 13:49     Czytano: [1878]

Dział: Internet i komputery

Więzienie dla internauty

Na sześć lat więzienia skazał chiński sąd wydawcę internetowego portalu, któremu zarzucano nakłanianie do działalności wywrotowej.

Zhang Jianhong, szerzej znany pod pseudonimem Li Hong, został skazany przez sąd w Ningbo w południowo-wschodniej prowincji Chin Zhejiang. W uzasadnieniu podano, że był on winny "nakłaniania do obalenia władzy państwowej". Zhang oczerniał rząd i chiński system socjalny w ponad 60 artykułach - podała chińska agencja Xinhua, powołując się na źródła sądowe.

Jak poinformowano, sąd potraktował oskarżonego łagodnie, ponieważ po zatrzymaniu okazał on skruchę.

- Wyrok jest za wysoki. Oskarżanie Li Honga o to, że w swoich esejach atakował rząd jest kompletnym nonsensem. Tym, czego jedynie się dopuścił, było korzystanie z wolności słowa gwarantowane w chińskiej konstytucji - poinformował prawnik. Według organizacji Dziennikarze bez Granic (RSF), w 1989 roku Zhang działał w ruchu prodemokratycznym i spędził 18 miesięcy w obozie pracy za "propagandę kontrrewolucyjną".

W chińskich więzieniach znajduje się co najmniej 32 dziennikarzy i 50 autorów publikujących w internecie - podała RSF. Tworzenie tzw. "Wielkiego Firewalla" w Chinach łączy się z ogólnoświatowym trendem dążenia do coraz więcej kontroli sieci - nie tylko Państwo Środka umieszcza niewygodnych internautów w więzieniach. Czwórka cyberwięźniów znajduje się w Wietnamie, trzech w Syrii, po jednym w Tunezji, Libii oraz Iranie. Natomiast w uważanej za oazę liberalizmu Szwecji, pojawiła się koncepcja kontroli niektórych maili internautów.

PAP/INTERIA.PL

Wersja do druku

• Strona główna
• Powitanie
• Napisz artykuł
• Redakcja
• Działy
• Bannery Kworum
• Współpraca
• Linki
• Kontakt