Czwartek 18 Kwietnia 2024r. - 109 dz. roku,  Imieniny: Apoloniusza, Bogusławy

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 16.07.15 - 18:13     Czytano: [1343]

Mamy ubaw po pachy…









Z lekką niepewnością pragnę poinformować Szanownych Czytelników, że krakowskie wydawnictwo Biały Kruk wydało zbiór felietonów z lat 2008–15 pt. „Śmiech i złość”. Niepewność bierze się stąd, że to są felietony moje. Gdyby ich autorem był ktoś inny, pewnie mniej bym się przejmował.

Mam taki psychiczny kłopot, że kiedy coś piszę, wydaje się niezłe, natomiast kiedy czytam po pewnym czasie – podoba mi się mniej. Generalnie należę do gatunku malkontentów. Malkontenctwo obejmuje również, a może przede wszystkim własne produkcje. Boleję więc nad własnymi niedostatkami, ale sprawami ogólniejszymi martwię się dużo bardziej, bo też i skala spraw olbrzymia. Może z tego właśnie powodu ugrzęzłem w zawodzie satyryka, choć mam trzy poważne wykształcenia. Ale będąc wojskowym, elektronikiem lub socjologiem musiałem w dużym stopniu podzielać entuzjazm przełożonych, cieszyć się sukcesami firmy… itp. Jako satyryk mogę marudzić indywidualnie, krzywić się solowo, drwić nieodpowiedzialnie, mogę się czuć wolnym człowiekiem. To bardzo krzepiące uczucie.

Być może te wyznania wyglądają na kokieterię, ale przy okazji promocji grubego dzieła, mam prawo nieco pokokietować. Zwłaszcza że odbyłem dwa spotkania promocyjne w Krakowie i Warszawie, gdzie książka spotkała się z bardzo sympatycznym przyjęciem. To daje motywację, by następnego dnia podjąć kolejne tematy… A jest ich niemało u progu lipca. Oj, nie będzie to sezon ogórkowy. Już podróże pani premierki pojazdem Pendolino w poszukiwaniu elektoratu mogą człowieka doprowadzić do rozpuku. Te swobodne rozmówki na peronach, sztuczne jak zęby Misia. Te lawiny obietnic składane w Katowicach „narodowi śląskiemu”, powtarzane od ośmiu lat bez próby realizacji... Bardzo to wszystko zabawne, bo przecież trudno nam zapomnieć słowa niejakiej Bieńkowskiej, że rząd ma górnictwo w d... Kontrast między naszą pamięcią a przedwyborczymi popisami władzy jest mocnym impulsem

Uśmiać też się można z sytuacji, że kiedy p. Kopacz fraternizowała się z narodem na torach i peronach jak Ewa Peron, latał za nią rządowy pusty samolot embraer, na wypadek, gdyby Pendolino się spiendoliło. Każdy przelot to 100 tys. zł z naszych pieniędzy. Ale nam wesoło! Mamy ubaw po pachy…

Jan Pietrzak

...............................................................................................................................

Wersja do druku

Kazik z Woli - 25.07.15 5:27
(........................) komentarz zawieszony, z uwagi na konkretne sformułowania dotyczące Jana Pietrzaka.
Komentarz zostanie opublikowany po uzupełnieniu danych osobowych jego autora wraz z adresem mailowym
Admin

ZmaN - 18.07.15 15:10
MariaN Co ty Marianku tutaj chlapnąłeś?! Zazdrościsz Panu Jankowi talentu.
Janek będzie wiedział o czym śpiewać i pisać. Tylko Marianki niewiedzili do
tej chli o czym pisać,a raczej ględzić.

MariaN - 18.07.15 9:10
Czarno widzę przyszłość... jak już te cwaniaki oderwane zostaną od żłoba, jak część z nich zajmie miejsca w celach we Wronkach po tych nieszczęśnikach co to po pijanemu jechali rowerem, jak zacznie być normalnie po polsku, gdy zaczniemy znów wydobywać węgiel a pierdolino odsprzedane zostanie np. do Iranu, jak wrócimy do starego wieku emerytalnego i siedmiolatki pójdą do I klasy a kolejka na Kasprowy będzie znów nasza, jak wrócą prawie wszyscy z wysp brytyjskich by w Polsce zakładać firmy rodzinne, jak już działać będzie gazoport i pierwszy strumień gazu zacznie tryskać z łupków a stocznia w Gdańsku zacznie znów produkować statki, jak już nowa władza zlikwiduje ZUS, KRUS, NFZ, KRRiT, CBŚ, WSI, BOR, wykupi banki i opodatkuje hipermarkety a podatki będą niższe, gdy nowa władza odbierze Niemcom prasę i zrobi porządek z publiczną telewizją, ...o czym pan będzie pisał, Panie Janku?

Wszystkich komentarzy: (3)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

18 Kwietnia 1926 roku
W Warszawie uruchomiono pierwszą stację radiową w Polsce.


18 Kwietnia 1947 roku
Urodziła się Stanisława Celińska, aktorka filmowa i teatralna.


Zobacz więcej