Czwartek 18 Kwietnia 2024r. - 109 dz. roku,  Imieniny: Apoloniusza, Bogusławy

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 17.04.16 - 19:29     Czytano: [1680]

Dział: Głos Polonii

Przy pomniku KATYŃ





W VI Rocznicę Katastrofy Smoleńskiej 10 kwietnia 2016

A przecież miało być inaczej. Wieniec z biało-czerwonych kwiatów miał być złożony przez śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego w hołdzie pomordowanych podczas II wojny światowej, nagle zawisł na drzewie w smoleńskim lesie. Brzoza „złamała gałąź”, a nam pękły serca. O, gdyby brzoza mówić umiała, dawno by prawdę wyznała,

Nam milczeć nie wolno, musimy przypominać tą straszliwą niewyjaśnioną do dziś tragedię, która rozpoczęła się 17 września 1939 roku, kiedy to Rosjanie zadali haniebny cios Polsce w plecy. NKWD w 1940 r. na wiosnę wymordowało strzałem w tył głowy, ponad 22 tysięcy
jeńców wojennych, oficerów, żołnierzy, księży, policjantów, lekarzy, kwiat polskiej inteligencji w Miednoje, Harkowie, Ostaszkowie, Kozielsku, Butowie, Starobielski, Katyniu i w wielu innych miejscach. 10 kwietnia 2010 roku uświadomiliśmy sobie, że nie byłoby Smoleńska bez Katynia. Pod zasłoną nocy zgładzono Wolność i Prawdę, w katyńskim lesie zdradzieckim strzałem w czaszkę, w odwecie za „Cud nad Wisłą”. Pozostała Pamięć, której nie można zamordować – Pamięć która żyje i woła o Prawdę, kiedyś wyjdzie i przemówi, jak Chrystus w niedzielny poranek.

Już szósta rocznica katastrofy pod Smoleńskiem, a prawda wciąż głęboko pod ziemią. Wrak samolotu na obcej ziemi, dowody niszczeją, ślady zaciera czas, żałobny lament niesie wiatr.

W szumie smoleńskiego lasu
możesz usłyszeć płacz
przed Boga Obliczem

Mówisz - Drzewa nie płaczą,
to niebo nad krzyżem Syna
konającego za Prawdę…

Spływa krwawa kropla milczenia
a prawda umarła we mgle
tajemnicy ...

Odeszli bez słowa pożegnania
tylko drzewa rzeźbią
żałobny rapsod na umieranie

Czy kiedyś świat usłyszy prawdę ?
o tragedii polskich patriotów
co zginęli we mgle w smoleńskim lesie ? …czy usłyszy ?...

Pomnik Katyń 1940 w Chicago, został zbudowany dzięki hojności Polonii, pod patronatem ZKP, dzieło życia naszego brata artysty św. pamięci Wojciecha Seweryn, budowniczego pomnika, całym sercem oddanego budowie, który zginął w katastrofie lotniczej 10 kwietnia pod Smoleńskiem. Z całej głębi tragicznych dziejów Narodu Polskiego wołamy o prawdę. Katastrofa Smoleńska jest największym ciosem jaki spotkał Naród Polski, po II wojnie świtowej. Jakże smutna historia Narodu Polskiego. Smutna i długa w swojej rozciągłości tragedia, której doszukiwać się trzeba głębiej, już w 1772, poprzez następne dwa rozbiory i 123 lata niewoli, poniżania, wywózki na Sybir, głód i nędza. Zaiste nie wolno nam tego zapomnieć, bowiem Polska wciąż na kolanach w Smoleńsku żebrze o Prawdę. Do tamtych wydarzeń z przed 76 laty dopisaliśmy Smoleńskie Epitafium, jak zginął Nasz Prezydent z małżonką i Elitą Rządzących w liczbie 96 osób. Chcieli uczcić pamięć bohaterów pomordowanych w II Wojnie Światowej. Samolot zatonął we mgle ze skrzydłem odciętym, zapłakał smutny las, kiedy obca ziemia chłonęła polską krew. Zapłonęły świece żałoby, pękło z bólu serce narodu - mija czas, a nie przemija śmierć…

„Nie wymażesz z pamięci
tego wiosennego poranka
krwi w smoleńskim lesie
- pytań bez odpowiedzi…
- żalu, co zaciska krtań

Nie zdejmiesz z krzyża cierpienia
- ono idzie przez pokolenia
śladami smutnej historii
zabiera najlepszych –

Od sześciu lat przywołujemy tych, którzy zginęli w obronie Ojczyzny wymordowanych 1940 na wiosnę i tych z 10 kwietnia 2010 roku, co zginęli na służbie Ojczyźnie. „Panie prezydencie Rzeczypospolitej Św. pamięci Lechu Kaczyński wraz z małżonką Marią, Panie Ryszardzie Kaczorowski ostatni prezydencie na uchodźctwie, Panie Wojciechu Seweryn budowniczy Pomnika Katyń 1940, ks. Zdzisławie Peszkowski kapelanie rodzin katyńskich, wszyscy co zginęliście w katastrofie 10 kwietnia 2010 roku, księża, generałowie, nie zapewniamy Was, będziemy pamiętać”.

Polonia przychodzi pod Pomnik Katyń 1940 w Chicago, aby oddać hołd bohaterom. Tegoroczne spotkanie zorganizowane przez Komitet Opieki nad Pomnikiem przy ZKP odbyło się o godz.12:00. Od rana padał deszcz o godz.12:00 przestało padać kiedy sztandary w liczbie dwunastu jak apostołowie przy stole w Wieczerniku ustawiły się przy Pomniku. Modlitwę poprowadzili ks. Ryszard Miłek kapelan ZKP i ks. Henryk Michalak autor książek „Kazania Polskie” – „Ukochaj Boga, Ukochaj Polskę”, „Pośrodku nocy zawierzamy Maryi”. Ks. Michalak modlił się Modlitwą za Ojczyznę ks. Piotra Skargi;

„Boże, Rządco i Panie narodów,
z ręki i karności Twojej racz nas nie wypuszczać,
a za przyczyną Najświętszej Panny, Królowej naszej,
błogosław Ojczyźnie naszej, by Tobie zawsze wierna,
chwałę przynosiła Imieniowi Twemu
a syny swe wiodła ku szczęśliwości.

Wszechmogący wieczny Boże,
spuść nam szeroką i głęboką miłość ku braciom
i najmilszej Matce, Ojczyźnie naszej,
byśmy jej i ludowi Twemu,
swoich pożytków zapomniawszy,
mogli służyć uczciwie.

Ześlij Ducha Świętego na sługi Twoje,
rządy kraju naszego sprawujące,
by wedle woli Twojej ludem sobie powierzonym
mądrze i sprawiedliwie zdołali kierować.

Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen „

Słowo do zebranych skierował konsul RP w Chicago Robert Rusiecki. Wartę zaciągnęli członkowie Stowarzyszenia im. Tadeusza Kościuszki. Po modlitwie złożono kwiaty i lampiony. Uroczystość prowadził przew. komitetu Robert Nicpoń. Podziękowania złożył prezes ZKP Jan Kopeć. Przy Pomniku grała Polonijna Orkiestra Ludowa pod batutą Andrzeja Chrobaka . W orkiestrze przeważają ludzie młodzi, serce się raduje, kiedy młodzi tak pięknie grają patriotyczne utwory. Po modlitwie wszyscy udali się na Mszę Świętą koncelebrowano do kościoła Św. Borgi, gdzie proboszczem jest ks. Ryszard Miłek długoletni kapelan ZKP. Mszy św. przewodniczył ks. Henryk Michalak, który wygłosił piękną homilię o miłości Chrystusa do człowieka. Idąc ścieżkami smutnej historii Polski od zaborów do katastrofy Smoleńskiej, nawoływał do miłości tak wielkiej jaką ukochał nas Chrystus, aż do ofiary życia. Dlatego musimy przebaczać i kochać, nie wolno nam się ani smucić, ani gromadzić w sobie złości. Kto kocha ten potrafi załatwić najtrudniejsze sprawy. Miłość jest najważniejsza w rodzinie i w państwie, od niej zależy szczęście każdego człowieka i całych narodów, nauczał Święty Jan Paweł II. Po Mszy św. w sali ZKP odbył się patriotyczny koncert Polonijnej Orkiestry Ludowej.

Serce się raduje, kiedy słucha się pięknych polskich utworów w wykonaniu młodzieży urodzonej i mieszkającej w Ameryce. Muzyka królowa sztuk, nie potrzebuje słów, łączy wszystkie narody, bez względu na ich pochodzenie, jest ponad wszelkie podziały, zatem jest nadzieja, że polskość przetrwa najtrudniejsze próby. Dokładając się do podziękowań pana prezesa ZKP, gratuluję orkiestrze pięknego koncertu, to była prawdziwa uczta patriotyzmu i Polskości.

Alina Szymczyk
Fot: B. Batorowicz

Chicago

Wersja do druku

Lubomir - 18.04.16 9:11
Wielką i wspaniałą kulturą, Polska niczym magnes - przyciągała nawet całkiem obce nam niekiedy narody. Dzisiaj można ubolewać, że udający polityków przebierańcy i krzykacze - próbują promować chamstwo i 'rynsztok', jako rzeczy rzekomo typowe dla polskości. Brawa dla polskich patriotów, żyjących na ziemi Waszyngtona i Jeffersona!.

Wszystkich komentarzy: (1)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

18 Kwietnia 1025 roku
Koronacja Bolesława Chrobrego w Gnieźnie. Tym samym Bolesław Chrobry został pierwszym królem Polski.


18 Kwietnia 1947 roku
Urodziła się Stanisława Celińska, aktorka filmowa i teatralna.


Zobacz więcej