Czwartek 28 Marca 2024r. - 88 dz. roku,  Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 17.09.16 - 19:32     Czytano: [919]

Komu ufać?


Szanowni Państwo!


Wiedza w każdej dziedzinie jest tak rozległa, że nie sposób ją samodzielnie weryfikować. Musimy się opierać na wierze w prawdziwość faktów, a często i wnioski z nich płynące. Niezbędne jest więc zaufanie do źródeł informacji. Internet stał się tym właśnie największym źródłem zarówno informacji, jak i dezinformacji.

Jak sobie z tym poradzić? Bez odpowiedzialności za słowa nie damy rady. Jaruzelski w stanie wojennym wprowadził prawo karania za „rozpowszechnianie nieprawdziwych wiadomości”. Paradoks polegał na tym, że umożliwiało to do karanie jego oponentów właśnie za rozpowszechnianie prawdziwych informacji! Propagandyści obecnej doby spod znaku KODomitów & Co. czerpią garściami z komuszych doświadczeń uprawiając propagandę w stylu PRL-u, głosząc własną jedyną słuszną „prawdę”.

Może więc już pora zaczerpnąć coś z tamtych doświadczeń, na przykład pociągać do odpowiedzialności ludzi świadomie wprowadzających innych w błąd?

Małgorzata Todd
www.mtodd.pl
Lub http://sklep.mtodd.pl


…………………………

POWIEŚĆ W ODCINKACH





MARGARET TODD


LEKCJA
POKERA



Odcinek 173


As zastanawiał się, co można jeszcze ocalić. „Nie jest pan tak dobrym pokerzystą, prokuratorze, jak się panu zdaje” – pomyślał z satysfakcją. Wszystko dobre, co się dobrze kończy. Ale czy na pewno skończy się dobrze?
Najważniejsza była tajemnica tożsamości współpracowników, zawarta w archiwach, których ludziom Boruty nie udało się odnaleźć, mimo że Misiula dobrze zapamiętała adres. Nie przyszła im na myśl prosta sztuczka z wynajętym mieszkaniem wcale nie tym obok, a na drugiej klatce schodowej. Nikt nie pomyślał o wspólnym strychu łączącym obie klatki. Tamto mieszkanie miało małą, wydzieloną komórkę z dobrze zamaskowanym wejściem. Udało się przetransportować tam nie tylko akta, ale również „dowody rzeczowe” mogące posłużyć w przyszłości.
Ale co teraz? Aresztowania mógł się spodziewać w każdej chwili, z czego zdawał sobie sprawę. Miał jednak nadzieję, że nie nastąpi to przed ogłoszeniem wyroku w procesie Buchniarza i Szmita. Tak czy owak, zostało niewiele czasu.
Na razie jednak większość jego „współpracowników” nadal jest nieświadoma, dla kogo pracuje. Nikt nadal nie domyśla się centrali telefonicznej prowadzonej przez Ewę, a ona sama myśli, że pracuje dla rządu i niech tak zostanie. Ten partacz Dymitr nie będzie mu już potrzebny, a jego „samobójstwo” w więziennej celi nikogo nie powinno martwić. Schrzanił najważniejsze zadanie, jakim było definitywne pozbycie się Misiuli. Prawda, że miał w akcję włączyć Robcia, ale powinien się był przedtem przekonać, że dziewczyna jest martwa. Takich jak Robcio też mu nie trzeba. W przyszłości pomyśli o zwerbowaniu kogoś na jego miejsce, ale jeszcze nie teraz, nie ma pośpiechu. Niedobrze, że Misiula rozpoznała go po głosie, ale to słaby dowód. Tak długo, póki Dymek nie puści pary z gęby, prokurator niczego mu nie udowodni. A jeśli już puścił? To była bardzo niepokojąca myśl. Nie ma na co czekać. Warto by przyspieszyć jego „samobójstwo” w celi. Albo może znowu zorganizować „porwanie”, z tym że tym razem więzień zostałby zastrzelony podczas ucieczki. Tak, to jest dobry pomysł. Należy go zrealizować tak szybko, jak to tylko możliwe.
Sięgnął po komórkę i wcisnął odpowiedni numer. Rozmowa, gdyby ktoś ją podsłuchał, niczego by postronnemu słuchaczowi nie powiedziała. On uzyskał jednak informację, jaka go interesowała.
Po rozłączeniu się sięgnął po następnego papierosa. Patrzył, jak drżą mu ręce przy zapalaniu. Niedobrze. Trzeba się wziąć w garść. Podszedł do barku, wyjął piersiówkę z napisem „Wyborowa”. Producent pomyślał o wygodzie konsumenta, zaopatrując korek w nasadkę będącą zarazem rodzajem kieliszka. Nalał sobie i wypił. Z otwartą butelką i metalowym kieliszkiem wyszedł do łazienki. Tu otworzył ukrytą za lustrem szafkę i wydobył z niej butelkę z brązowego szkła bez nalepki. Ostrożnie napełnił kieliszek przezroczystym płynem, po czym zawartość wlał do piersiówki. Sprawdził pod światło. Obydwa płyny połączyły się natychmiast. Umył metalowy kieliszek i zatknął na korek piersiówki wyglądającej teraz dokładnie tak samo, jak pierwotnie.

CDN

Już teraz można zamówić całość wpłacając jedynie 20 zł na konto Nr: 50 1020 5558 1111 1115 9930 0019. Adres posiadacza konta to: Wydawnictwo TWINS; ul. Dymińska 6a/146; 01-519 Warszawa i podając adres internetowy, na który e-booka należy przesłać.

Okładkę zaprojektował Zdzisław Żmudziński Copyright © by
Margaret Todd, 2013 All rights reserved. Wydawnictwo „Twins”
ul. Dymińska 6a/146 01-519 Warszawa



.....................................................................................................................

TEATRZYK ZIELONY ŚLEDŹ

ma zaszczyt przedstawić sztukę pt.
Nur für Deutsche

Występują: Helga i Wańka.

Wańka – Brawo! Wróżę sukces nowej akcji.
Helga – A konkretnie?
Wańka – Nie mów, że nie brałaś udziału w tej tramwajowej prowokacji.
Helga – Skromnie przyznaję, że jestem autorką. Trybunał się wypala...
Wańka – Raczej „wynudza”. Ile można powtarzać: odczep się rzepie?
Helga – I słyszeć w odpowiedzi: Właśnie, że się nie odczepię, bo co by świat powiedział, gdyby rzep psu na ogonie nie siedział?
Wańka – A właśnie. Słyszałem, że chodził po żoliborskim targowisku próbując wywołać jakąś awanturę.
Helga – Była taka akcja. Nasi obserwatorzy z ukrytymi kamerami łazili za nim, ale ludzie teraz jacyś mało skłonni do kłótni.
Wańka – Rzeczywiście. Na pogrzebie Inki też wypadło blado.
Helga – Ale, jak sam zauważyłeś, akcja „Nur für Deutsche” nabiera rumieńców.
Wańka – A co konkretnie w tych tramwajach czytacie, Mein Kampf?
Helga – Co za różnica, gdybyśmy nawet czytali dzieła Stalina przetłumaczone na niemiecki?
Wańka – No, no. Nie pozwalaj sobie. Jeszcze mogą się przydać.
Helga – Właśnie mam pomysł! Zacznijcie je rozdawać, opróżnicie magazyny.
Wańka – O! Magazynów u nas mnóstwo.

KURTYNA

.....................................................................................................
.....................................................................................................


Małgorzata Todd zaprasza na łamy kolejnego wydania KABARETU INTERNETOWEGO, gdzie możecie Państwo przeczytać i obejrzeć całość. A jest to wielka uczta dla ducha i kompendium wiedzy z wielu dziedzin życia, nie tylko POLITYKI: Apele, Petycje, Audiobooki, Ciekawe filmy na You Tube, Gościnne występy, Kącik Muzyczny, Zaułek Sztuki, Ogłoszenia ITD…

17 września 2016 r. | Nr 38/2016 (274)

Wersja do druku

Ola - 18.09.16 10:41
Należałoby zrobić listę osób, którzy właściwie przepowiadali nam naszą przyszłość i jak i przez kogo zostali wyrugowani z polityki.

Lubomir - 17.09.16 20:13
Że też o tej niemieckiej prowokacji w warszawskim tramwaju - nie mówiła Merkel na szczycie w Bratysławie?. Może chociaż szeptała do swoich utrzymanków i wasali?. Coś premier Włoch zaczął buntować się w Bratysławie na bezustanny niemiecki dyktat. Pewnie przypomniał sobie, że w przeszłości i jego ojczyznę chciał sobie podporządkować Berlin. Po odejściu Londynu, teraz może Rzym będzie musiał przejąć rolę przeciwwagi dla 'IV Rzeszy'?. Paryż już ściska się z Niemcami. Cóż, Francuzi już od lat pielęgnują i przywracają zbiorowej pamięci - niemieckie pomniki w Alzacji i Lotaryngii. To taki patriotyzm inaczej, patriotyzm po francusku. Ten 'patriotyzm' już potrafił burzyć francuskie kościoły i stawiać meczety.

Wszystkich komentarzy: (2)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

28 Marca 1943 roku
Zmarł w Kaliforni Siergiej Rachmaninow, rosyjski kompozytor, pianista i dyrygent (ur. 1873)


28 Marca 1930 roku
Konstantynopol i Angora zmieniły nazwę na Stambuł i Ankara


Zobacz więcej