Wtorek 16 Kwietnia 2024r. - 107 dz. roku,  Imieniny: Bernarda, Biruty, Erwina

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 08.03.17 - 18:11     Czytano: [806]

Dział: Fraszki

Fraszki - Limeryki (Jacek Kwiecień)

Podobno...

Zmartwieniem każdego mężczyzny za życia,
jest niewierna Ĺźona i czek bez pokrycia.


Zezowate szczęście...

Pewna dziewczyna z wioski Policzna.
Wśród kobiet miała ksywę śliczna.
Choć w oczach zeza miała,
w głos się z tych kobiet śmiała.
Bo adoratorów miała bardzo licznych.


Okazanie radości...

Kiedy żona dziecko rodzi i bólach się wije.
Mąż szczęśliwy i w tym czasie gorzałeczkę pije.


Separacja

Coraz więcej ich dzieli,
bardzo mało dziś łączy.
kiedyś tak się cieszyli,
z blasku złotych obrączek.


Rozrywkowy

Pewien mężczyzna zwolennik igraszek.
On bardzo często zaglądał do flaszek.
Żona już dość miała.
O rozwód podała.
Mąż rozrywkowy wolny jest jak ptaszek.


Zazdrośnik

Pewna kobieta mieszka w SkarĹźysku.
Kochanka miała lecz był z odzysku.
Zmienić sobie chciała.
Z innym się przespała.
To ten z odzysku sprał ją po pysku.


Wycieczka...

Pewna dziewczyna z Zakopanego.
Na Giewont poszła ze swym kolegą.
Miała wypadek.
Stłukła pośladek.
On chciał opatrzyć, wiedział dlaczego.


Przedobrzyła

Jedna dziewczyna spod Małogoszczy,
chciała swojego chłopca ugościć.
Więc się postarała.
Wszystko jemu dała.
Teraz płacz dziecka nocą ją złości.


Za późno...

Było dawać jak brać chcieli,
tego jesteś winna sama.
Dziś czas siadać do kądzieli,
lub w modlitwach błagać Pana.


Apap

Pewną kobietę z Nałęczowa,
zawsze wieczorem bolała głowa.
Chłop się połapał,
dał żonie apap.
To teraz boli ją wątroba.


Fart

Szykowna panna z Dolnej Kamiennej,
na spacer wyszła w sukience zwiewnej.
Taki fart miała,
chłopca poznała.
Do domu przyszła w stanie odmiennym.


A to ci heca...

Pewien przystojny Hiszpan z Madrytu.
Na widok kobiet aż piał z zachwytu.
Lecz po wielkim skandalu,
długo leżał w szpitalu,
wybranką jego był transwestyta.


Zazdrosna

Pewien mężczyzna z miasta Łodzi.
Za dziewczynami wciąż wzrokiem wodził.
Żona zobaczyła.
Pięścią przywaliła.
Lodem siniaka pod okiem chłodzi.


Gdzie wstyd

Policzyła platforma ze spółką sondaże.
O rozwiązaniu sejmu wciąż ze sobą gwarzą.
Obrady blokują.
Rzeczy przeszukują.
Kto myślał że w sejmie, takie coś się zdarzy.


„MĂłj ci on”

Posłanka platformy stricte marszałkini.
Blokując obrady gest znamienny czyni.
Objęła fotel rękami.
Do tego kręci oczami.
Mój ci on, mój ci z ust potok słów płynie.


Jacek Kwiecień

Wersja do druku

• Strona główna
• Powitanie
• Napisz artykuł
• Redakcja
• Działy
• Bannery Kworum
• Współpraca
• Linki
• Kontakt