Czwartek 25 Kwietnia 2024r. - 116 dz. roku,  Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 28.05.17 - 17:36     Czytano: [828]

Aktorzy i widzowie


Szanowni Państwo!

Teatr polityczny przypomina ten zwykły (chociaż mało kto pewnie jeszcze pamięta normalny teatr). Ten polityczny działa na podobnych zasadach. W obu, my widzowie, też nie mamy wpływu na przebieg zdarzeń rozgrywających się na naszych oczach. Niekiedy jednak mocno już wkurzeni pragniemy wziąć sprawy w swoje ręce. Pokazały to wybory na Węgrzech, w Polsce czy w USA. Dotychczasowi gracze, czy jak kto woli aktorzy, nie zamierzają jednak oddać przywilejów, do których uzurpują sobie prawa.

Korporacja prawnicza uznała się za właścicielkę praw wszelakich i chce nimi dysponować według własnego widzimisię. Trzeba wiele determinacji ministra sprawiedliwości, żeby udało się w naszym kraju przywrócić podstawy prawne sprawiedliwości.

A co ze sztuką i z prawdziwym teatrem? Tu uzurpatorzy czują się nadal u siebie, a zmiana tego stanu rzeczy wydaje się trudniejsza, bo dotyczy pozornie mniej ważnych spraw. Przy okazji wernisażu twórczości Andrzeja Krauzego, spytałam wicepremiera Piotra Glińskiego o drogi wyjścia dla teatru w Polsce. Odparł mi, że ma związane ręce, bo teatry ślą do niego delegacje z postulatami, żeby było nadal, tak jak było. Zasugerował obywatelskie rozwiązanie problemu. Obiecał, że czeka na propozycje.

Do dzieła więc! Dzisiaj tj. 27 maja 2017r o godz. 18 protestujemy przed budynkiem Teatru Powszechnego w Warszawie przeciwko spektaklowi „Klątwa”. Protest to jednak za mało. Zdobądźmy się na zaproponowanie czego chcemy. Ja postuluję utworzenie warsztatów teatralnych, gdzie młodzi (nie koniecznie wiekiem) twórcy mogliby przedstawić swoje propozycje. Czekam na pomysły Szanownych Czytelników.

Małgorzata Todd
www.mtodd.pl
Lub http://sklep.mtodd.pl

KOMENTARZ DO FELIETONU

Ad. Artyści i widzowie

Szanowna Pani Małgorzato,

Oj bardzo się mści czas zaniechania, kiedy to nie dokonano lustracji i oczyszczenia społeczeństwa z wszelkich sowieckich złogów. Mleko się jednak rozlało i nie ma co nad nim ronić łez. Trzeba po prostu wyjść na prostą, mimo ogromnego „oporu materii”, bo druga szansa może się nie powtórzyć. Niech chore środowisko prawnicze krzyczy i kwiczy, a i tak operację naprawczą trzeba na nim przeprowadzić – dla dobra tego środowiska i przede wszystkim dla dobra nas wszystkich. A propos opanowania placówek kultury przez „określone” środowiska – trochę zaniepokoiła mnie bezradność pana ministra Glińskiego w „tym temacie”, o której Pani wspomina. Widać, że te „określone” środowiska „artystycznie” zakotwiczyły się na dobre w państwowych teatrach i za nasze podatki promują ideologię nihilizmu. Myślę, że Pan minister prowadzi zbyt miękką politykę wobec tych „artystycznych” środowisk z powodu braku jednoznacznych uregulowań prawnych (obraza uczuć religijnych jest mało precyzyjnie zdefiniowana w Konstytucji RP – i nie tylko dlatego trzeba ja zmienić) i uwikłania Polski w struktury UE. Więc, w jaki sposób postawić tamę tym „artystycznym” wypocinom? Odcięcie dopływ państwowej kasy do tego rodzaju przybytków, jak na razie, się nie uda, więc trzeba odciąć publikę. Jak tego dokonać? Poprzez proces przebudowy świadomości i mentalności konsumentów owych przedstawień (bo o podobnej przebudowie twórców takich „wydarzeń kulturalnych” nie ma mowy – oni działają w pełni świadomie i z premedytacją). Słowem, trzeba stworzyć taką sytuację, by klientela teatrów robiących inscenizacje typu „Klątwa” (składająca się w dużej części z ludzi, którym się wydaje, że są elitą narodu, bo posiadają wyższe wykształcenie), przestała się snobować na „nowoczesność i europejskość” i z czasem uznała, że jest to passe, a w konsekwencji krępowała się okazywać pogardę wobec narodowej tradycji i katolicyzmu. Obecnie mamy do czynienia z sytuacją, gdy pogarda dla tych wartości jest wyznacznikiem przynależności do „wyższych sfer” – a więc powstała sytuacja zupełnie odwrotna do tej z jaką mieliśmy do czynienia w okresie przed 1945 roku. Jak powrócić do stanu normalności? Wykorzystując media, głównie internet, radio i telewizję np. poprzez programy satyryczne, kabarety, czasami debaty publicystyczne. Trzeba w sposób humorystyczny (śmiech jest o wiele skuteczniejszy niż moralizowanie) wytykać owym nowobogackim ELYTOM braki w edukacji humanistycznej, zakompleksienie wobec Zachodu, miałkość „artystycznych” gustów, instynkt stadny i ogólne prostactwo. Zwłaszcza podejrzenie o posiadanie tej ostatniej cechy owe „elity” ciężko znoszą, bo zwykle bardzo są zrośnięte ze swoją „elitarnością” lub krępują się swojego pochodzenia albo pochodzenia swoich rodziców. Trzeba tą piętę achillesowa owych „elit” dobrze namierzyć i celnie w nią trafiać, czego efektem będzie zupełne odwrócenie wektorów. Wówczas by zdjąć z siebie odium ćwierćinteligenta i nuworysza, przedstawiciele owych ELYT pierwsi staną w szeregu obrońców patriotycznych wartości, tradycji narodowej i katolicyzmu. Uczynią to wprawdzie z lęku przed dekonspiracją, a nie z przekonania powstałego na drodze refleksji, ale i obecna ich „nowoczesność i „europejskość” nie jest owocem procesu myślowego.

Serdecznie Panią pozdrawiam – Ewa Działa-Szczepańczyk


........................................


Powieść w odcinkach

Małgorzata Todd
WOJNA WRON


Odcinek 10

Marzena otworzyła oczy i w pierwszej chwili nie mogła zorientować się, gdzie jest, ani co się stało. Rozejrzała się ostrożnie, ale niczego podejrzanego nie zauważyła. Siedziała w pustej kawiarni przy świeżo nakrytym stole. Prócz niej i barmana nie ma nikogo.
– Gdzie jest ta pani, która tu ze mną była? – zapytała.
– Nikogo nie widziałem – odparł barman.
– Zasnęłam?
– Na to wygląda.
– Dziwne – bąknęła. Poczuła się zakłopotana. – Od dawna tu jestem?
– Tego nie wiem. Pół godziny temu zmieniłem koleżankę, która przekazała mi pani rachunek do zapłacenia.
– Ach tak!
– Proszę nie mieć sobie tej drzemki za złe. To było dość mocne wino. Nie jednemu z naszych gości już się to zdarzało.
Rozejrzała się za torebką. Na szczęście leżała nieopodal, chociaż... zdawało jej się, że nie na miejscu, gdzie ją zostawiła. Zaczęła nerwowo wykładać na stół: komórkę, klucze, portmonetkę i w końcu kartę płatniczą.
– Mam nadzieję, że nic nie zginęło – zauważył uprzejmie barman.
– I ja mam taką nadzieję.

CDN

.....................................................................................................................

TEATRZYK ZIELONY ŚLEDŹ

ma zaszczyt przedstawić sztukę pt.
Szok!



Występuje Francuska Feministka Fatima

Towarzysze i towarzyszki!
Czy widzieliście to skandaliczne zdjęcie z warszawskiego metra? Cała Europa jest w szoku! Jak można pokazywać coś takiego!? Ani jednego kolorowego, nikt się nie bije, nie załatwia potrzeb fizjologicznych, ani śladu krwi na podłodze, a jakby tego było mało, ludzie spokojnie sobie siedzą i jeszcze czytają książki! Tak ma wyglądać nasza nowoczesna Europa!? Skandal!
Na szczęście my z cywilizowanego świata nie wierzymy w takie brednie. Jedyne logiczne wytłumaczenie to takie, że wasz kaczystowski reżim nie wpuszcza do metra arabów, ani murzynów, ale taka dyskryminacja na sucho wam nie ujdzie! Już człowiek roku wespół z największym europejskim sponsorem obmyślają odpowiednie sankcje na wasz nieszczęsny kraj.
Czy wam, Polakom wydaje się, że my tu w Brukseli jesteśmy głupi i nie wiemy co czynimy? Dokładnie wiemy! Nauczymy was demokracji siłą! Wydaje wam się, że możecie wybierać do swojego parlamentu kogo chcecie? Że ci tam, których wybraliście mają prawo tworzyć rząd nawet bez uzgodnienia z panią kanclerz!? Najwyraźniej nie macie pojęcia o demokracji! To się musi dla was źle skończyć!
Mówiła wasza Francuska Feministka Fatima.

KURTYNA


.....................................................................................................
.....................................................................................................


Małgorzata Todd zaprasza na łamy kolejnego wydania KABARETU INTERNETOWEGO, gdzie możecie Państwo przeczytać i obejrzeć całość. A jest to wielka uczta dla ducha i kompendium wiedzy z wielu dziedzin życia, nie tylko POLITYKI: Apele, Petycje, Audiobooki, Ciekawe filmy na You Tube, Gościnne występy, Kącik Muzyczny, Zaułek Sztuki, Ogłoszenia ITD…

27 maja 2017 r. | Nr 21/2016 (310)

Wersja do druku

Jan Kosiba - 02.06.17 9:44
Bardzo zgrabnie to wychodzi. Pani Małgorzata zaczyna wątek tematyczny a Pani Ewa "D(d)ziała" dalej dopisując do tematu komentarz i swoje bardzo dobrze przemyślane rozwinięcie. Fantastycznie ta współpraca wychodzi.
To jest chyba obecnie najlepszy i interesujący dział na GI Kworum.

Szanowne panie, dalszego rozwoju i wytrwałości. To dobrze rozwija się i w pożądanym kierunku.

Serdecznie pozdrawiam

Z uwagi na ważkość tematu poniżej mój komentarz do sytuacji w "polskim" wymiarze sprawiedliwości.

Kasta prawnicza atakuje.

Prawnicze szumowiny w postaci szarych eminencji Popiołka i Kubickiego podważających konstytucyjne zapisy o narodzie jako suwerenie i prezydencie RP jako głowie państwa nie powinny być nawet wymieniane w kontekście koniecznych zmian ustrojowych państwa.
Niestety, pokutują stare zaniechania poprzednich ekip rządowych. Kasta prawnicza w tym sędziowie, prokuratorzy przeszli przez okres tzw. rozliczenia komuny (jeżeli w ogóle nazwać można działania poprzedników za jakiekolwiek rozliczenie) suchą nogą i to jakby scementowało te środowiska i ugruntowało ich pozycje w nowej rzeczywistości. Gruba krecha zamknęła proces dezubekizacji wymiaru sprawiedliwości mającego swe konotacje w zapiekłej, stalinowskiej żydokomunie a wiele tzw. wybitnych "autorytetów moralnych" znała samego jeszcze Stalina i wysługiwała się minionemu systemowi terroru i zamordyzmu.

Dzisiaj ich potomkowie pokazują państwu polskiemu środkowy palec drwiąc sobie z systemu prawnego i z demokratycznie wybranej władzy wykonawczej tj. Rządu RP i instytucji Prezydenta RP. Należy jak najszybciej rozgonić na 4. wiatry tę postkomunistyczną hołotę szkodzącą interesom państwa polskiego i jego obywatelom. Reforma sądownictwa chociaż bardzo spóźniona jest potrzebna i konieczna państwu polskiemu jak tlen do oddychania. Tzw. "państwo teoretyczne" jakim było pod rządami "Platformy Oszustów" i zaubeczonej partii rzekomo chłopskiej PSL oraz tzw. poprawność polityczna przestaną wreszcie dominować w życiu Polski i Polaków.

Rządzącej obecnie koalicji zostało już niewiele czasu by dokonać tego jeszcze w tej kadencji sejmu. Panowie posłowie i senatorowie do pracy! Rozwalajcie to teoretyczne państwo PO i PSL.
Bardzo trafnie ocenił "Platformę Oszustów" pan Żukow na swojej ilustracji w GI Kworum mówiąć, że platforma ma jednak program tylko pani Merkel nie chce go pokazać. I tu widzimy gdzie jest faktyczny ośrodek władzy PO.
Przywróćcie narodowi i państwu wymiar sprawiedliwości. Przywróćcie narodowi czyli suwerenowi podmiotowość. Każda władza pochodzi od suwerena czyli narodu. Jeszcze Polska nie zginęła póki....

Jan Kosiba

Lubomir - 31.05.17 7:46
Gdzie szukać autentyzmu?. 'Zaktoryzowano' już chyba wszystko. Aktor teatralny, aktor filmowy...Teraz wydaje się być najwięcej aktorów politycznych i aktorów reklamowych.

gawędziarz - 30.05.17 7:14
Czy teatr dyktuje życie? dla normalnych, twierdze że odwrotnie. Dialog rodaków:
Polska to rasistowski zagon dokumentny. A mówią, że mieliśmy niemieckie obozy dla uchodźców, tera mamy LiDla, i co? – nasi wieją do Anglii, jak za Andersa, już 2 miliony – chyba weźmiemy te wyspy w dzierżawę. A mieli my tylko jeden jedyny przypadek rasizmu - kiedy to klub Czarnych Kielce, nie przyjął do drużyny murzyna – ale obciach. Teraz to już nie wiem, czy Kielce jeszcze istnieją w spisie miast?. Całe wieki nie słyszałem żadnych wiadomości, nawet pogody nie ujawniają, a w Darwin cały czas i co dziennie podaja 33 stopnie. Pamiętam jak mówili dawno i niepewnie górale - gwiżdżi jak w kieleckim. A tera słyszysz to, nie. To zakrzyknijmy, hej tam w Kielcach!! - też nic, bez odpowiedzi. Tam muszą być, już tylko same Araby. No to zakrzyknijmy Allach jest balszoj!! - stul pysk! bo jeszcze tutaj przylecą i araby i ruskie. No to, gutenmorgen Mahmudy - zamknij się, bo za nimi przybiegną brzydkie Gertrudy. Te poliglota?, a znasz chiński? - o o, co to, to nie, dopiero kiedy Timmermans z Junkersem i Tuzkiem, poświecą i ucałują się nad paczką klimatyzacyjną i ryżu będziemy mieli w bród – no to, zamienimy ludziki zielone na żółte. Taa..to się nigdy nie dowiemy gdzie te Kielce są. Masz GPS, to sprawdź? - i co? nie ma! idziemy do gospody, zasięgnąć języka, ty stawiasz - ja ja, cza było nam tam od razu ... po drugiej kolejce. Czy ktoś z państwa wie, gdzie są Kielce - najn.

Wszystkich komentarzy: (3)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

25 Kwietnia 1937 roku
Zmarł Michał Drzymała, wielkopolski chłop, symbol walki z zaborcą pruskim (ur. 1857)


25 Kwietnia 1632 roku
Zmarł Zygmunt III Waza, król Polski.


Zobacz więcej