Piątek 29 Marca 2024r. - 89 dz. roku,  Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 01.06.17 - 16:36     Czytano: [2165]

Dział: Głos Polonii

Dziewczyna z Korczyna




Emigracja - droga trudna i wyboista.

Na rynku księgarskim ukazała się kolejna książka wydawnictwa zajmującego się pisarstwem emigracyjnym. Jest nią „Dziewczyna z Korczyna” wydana przez Oficynę Wydawniczą Kucharski z Torunia, która publikuje książki pisarzy polonijnych z całego świata. Tym razem tekst nadszedł do Wydawnictwa z dalekiej Australii, z Melbourne, a jego autorką jest znana w australijskiej Polonii postać - Elżbieta Drozd.

Mimo, że tytuł książki nie sygnalizuje problemów związanych z życiem emigracyjnym, to jednak zdecydowana większość zawartych w niej treści podejmuje ten temat.

Książka jest rodzajem wspomnień, w którym Autorka wychodząc od opisu swojego rodzinnego środowiska i życia w małym miasteczku w woj. kieleckim o nazwie Nowy Korczyn, przechodzi do interesujących wydarzeń związanych z opuszczeniem Polski w latch osiemdziesiątych, aby następnie kolejno ukazywać blaski i cienie emigracyjnego życia. Autorka czyni to zarówno na przykładzie własnym, jak i pokrótce opisując losy innych emigrantów na antypodach.

Elżbieta Drozd dzieli swoje wspomnienia na dwie części. W pierwszej, zatytułowanej „Mój Korczyn” znajdujemy opis życia dziecka, a następnie dorastającej dziewczyny, która wychowując się w wielodzietnej rodzinie, jako jedno z sześciorga rodzeństwa, już od bardzo wczesnych lat pracuje wraz z rodzicami na niewielkim gospodarstwie i która wysłana do szkoły do pobliskiego większego miasteczka, dorasta, praktycznie samodzielnie radząc sobie z wszelkimi przeciwnościami. Z podrozdziałów „Pożegnanie z Polską” i „Droga w nieznane” dowiadujemy się jak Autorka podejmuje decyzję o zmianie swojego życia i na jakie przeszkody napotyka na tej drodze.

Druga część wspomnień Elżbiety Drozd nosi tytuł „Życie w Australii”. Jest to barwny, przeplatany wieloma ciekawymi danymi i z humorem podany opis wspinania się przez Autorkę po kolejnych szczeblach kariery zawodowej i społecznej na obcej ziemi.

W książce "Dziewczyna z Korczyna" odnajdujemy nie tylko szereg ciekawych informacji o tym jak przebiega życie na drugiej półkuli, ale też bardzo wiele osobistych i niełatwych wyznań Austorki na temat emigracyjnych stosunków społecznych, trudności w codziennym życiu na emigracji oraz wielu satysfakcjonujących chwil i wydarzeń.

Czytelnik zainteresowany podróżami znajdzie w książce Elżbiety Drozd również coś dla siebie, bowiem opis różnorodnych australijskich grup etnicznych, znana w świecie wielokulturowość, a nawet zwyczaje prawowitych właścicieli tej ziemi - Aborygenów - mają w książce „Dziewczyna z Korczyna” swoje miejsce.

Największą wartością książki jest jednak prześledzenie i ukazanie w jaki oto sposób dzięki wytrwałej pracy, samodzielnie, nawet bez pomocy innych, można radykalnie zmienić swoje życie. Do takich zmian Elżbieta Drozd zachęca w zakończeniu swych wspomnień pisząc:
...” W czasach mojego dzieciństwa i młodości marzyłam, aby w domu była spokojna, miła atmosfera, aby niczego mi nie brakowało, abym mogła kupić w sklepie to to chcę. Później ważne było dla mnie to, by być człowiekiem cenionym przez innych i mam nadzieję, że to marzenie się spełniło.
Dziś, gdybym miała sformułować jakieś przesłanie, życzyłabym ludziom, aby nie tracili z życia ani jednego dnia, w którym przecież zawsze można zrobić coś ciekawego i pożytecznego, nie tylko dla siebie, ale też dla innych.
Najważniejsze jest wciąż się uczyć, lubić to, co się robi, otaczać się dobrymi ludźmi, mieć choć jednego szczerego przyjaciela i nie tracić czasu”...


Z kolei we Wstępie do książki odpowiadając na zadane sobie samej pytanie "Dla kogo i po co jest ta książka" Elżbieta Drozd mówi:
"Książkę tę napisałam przede wszystkim z myślą o osobach, które nie wierzą w siebie, tych zbyt nieśmiałych i zagubionych ludziach, często młodych, pochodzących jak ja z małych miasteczek, wiosek czy gmin...."Pisząc o sobie pisałam zarazem dla nich, aby ich zachęcić do odważnego podjęcia zmian, do działania, do aktywności. Moim życiem pokazuję, że jest to możliwe"
"Piszę tę książkę także dla emigrantów, bo wiem, jak tudno jest wielu osobom być emigrantem. Potrzeba wiele siły i wytrwałości, aby odnaleźć się w nowym, nieznanym kraju, daleko od Polski"...



rok wyd. 2017
Wyd.Kucharski, Toruń
oprawa twarda, str.224
kolorowe fotografie
ISBN 978-83-64232-19-0


Zastanawiając się nad zawartością książki, jej duchem i umieszczonym w niej przesłaniem, dochodzi się do wniosku, że książka Elżbiety Drozd mimo opisu trudności na jakie napotyka każdy emigrant zawiera wiele pozytywnych myśli. I niewątpliwie przewija się w niej wiele głębokich uczuć, wśród których miłość do miejsca urodzenia, do Polski, jest jednym z ważniejszych.

Monika Wiench
Melbourne

Wersja do druku

Elżbieta Drozd - 05.06.17 4:32
Bardzo dziękuję za pozytywną ocenę i miłe slowa. Jednocześnie informuję, że książkę można nabyć kontaktując się z Wydawcą www.oficynamjk.com.pl również jako eBook. Planuję też w najbliższym czasie promocję mojej książki w Australii, a nieco później w Polsce, także w Korczynie.
Przy okazji bardzo serdecznie pozdrawiam Czytelników Kworum oraz całą australijską Polonię.

Marian Kaluski - 03.06.17 11:43
Podpisuję się pod tym co napisał kolekcjoner.
Marian Kałuski, Australia

kolekcjoner - 02.06.17 14:30
Pani Ela Drozd, to wielka siła charakteru, w środowisku Melbourne, nie tylko polskim, ale i dla wielu innych nacji, z którą Jej przyszło pracować. Niezależność, poczucie własnej wartości, to trudna sztuka na obcym terenie, i jeszcze "stado własnych wilków warczy" - w kierunku tak sympatycznej osobowości.
Pytanie tylko jedno, gdzie można nabyć tą cenna autobiografie, w Australii. Pozdrowienia i Szacunek.

Wszystkich komentarzy: (3)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

29 Marca 1943 roku
Oddział Jędrusiów wspólnie z grupą AK rozbił więzienie niemieckie w Mielcu i uwolnił 126 więźniów


29 Marca 1937 roku
Zmarł Karol Szymanowski, polski kompozytor. Obok F. Chopina, uznawany za najwybitniejszego kompozytora (ur. 1882)


Zobacz więcej