Czwartek 25 Kwietnia 2024r. - 116 dz. roku,  Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 08.11.17 - 23:37     Czytano: [1447]

Dział: Głos Polonii

Po wywiadzie w TV Trwam


Właśnie obejrzałem wywiad Prezydenta dla Telewizji Trwam. Szczerze, to obejrzałem go dwa razy i chciałem zrobić to po raz trzeci, ale po tych dwóch razach zrobiło mi się przykro. Nie będę owijał w bawełnę. To nie jest Andrzej Duda, na którego głosowałem! To nie jest polityk, który zapowiadał gruntowne zmiany i wsparcie reform dla rządu, który naprawią Polskę po degrengoladzie PO. Nie ma co się łudzić. Duda nie będzie wspomagał zmian, które chce wprowadzać rząd Beaty Szydło. Po wywiadzie dla Ojca Rydzyka wiem, że Targalski miał rację: nie będzie już żadnych reform!

Nie zawsze zgadzam się z Jerzym Targalskim, ale teraz muszę zwrócić mu honor. Miał rację od początku, to znaczy od momentu, gdy Andrzej Duda postanowił zawetować ustawy dotyczące reformy sądownictwa. To, co nasz Prezydent powiedział podczas wywiadu, który opisuje jest znamienne. „Gdyby Prawo i Sprawiedliwość nie zwlekało z uchwałą tej ustawy, to by też do tego nie doszło” – to były słowa Andrzeja Dudy a propos reformy sądownictwa! Przecież to bzdury. Prezydent powołuje się na protesty ludzi, którzy protestowali na ulicy. Przepraszam, ale to byli ludzie, zwolennicy starego systemu. Ludzie, którzy nie chcą zmiany, ponieważ pochodzą ze starego układu i zrobią wszystko, by wspierać stare zasady. Czy o tym Andrzej Duda zapomniał!?

W ogóle podczas całego wywiadu, głowa naszego państwa powoływała się na wiele spraw, które niestety z prawdziwą polityką nie mają nic wspólnego. Mógłbym zrozumieć takie podejście, tylko podczas wojny, ale w czasie gdy mamy do czynienia z starym systemem? Duda staje na jego straży i pokazuje swojemu elektoratowi, że ludzie którzy go wybrali dali się nabrać i nie mogą liczyć na rzeczy, które obiecano im podczas kampanii. To smutne i poniżające zarazem. Na usta cisną się tylko same wulgaryzmy, bo nie tak miało być!

Na koniec kilka słów o samej prezencji głowy naszego państwa. To nie był ten sam Andrzej Duda, na którego głosowałem! Pełen buty, braku współczucia dla społeczeństwa i zdeprawowany przez władzę! Minęły dwa lata od momentu, gdy zasiadł na fotelu najważniejszej osoby w państwie i to było widać! Człowiek, który zapowiadał zmiany, teraz został ich hamulcowym! Nie wiem, co kieruje naszym Prezydentem, ale kierunek przez niego obrany jest zły! Wielu z nas, którzy głosowało na jego osobę, oczekiwało szybkich i kategorycznych ruchów w naszym życiu społecznym i politycznym. Swoimi decyzjami Andrzej Duda potwierdza, że nic się nie zmieni i tak naprawdę wszystko zostanie po staremu! To niewątpliwie szok dla wielu osób.

Wywiad w TV Trwam pokazał, że nasz Prezydent postanowił mieć odrębne zdanie od tego, co chce prezentować partia rządząca. Co to oznacza? Tylko jedno! Zamiast konkretnej “Dobrej Zmiany” będziemy mieli status- quo, które będzie prowadziło donikąd. Zamiast zmian na które czekali Polacy, będziemy mieli walkę polityczną między Belwederem, a PiSem. Już teraz można napisać, że brak radykalnej zmiany w systemie sprawiedliwości sprawi, że reformy państwa oddalą się jeszcze bardziej. Na jak długo? Czas pokaże!

Piotr Szlachtowicz
Londyn
thenowypolskishow.co.uk


...................................................................
TV Trwam

Wywiad z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Andrzejem Dudą

...................................................................


Wersja do druku

Jan Oraweicz - 10.11.17 18:58
Panie Lubomirze zauważ że to taki Olek-Bolek?!
Ilu takich Olków-Bolków, pałęta się świadomie
po naszych prawicowych mediach? A to w tym
celu,by rozsiewać lewackie obłudniki w sposób
podstępny. Oni chcą wrócić - całymi pyskami do
do waadzdzyy,bo ich syte koryta mogą wnet
zabłysnąć dnami! I co wtedy??!! Pozdrawiam!

Lubomir - 10.11.17 15:31
Re: Olek Panie Olku, można byłoby powiedzieć: dżentelmeni nie mówią o pieniądzach. Tylko dziwnie, ci sami dżentelmeni o azjatyckich rysach, zaczynają mówić o pieniądzach, gdy chodzi np. o zakup nowoczesnych śmigłowców dla Wojska Polskiego. Widać im wystarczy kultywowanie pamięci o zwycięstwie polskiej konnicy nad konnicą Budionnego. Prowokacje można w końcu urządzać bez jakiegokolwiek uzbrojenia. 'Przyjaciele z Gminy Berlin' bardzo cieszą się z takiego obrotu rzeczy w Polsce. To przecież nie Berlin ale Warszawa staje się celem numer 1.

PERTH - 10.11.17 6:22
PANI MONIKO, POPIERAM KOMENTARZ, BO PODOBNIE MYŚLĘ O PREZYDENCIE RP.
A WPISY TYCH CO TO TYLKO URA BURA, I WYPIERAJĄ SIĘ TEGO CO SAMI MU WAZELINOWALI, MOŻNA TYLKO WŁOŻYĆ POMIEDZY JEDNYM PŁOTEM A DRUGIM
POZDRAWIAM PANIĄ

W. Panasiuk - 10.11.17 3:27
Mamy zbyt wiele cierpliwości, w krew nam weszło czekanie.To dobra cecha, ale jak do tej pory tylko czekamy. Od samego początku nie podobały mi się poczynania rządzących. Niby coś się dzieje na lepsze, ale oczekujemy na więcej. Każdy przekonywał mnie, że na wszystko potrzeba czasu. Pół kadencji minęło i jeszcze nikogo u szczytu nie ukarano. jeśli tak dalej pójdzie, poczynania opozycji doprowadzą do obalenia rządu. Nadal są równi i równiejsi. Zamyka się płotki, a rekiny wciąż trzymają się wielkiej wody. A z Ukrainą, to już są jaja. Jeśli nie teraz, to kiedy? Kto da Polsce następną taką szansę?

Monika - 09.11.17 21:09
A ja mam nadal wielka nadzieje, ze genialny polityk i wielki patriota, jakim jest pan prezes Jarosław Kaczyński, opanuje ten bałagan i uzdrowi sytuacje. Niestety prezydent nie jest już tym samym człowiekiem. Inaczej mówi, inaczej sie zachowuje. Cóż, władza, władza....Bywa, ze uderza do głowy. A ja apeluje o zachowanie spokoju, rownież we własnych głowach.
Pozdrawiam z Australii Czytelników kworum.

MariaN - 09.11.17 19:00
No nie wiem, ja bym jeszcze trochę poczekał, niech wpłynie ustawa pod obrady i wtedy sie okaze o co chodzi. Po przesłuchaniu wywiadu przyznaje że też zrobiło się przykro, bo przecież wszyscy pamietają jeszcze przed lipcem, jak się zachowywał, co mówił i przede wszystkim co robił prezydent Duda. Na razie nie znamy szczegółów i można się oszukać, ja bym jeszcze chwile poczekał, 4 m-ce czekaliśmy to i tydzień lub 2 mozna poczekać

Olek - 09.11.17 18:43
Problem mamy taki jak w każdym państwie, które wpadło w pułapkę zadłużeniową. Parę osób w Polsce widziało umowy zadłużeniowe a większość widzi i wierzy w to co im pokazuje telewizja.
Konfrontacja słowna takich osób to żenada. Prawda jest taka, że w jakimś celu właściciele drukarni zielonych papierków fiducjarnych, nadrukowali a potem nam to pożyczyli. Warunki oczywiście są tajne i tu można spekulować jak fikcyjny pieniądz będzie wymieniany na realne dobra materialne. Ja na miejscu wierzycieli zainstalowałbym swoje prawa, swoich sędziów, swoich komorników i swoje partie w podbitych "demokracją" nacjach. A w telawizji bym taki młyn zrobił, że polscy widzowie w wyborach jednogłośnie by za 500 zł sprzedali Polskę.

Lubomir - 09.11.17 16:20
Wszystkie, niby rewelacyjne na początku przemiany, mają wspólny mianownik, najpierw wykonywany jest przy włączonych reflektorach i mikrofonach - jeden mały krok naprzód, a potem przy zgaszonych reflektorach i wyłączonych mikrofonach - robione są trzy wielkie kroki w tył. Wygląda na to, że byliśmy już świadkami jednego niewielkiego kroku do przodu. Żelazny uścisk zewnętrznych przyjaciół, daje znać o sobie!. Czy chodzi o Moskwę, Kijów czy o Berlin, Brukselę albo Tel Awiw?. Każdy musi sam szukać właściwej odpowiedzi i jak zwykle nauczyć się liczyć przede wszystkim na siebie. Na Sorosa też nie należy liczyć!.

Wszystkich komentarzy: (8)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

25 Kwietnia 1974 roku
W Portugalii doszło do puczu wojskowego określanego mianem "rewolucji czerwonych goździków".


25 Kwietnia 1935 roku
Konsylium lekarskie stwierdziło u marszałka Piłsudskiego złośliwy nowotwór wątroby.


Zobacz więcej