Jan Orawicz - 01.02.18 1:25
Szanowny Panie - nasz Intelektualisto Lubomirze i tym razem pogłaskał
mnie Pan po sercu.Należę do tego rocznika Polaków,któremu też wypadło
młodzieńcze życie w czasie sowieckiej okupacji Polski! A wtedy było takie
wskazanie Wwaadzxdzyy PRL dla poetów,by tworzyli - także poezję natury
socjalistycznej! Ale na nasze szczęście rodzice kapowali,że jesteśmy pod
Radziecką kuratelą.Tę prawdę gruntowało nam w głowach Radio Wolna
Europa - mocno zagłuszane przez UB,co świadczyło o tym,że PRL boi się
prawdy o sobie! Co odwaĹźniejsi duchowni katoliccy teĹź nam pomagali -
właściwe pojmować tamten okupacyjny czas,w którego krasnych kleszczach
znalazła się nasza RP - gnębiona i okradana przez Kraj Rad.co to o mały
figiel Polskę z nogami zjadł! Kiedy te fakty sobie ugruntowalem zacząlem
pisać wiersze i fraszki,które w redakcjach prasowych szły do koszy na śmieci
po ich przeczytaniu przez ZB.Oczywiście Ubecja robiła z tego użytek wobec
autorów. I tak, za jedną z moich fraszek o jednym czerwonym bonzie z Bydgoszczy,co to był głową tego miasta Wysoki Sąd pozbawił mnie wolności
na 5 lat,ale wnet zmienił ten wyrok na 2 lata! No i siedziałem - bite 2 lata w
Zakładzie Karnym w Potulicach. A był to czas, kiedy w Bydgoszczy spłonęły
dwa zabytkowe spichrze, zbudowane nad rzeką Brdą w środku miasta w okresie
królowania Kazimierza Wielkiego.To były piękne zabytkowe budowle,w których BYDGOSKA WWAADZAA LUDOWA urządziła magazyny sprzętu elektronicznego,
w postaci telewizorów,odbiorników radiowych itp. Ale jednego razu złodzieje
okradli te magazyny I żeby zatrzeć ślady podpalili spichrze.Takie chodziły po mieście słuchy. I zarazem takie,że w tę podlą sprawę była zamieszana głowa
tego grodu! A ja jako fraszkopis, napisałem na ten temat taką oto fraszkę:
O spichrzach
------------
Kazimierz Wielki
Spichrze zbudował!
Kazimierz Mały
Spichrze zrujnował!! I przy tej okazji zrujnował mi mocno moje życie!
Przyczynę pożaru zatarto przed społecznością
tego miasta! Tak się mieli bezkarnie czerwoni
bonzowie!! Do tej pory, nikt tych czerwonych-
bezkarnych bonzĂłw nie rozlicza!! Oni teraz mocno
podkładają nogi polskiej Prawicy.co to staneła za
pomocą prawych wyborców przy sterach RP!
Ja tak sobie myślę logicznie,jak można po wielu
l latach czerwonej - posowieckiej władzy, szczerze
odbudować Polskę?! Wielu czerwoniaków grzeje
swoje tłuste zadki na wysokich posadach - głównie
w administracji państwowej! Oni stanowią Armię
Opornych i Topornych.I my chcemy odbudować
Polskę? A odbudowa nie potrwa 3-4 latka,ponieważ
kraj został okradziny i zrujnowany!!
Panie Lubomirze - nasz Intelektualisto!
Serdecznie Pana pozdrawiam i podaję,że
jestem onieśmielony tak wysoką Pana
oceną mojej skromnej osoby!

Lubomir - 31.01.18 11:25
Robotom i zrobotyzowanym ludziom - obce są uczucia. Jednak ludzie często przeżywają kryzysy w obszarze uczuć. Poeci to znakomici lekarze dusz. Poetka Grażyna Tatarska, również. Myślę, że to kolejna poetka Odnowy. Kolejna po Nestorze, Janie Orawiczu. Jestem przekonany, że bardzo potrzebna jest prawie rodzinna poezja, poezja przypominająca twórczość jednego z filarów polskiego Odrodzenia, Jana Kochanowskiego. W robotach można usuwać usterki. Ludzi może uzdrawiać poezja.

Jan Orawicz - 31.01.18 0:03
Składam ukłon Droga Poetko,za te wiersze pisane sercem!!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.