Czwartek 25 Kwietnia 2024r. - 116 dz. roku,  Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 20.11.18 - 11:32     Czytano: [1080]

Kradzione nie tuczy





Jak poinformował w Jasionce k. Rzeszowa podczas Kongresu 590 wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł w efekcie m. in. przepisów o konfiskacie rozszerzonej zajęto tylko przez 10 miesięcy tego roku, majątek przestępców o wartości ponad 2,5 mld zł.

Jednocześnie dodał, że w roku 2017, konfiskata rozszerzona doprowadziła do odebrania majątku przestępców o wartości ponad 1,3 mld zł, przy czym przepisy ustawy w tej sprawie weszły w życie 27 kwietnia, a więc obowiązywała zaledwie 8 miesięcy.

Co niezwykle ważne zabezpieczony przez prokuratury majątek tak wielkiej wartości w około 80 proc. był już przekazany osobom trzecim, a więc według wcześniejszych uregulowań prawnych, byłby już nie do odzyskania przez Skarb Państwa.

Przypomnijmy, że tzw. konfiskata rozszerzona obejmuje między innymi przepadek przedsiębiorstwa osoby fizycznej, gdyby przy jego pomocy popełniono groźne przestępstwo- prania brudnych pieniędzy czy wyłudzania podatków, (przy czym przepadek przedsiębiorstwa nie może być orzeczony, gdy byłoby to między innymi niewspółmierne do skali przestępstwa).

Znowelizowany kodeks karny przewiduje także rozszerzenie stosowania przepadku mienia, opierającego się na przeniesieniu ciężaru dowodu w odniesieniu do korzyści majątkowej pochodzącej z przestępstwa z oskarżyciela na jego sprawcę i to we wszystkich tych przypadkach, w których górna kodeksowa granica kary wynosi, co najmniej 5 lat pozbawienia wolności.

Nowelizacja wprowadza także przepisy pozwalające orzec przepadek wobec osób trzecich, którym sprawca przekazał mienie nieodpłatnie albo zbył je za kwotę znacznie niższą od wartości rynkowej, w sytuacji, kiedy osoby te powinny wiedzieć, ze celem tych działań jest uniknięcie konfiskaty.

Według znowelizowanego Kodeksu, prokuratura ma także możliwość natychmiastowego zabezpieczenia mienia na potrzeby późniejszej konfiskaty (tzw. zamrożenia prewencyjne), zwłaszcza, gdy istnieje ryzyko wyzbycia się mienia przez sprawcę przed wydaniem nakazu zabezpieczenia.

Po blisko dwóch latach funkcjonowania znowelizowanego kodeksu karnego w zakresie konfiskaty rozszerzonej wyraźnie widać, że jest to niezwykle skuteczny instrument pozbawiania sprawców majątku pochodzącego z przestępstw, co więcej zablokowana została powszechna dotąd praktyka „ucieczki” z mieniem pochodzącym z przestępstwa.

Przypomnijmy, że tuż przed opisaną wyżej nowelizacją kodeksu karnego wprowadzającej konfiskatę rozszerzoną, wprowadzono także daleko idącą zmianę w kodeksie karnym dotyczącą wyłudzeń podatku VAT.

Otóż 1 marca 2017 roku weszły w życie przepisy Kodeksu Karnego, mocno zaostrzające kary za wyłudzenia podatku VAT.

Nowelizacja kodeksu karnego wprowadziła zaostrzenie odpowiedzialności karnej za wystawianie fikcyjnych faktur VAT oraz ich podrabianie i przerabianie w celu użycia, jako autentycznych.

Jeżeli fałszywa faktura służąca do wyłudzania podatku VAT dotyczy towarów bądź usług o wartości przekraczającej 5 mln zł przestępstwo będzie zagrożone karą od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.

Natomiast, jeżeli wartość towarów lub usług wskazanych w fałszywych fakturach będzie przekraczać 10 mln zł, sprawcom grozić będzie kara pozbawienia wolności do 25 lat więzienia, podobnie jak w przypadku najcięższych zbrodni.

Co więcej towarzysząca tym zaostrzeniom kar zmiany w ustawach o policji, CBA, Straży Granicznej, Żandarmerii Wojskowej i kontroli skarbowej pozwalają, aby wszystkie one miały możliwość prowadzenia czynności operacyjno - rozpoznawczych oraz kontroli i utrwalania rozmów telefonicznych związanych z wyłudzaniem podatku VAT.

Po blisko 2 latach stosowania obydwu rozwiązań zaostrzenia kar za wyłudzenia VAT jak i konfiskaty rozszerzonej wyraźnie widać, że są one niezwykle skuteczne i są ogromnym ciosem w przestępczość gospodarczą.

autor: Zbigniew Kuźmiuk
Doktor nauk ekonomicznych, wykładowca akademicki, europoseł z ramienia PiS
wPolityce

Wersja do druku

Ja - 29.11.18 1:42
Jak mogę ziać nienawiścią do czegoś czy kogoś dla mnie malutkiego, coś ulotnego i nic nieznaczącego w moim osobistym życiu. A jeśli już to mam tylko politowanie, za całokształt wypowiedzi o wszystkim i o niczym.
Bo gdyby ten Lubomir miał jeszcze więcej publicznej odwagi to mógłby stworzyć własną sektę - a, naiwnych zwolenników ma też odrobinę to i wraz z nimi, mógłby już "ogólnopolsko", wcielać w życie swoje chore idee i pomysły.
Jednak woli on pozycję komina fabrycznego dymiącego w społeczne niebo swoimi wydumanymi tezami o tresowanej polskiej młodzieży, o moim rasizmie i KATOLicyzmie- i nie odpowiadającego za skutki, takiego „bełchatu”- zatruwającego polski klimat - jeszcze stosunkowo do innych - średnio umiarkowany.
Powoływanie się na św. Jana Pawła II – który kochał polską młodzież i widział w niej przyszłość naszego Narodu i ta jego przekrętna frazeologia- Lubomirszczyzna - staje się coraz bardziej bufoniasta, bezczelna, wręcz głupia - jak ta o ludziach wierzących w Boga fundamentalnie, których nazywa KATOLAMI i ULTRASAMI, którym trzeba operować żylaki - wiadomo od modlitwy. Mamy więc do czynienia z facetem, bez umarkowania lewackiego i już absolutnie zamkniętego na wszystkie inne zdania z wyjątkiem swojego.

Lubomir - 27.11.18 11:51
'Ja', przy całym szacunku dla polskiej młodzieży i polskiego Kościoła, to na takich jak ty najwyraźniej mówią 'katole'. Na takich ziejących nienawiścią i nieprzejednaniem - ultrasów. Chirurdzy naczyniowi muszą potem operować nagminnie żylaki. Cóż, jak rozumu mało, to nogi cierpią. Szanuję polską symbolikę i zdolność manifestowania polskości, jednak ty przy tym wszystkim - ziejesz nienawiścią, niczym smok. Wszędzie węszysz jakieś irracjonalne lewactwo. Współczuć wszystkim - narażonym na obcowanie z takim dziwakiem! Według ciebie to pewnie nawet święty JPII pochodził z zadupia, bo przecież Wadowice to niewielka mieścina. Zarozumiały jesteś, niczym 'Słoik'!

Ja - 27.11.18 4:29
Lubomirze, w czytaniu twoich bzdur nie pomoże nawet szkło powiększające, aby ich zrozumieć, bzdura jest zawsze rozumiana jako bzdura.
A NAZYWANIE mnie RASISTĄ, za to tylko, że bronię polską młodzież, przed szarpaniem im nogawek przez lewackie kundle, do których CIĘ zaliczam jest dla mnie satysfakcją!!! Tym bardziej, że razem z piękną, zdrową, samodzielną, patriotyczną, mądrą i wykształconą polską młodzieżą, wraz z synem, szedłem w pochodzie "Dla CIEBIE POLSKO". A czy ty z tego swojego zadupia ruszyłeś się aby coś z tego zrozumieć co sam piszesz? O młodzieży....

Lubomir - 25.11.18 9:30
'Ja' a ty z tym własnym potomstwem mieszkasz w jednym kurniku? I obserwujesz ich zachowania? Współczuję młodym. Lata płyną a ty wciąż nadęty i obrażony na cały świat. Ot pępek świata, nieformalne jego epicentrum! Zdejmij klapki z oczów, a wtedy zrozumiesz o czym piszę! A gdybym tak nie miał własnego potomstwa jak np. prezes jednej wielkiej partii, to co zasługiwałbym na twoje potępienie? Oj, rasisto, rasisto!

Ja - 24.11.18 21:40
DO TEJ CAŁEJ ANI, Gadowski wie węcej niz ty i ten KOD w którego imieniu tu do nas przemawiasz.
A Lubomir widzi tylko tresowaną polską młodzież, a sam jest już dobrze wytresowany i prowadzony na smyczy przez tych którzy chcieliby aby z polskiej młodzieży wyrosło barachło jak na tym lewackim Zachodzie. W jakim zadupiu ty żyjesz, że nie widziesz tej polskiej młodzieży, samodzielnej, patriotycznej, mądrej i wykształconej? No, chyba, że nie masz własnego potomstwa.

Lubomir - 23.11.18 13:59
Panie Aaronie, coś jest w tym wszystkim. Polska młodzież, tresowana przez obce korporacje - ledwo dyszy. Na większy awans - mało kiedy może liczyć. Jednak układy agenturalne lub partyjne, dają możliwości natychmiastowego awansu. I jak widać nie chodzi tu o polskie agencje, ani o polskie partie! Polskość odbierana jest raczej jako przeszkoda, jako wręcz... rasizm. To anormalne w stu procentach!

Aaron Waxmann - 23.11.18 12:57
"Facet wyskoczył jak filip z konopii". Kim jest Jonny Daniels, który stał się główną twarzą żydowskiej sfery wpływu w Polsce? Obecnie został doradcą narodowego przewoźnika PLL LOT za ciężkie pieniądze.

"Jonny Daniels ostatnio jest dosłownie wszędzie. Stacje radiowe i telewizyjne, portale internetowe, gazety - bez względu na opcję polityczną, znajdziemy jego wypowiedzi lub wywiady z nim. Spotkał się z Jarosławem Kaczyńskim, sfotografował z prezydentem Dudą, był gościem Tadeusza Rydzyka, jest blisko otoczenia premiera Morawieckiego. Robi wrażenie, jakby reprezentował wszystkie środowiska żydowskie w Polsce. Albo wręcz był doradcą rządu ds. żydowskich, choć takiej funkcji przecież nie pełni.

Jak wszyscy wiemy w zeszłym (2017) roku nastąpiła zmiana na stanowisku premiera RP po licznych kolacjach szabasowych odbytych u pana Danielsa, na których bywali przedstawiciele prawicy w tym również premier Morawiecki.

Jonny Daniels: "Jestem bardzo dumnym polskim Żydem i bardzo dumny z moich dwóch krajów." (Kiedy Daniels stał się Polakiem???!!!)

W Polsce na dobre pojawił się w 2016 roku. Jako "były doradca rządu Izraela oraz polityków w Wielkiej Brytanii i USA" - tak był przedstawiany. Wirtualne Media, które odnotowały fakt, że w Polsce otworzył swoje biuro PR, napisały wtedy, że magazyn "Algemeiner- uznał go za jednego ze 100 najbardziej wpływowych Żydów na świecie, a "Times of Izrael" - za najbardziej zaufanego izraelskiego doradcę Donalda Trumpa.

"Agencja działa od pięciu lat w Izraelu, USA oraz niektórych krajach w Europie. Obsługuje firmy, organizacje i osoby prywatne, była patronem wielu organizacji charytatywnych i pomaga w zdobywaniu funduszy. Jej główni klienci to politycy z Izraela i USA, firmy z branży nowych technologii oraz startupy z USA i Izraela".

Co sądzi na temat tego wpływowego obywatela Izraela ks. Jacek Międlar na swoim blogu:

"Nie myliłem się! Manipulator Jonny Daniels kłamał w sprawie podciętych opon!
Jonathan "Jonny" Daniels, przez jednych zwany żydowskim Nikodemem Dyzmą, a przeze mnie "trędowatym" Jonnym, który winien chodzić po polskich ulicach i donośnym głosem krzyczeć "Nieczysty, nieczysty!". To osobnik, który od 2014 roku próbuje odegrać w naszej Ojczyźnie istotną rolę. Z jednej zbić niezły interes dla głupich gojach, a z drugiej urobić dobrą gębę ludobójcom zrzucającym bomby na Strefę Gazy w Palestynie.

Cztery lata temu Daniels zorganizował obrady Knesetu w Krakowie. Miał to być symboliczny obraz uwieczniony aparatami i kamerami, którym w przyszłości można będzie kompromitować Polskę na arenie międzynarodowej. Teraz także Daniels prowadzi swoją działalność z aparatem fotograficznym w ręku. Co prawda nie przy użyciu profesjonalnej lustrzanki, ale korzystając z popularnego smartfona strzela sobie fotki z popularnymi dziennikarzami, politykami i działaczami społecznymi niemal każdej opcji. Chciał się spotkać także ze mną. Oczywiście odmówiłem, gdyż nie jestem naiwnym chłopcem, przeżywającym ekstazę na widok wartych fortunę zegarków na żydowskiej ręce. Po zaproszeniu, które Daniels złożył mi w listopadzie 2017 roku, postanowiłem bliżej przyjrzeć się "człowiekowi znikąd". I tak na portalu wPrawo.pl, wraz z Katarzyną Treter-Sierpińską opublikowaliśmy serię artykułów na temat żydowskiego lobbysty. Od tego momentu dla zwalczającego "mowę nienawiści" Danielsa stałem się "rasistowską szumowiną" - jak o mnie napisał na Twitterze."

I oto ostatnio gruchnęła wieść będąca tajemnicą poliszynela.
Okazuje się, że sprytny i wpływowy Żyd Jonny Daniels został zatrudniony przez kontrolowaną przez rząd "dobrej zmiany" spółkę PLL LOT w charakterze doradcy z wynagrodzeniem 15 tys. euro m-cznie.
Jak widać ciągłość doradców i prezesów następuje pomimo zmian władz w Polsce. Poprzednio, chyba 3 lata temu prezesem Lotu był Władysław Bartoszewski (zmarły już) twierdzący, że "Polacy to ochrzczony motłoch".
Co doradza Lotowi przebiegły Jonny tylko Bóg Izraela raczy wiedzieć.
Niektórzy twierdzą, że były wojskowy Daniels to agent izraelskiego Mosadu.

Ania - 22.11.18 22:42
Widzę, że niektórym wolność kojarzy się z otwartym szpitalem psychiatrycznym.
Rób co chcesz a my to opodatkujemy, dewiza współczesnej demonkracji.

Lubomir - 22.11.18 20:59
Nie należę do osób, które klasyfikują narodowość według brzmienia nazwiska. Jednak tak czy owak, Fiodor Dostojewski to nie Teodor Dostojewski, i raczej nie Polak, ale Rosjanin. Ten tytan pióra, przeniósł na papier bardzo mądre słowa: 'Jest jedyna rzecz, którą ludzie wolą od wolności, jest nią niewola'. Myślę, że można je odnieść, także do wielu naszych rodaków. Jeden zachowujący się jak zwierz, potrafi zatruć sąsiedzką atmosferę. Szydzenie z ogólnoludzkich wartości, to najczęściej staczanie się do świata dzikich zwierząt. Za granicą ludzkiej wolności, jest tylko świat zwierząt. Świat bestii, kagańców i klatek. Wolność bez zahamowań, to wyłącznie niewola! Chociaż czy np. złodziej prądu czuje się bestią? Chyba jednak aspiruje do roli inteligenta...

Ania - 22.11.18 20:29
Mieliśmy tzw. Związek Patriotów Polskich w którym nie było Polaków dlatego dzisiaj do kolejnych patriotów podchodzę z ostrożnością.

https://www.salon24.pl/u/jan-bodakowski/865448,zydzi-nominowani-przez-rosjan-do-rzadzenia-polakami-elity-i-przedstawiciele-spolecznosci-zydowskiej-podczas-ii-wojny-swiatowej

Należałoby komuś powierzyć napisanie pracy na temat: zachowanie polskich współczesnych sowietów po wyzwoleniu. Jak te istoty sobie radzą z nową propagandą ?
Felicja Fornalska spędziła parę lat w obozie koncentracyjnym w Magadanie, którego pomysłodawcą i wykonawcą był Naftali Aronowicz Frenkel. Co przeszła to dzisiaj trudno komuś pojąć zwłaszcza jak nie czytał Sołżenicyna. Jej siostra Małgorzata spółkowała też z Bierutem i dzięki niemu ściągnięto ją do Warszawy i kto by pomyślał, że będzie aktywistką polskiej żydokomuny.
Wanda Wasilewska wyrzekła się polskości i narodu polskiego. Dużo włożyła w to by nas przerobić na parobków kołchozowych. Zmienić słowa klucze w jej przemówieniach i już mamy gotowe mowy dla Tuska fana kolejnego eurokołchozu. Na starość Wasilewska w testamencie zapisała część majątku kościołowi w Kijowie i zabroniła pochować w jej grobie męża Kornijczuka.
Brystygierowa, krwawa Luna na starość miała ciągoty do Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża.
Ciekawe są życiorysy, trudno znaleźć wiarygodne informacje od bezstronnych osób.
Polscy współcześni sowieci nie zadają sobie nawet minimalnego trudu w poznawaniu naszej historii. Oni i ich dzieci zostali odwróceni przez speców od propagandy i klepią tylko to co nowa "lepsza" propaganda. Chcą być lepsi i jeszcze być patriotami dla takich co nie stać na wysiłek, demokratyczna władza przygotowała program partii i listę wrogów. Mamy XXI wiek i dzisiaj, żeby być patriotą nie trzeba wychodzić z domu wystarczy włączyć telawizor i postępować zgodnie z instrukcjami.

Lubomir - 22.11.18 17:57
Wygląda na to, że nawet sam Władymir Putin wpadł w panikę, po rewelacjach związanych z Getin Bankiem i KNF-em. Po tajemniczym zejściu szefa GRU Serguna, teraz tajemniczo zszedł następny szef tej instytucji - Korobow. Obserwatorzy przekonani są, że teraz przychodzi kolej na Sergieja Gizunowa, będącego oczami i uszami Putina w GRU. Chyba są to jednak prognozy na wyrost. Rosji raczej nie interesują personalne rozgrywki między Polakami czy między uchodzącymi za Polaków. Ten temat wydaje się być inspirowany przez Berlin. Polacy zbyt dobrze opanowują finansowy oręż i to wydaje się niepokoić Niemców, szukających dla siebie finansowych kolonii i niewolników za długi. Post hitlerowski Deutsche Bank jest w ogromnych tarapatach. Nie jest pewne, że nie zakończy się to jego unicestwieniem. A wtedy Finis Germania! A może byłaby to wymówka Niemców, żeby nie płacić reparacji wojennych Polsce i m.in. Grecji? Przydałby się Aliancki Nadzór Finansowy nad niemiaszkami!

Jan Orawicz - 22.11.18 17:40
Co się wydziwia w tym kraju - ciężko wydartym z łap komuny przez
naszą Kochaną Solidarność! I co zrobiliście dalej wyzwoliciele?!
A no to,co widać i słychać! Żaden komunistyczny bandyta nie został
rozliczony z bandytyzmu na prawych Polakach! Zbrodniiarze z Ub,SB
i dalsi maja się fajnie,bo nie tykalni palcem PRAWA i SPRAWIEDLIWOŚCI!
O Solidarności już zapomniano i to świadomie! A zatem,gdzie mamy
trwałe fundamenty pod naszą Rzeczpospolitą?! Ale się udało byłym
czerwonym sługusom Kraju Rad,co to o maleńki figiel POLSKĘ NAM
ZJEDŁ! Są nietykalni opuszkiem palca,a co dopiero literą Prawa karnego!

Ricky Dick. - 22.11.18 14:19
No i huknęło jak z dział Nawarony! Stare kiejkuty czyli służby specjalne poprzedniego systemu rękami a raczej taśmami i ustami bankiera Leszka Czarneckiego stworzyły "aferę KNF" mającą pogrążyć PiS przed wyborami do parlamentu europejskiego i do Sejmu w 2019 r.

Co pisze na ten temat red. Stanisław Michalkiewicz? Cytuję:

"...Pan Czarnecki jest biznesmenem z przeszłością, bo już w wieku 18 lat został konfidentem Służby Bezpieczeństwa, a od 1982 roku został przejęty przez wywiad wojskowy. Podejrzewam w związku z tym, że pan Czarnecki, podobnie zresztą jak wielu innych wielkich biznesmenów, obraca majątkiem powierzonym i chociaż przez ten czas mógł sobie na boku dorobić trochę własnego, to musi rozliczać się z soldateską, która utworzyła sobie w naszym nieszczęśliwym kraju gospodarcze imperium. Dodatkową poszlaką jest okoliczność, że pan Czarnecki swoją rozmowę z panem Chrzanowskim nagrał w marcu, ale ujawnił dopiero teraz, po przesłuchaniu Donalda Tuska w sprawie Amber Gold, a poza tym - na pół roku przed wyborami do Parlamentu Europejskiego i na rok przed wyborami do Sejmu i Senatu. Już to samo nadaje akcji pana Czarneckiego wymiar polityczny. W dodatku ta sama ręka, która w roku 2015 z dnia na dzień utworzyła "Nowoczesną", która - zanim umieszczony na jej fasadzie pan Ryszard Petru zdołał otworzyć usta - została obdarzona 11 procentami zaufania, znowu postawiła pana Petru na fasadzie nowej partii, która ma jeszcze i tę zaletę, że może się rozmnażać.

Widać wyraźnie, że soldateska zamierza dokonać przegrupowania na politycznej scenie naszego bantustanu i akcja pana Czarneckiego jest elementem całej operacji...." , koniec cytatu.

Rzekoma afera KNF (Komisja Nadzoru Finansowego) jest również znakiem zapytania z uwagi na miejsce zamieszkania pana Leszka Czarneckiego, właściciela Banku Idea, GetIn Bank i innych banków. Otóż pan Czarnecki mieszka sobie w Miami na Florydzie (USA) na wyspie zamieszkałej przez 20. żydowskich krezusów, których miliardowe majątki pochodzą z nie do końca wyjaśnionych źródeł. Z jakich to przyczyn pan Czarnecki znalazł towarzystwo 20 żydowskich rodzin na jednej z wysp wokół Miami?ekoma afera KNF (Komisja Nadzoru Finansowego) jest również znakiem zapytania z uwagi na miejsce zamieszkania pana Leszka Czarneckiego, właściciela Banku Idea, GetIn Bank i innych banków. Otóż pan Czarnecki mieszka sobie w Miami na Florydzie (USA) na wyspie zamieszkałej przez 20. żydowskich krezusów, których miliardowe majątki pochodzą z nie do końca wyjaśnionych źródeł. Z jakich to przyczyn pan Czarnecki znalazł towarzystwo 20 żydowskich rodzin na jednej z wysp wokół Miami?

Niecodziennego smaczku okoliczności zamieszkania pana Leszka Czarneckiego na wyspie w Miami dodaje fakt , że jego sąsiadem w tym mieście Florydy był Dariusz Przywieczerski, niedawno poddany ekstradycji ze stanów do Polski, oskarżony i skazany w prawie w dwu-miliardowej aferze FOZZ (Fundusz Obsługi Zadłużenia Zagranicznego).
Można domniemywać, że Miami na Florydzie to miejsce "cumowania" różnego autoramentu pseudo-biznesmenów uwłaszczonych na polskich podatnikach i ofiarach wszelkiego rodzaju afer i piramid finansowych.
Na Florydzie przebywa również "Miro" Drzewiecki z afery hazardowej.
Lektura księgi meldunkowej w Miami na Florydzie dostarczy zapewne każdemu wielu odkryć nazwisk osób o polsko-brzmiących nazwiskach, bohaterów wielu skandali, afer, oraz osób z pierwszych stron gazet i mediów elektronicznych.

Kojak - 21.11.18 20:40
Ania ! Pani na sile dorabia prostacki polityczny komentarz , bez zwiazku z tym co napisalem !

Jan Orwicz - 21.11.18 19:32
Pani Aniu ja liczę sobie przeszło 80 lat, więc przeżyłem zabór sowiecki
mego kraju,czyli Polski! A zatem wiem czym nas Polaków częstowano
w kinach teatrach,w szkołach i na wyższych uczelniach.Cała ta kultura
sowiecka, swoimi podstępnymi bolszewickimi wytworami kultury- chciano
nas Polaków przerobić na sowietów.No,ale zaborca robił swoje,a myśmy
robili też swoje,miłując POLSKĄ KULTURE W KAŻDYM JEJ WYMIARZE!
Myślę,że Pani nie zna tamtego okresy polskiej historii! Pozdrawiam

Ania - 21.11.18 8:29
Kojak, żydobolszewicy na haśle zabierać majątek wrogom ludu bo pochodzi z kradzieży stworzyli swoją potęgę. Ci "wrogowie ludu" kilka lat wcześniej byli polską elitą. Każde czasy mają swoich "wrogów ludu" i trzeba się modlić, żeby ten co ich wyznacza o nas zapomniał.

Kojak - 20.11.18 22:29
TO SA BREDNIE I PRYMITYWNA PROPAGANDA ! ZELAZNA ZASADA JEST W PRAWIE I TO OD DAWNA ZE MAJATEK UZYSKANY Z PRZESTEPSTWA PODLEGA KONFISKACIE WIDAC KAZDA METODA JEST DOBRA ZEBY PROSTACKO SCHLEBIAC I MAMIC WYBORCOW !

Ania - 20.11.18 19:00
Podatek VAT został wprowadzony w Polsce 8 stycznia 1993 roku. Zastanawiające jest jak po wojnie władze stworzyły od zera przemysł stoczniowy, chemiczny, energetyczny i elektroniczny, lotniczy, wybudowano TYSIĄC szkół, miliony mieszkań, wożono za darmo Polaków do teatrów, filharmonii, operetek i to na światową klasykę przy czym opodatkowanie ludności było dwudziestokrotnie mniejsze niż dziś ?
Ascetyczny Gomułka bez szkół był przeciwnikiem łupienia Polaków podatkami i jakoś do tej pory nikt nie pobił go w efektywności gospodarowania.

Lubomir - 20.11.18 14:09
Czasy obecne - w Polsce, przypominają Stany Zjednoczone z okresu mafii alkoholowych i późniejszej prohibicji. Na razie jeszcze trwa bogacenie się bezwzględnych kryminalistów. 'Dorobieni' na handlu dopalaczami, prostytucji i na spirytusowej kontrabandzie - inwestują w legalne biznesy. Nierzadko są w stanie kupować zabudowania po byłych zakładach przemysłowych a nawet po szkołach. Lokalni kacykowie chętnie wchodzą w swoisty joint venture. Jest to dla nich gwarancja na dochody, kiedy skończy się już wybieralna władza. Polska potrzebuje silnych i uczciwych rządów! To oznacza być albo nie być - wszystkich Polaków!

Wszystkich komentarzy: (19)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

25 Kwietnia 1935 roku
Konsylium lekarskie stwierdziło u marszałka Piłsudskiego złośliwy nowotwór wątroby.


25 Kwietnia 1632 roku
Zmarł Zygmunt III Waza, król Polski.


Zobacz więcej