Sobota 20 Kwietnia 2024r. - 111 dz. roku, Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
| Strona główna | | Mapa serwisu
dodano: 25.05.19 - 16:53 Czytano: [698]
Dział: Kworum poetów
Syn Warszawy (Danuta Duszyńska)
(Wiersz poświęcony bohaterowi - Stanisławowi Longinowi Mackiewiczowi)
Wiem, jak to trudno jest zapomnieć swój dom rodzinny na Służewcu,
gdzie w czas jesienny owocował sad pełen gruszy i czereśni.
Krzewy porzeczek i agrestu gałęzie nisko opuściły,
bo tak pięknego urodzaju udźwignąć już nie miały siły.
Wiem, że to trudno jest zapomnieć ojca i matkę ukochaną,
siostrę rodzoną, brata Jurka, co zwykł podążać twoją stroną.
Piętnaście lat zaledwie miałeś, gdy ci zabrali, co najdroższe,
a ty musiałeś rosnąć szybko, by nosić trupy przy Puławskiej.
I chociaż wróg Warszawę niszczył, mimo płonących wokół domów,
to zdobywałeś wiedzę ścisłą, biegnąc do szkoły po kryjomu.
A gdy harcerzem już zostałeś - to wyuczono cię strzelania,
poszedłeś śmiało na ulicę, konspiracyjne brać zadania.
Potem przysiągłeś na swe życie, że walczyć będziesz za Ojczyznę,
ćwiczyć w Kabatach pewnie przyjdzie i z karabinem do Miłosnej.
Kiedy powstania czas się zbliżał, pobudka wraz ze wschodem słońca,
wtedy dwaj bracia z domu wyszli, nie znając przecież swego końca.
Walczyli dzielnie we więzieniach i Alkazarze , Westerplatte...
Ginęli piękni młodzi chłopcy, kula zabiła twego brata.
A potem ranny, niewidomy kanałem ścieków do Śródmieścia,
gdzie umierali ludzie z głodu, także żołnierze, ci z przedmieścia..
A kiedy złożyć broń kazano, wybrałeś los żołnierski srogi,
i wywieziono cię transportem wprost do obozu – do Lamsdorfu.
Wiem, że to trudno patrzeć w oczy – śmierci stojącej blisko pryczy,
lecz dobry Bóg ci pomógł w biedzie, a ich – zbrodniarzy – z win rozliczy.
***
Nauczycielu – jesteś wzorem - uczącym młode pokolenie,
Historii z czasów drugiej wojny - oddając jej prawdziwe dzieje.
Tyś sam historią, ciągle żywą, dumą Ojczyzny i Polaka.
Synem stolicy pięknej, jasnej, której na imię jest Warszawa.
Autor -Danuta Duszyńska nick „australijka”
Bożena Zylla - 11.07.19 20:08
Pani Danusiu, i ja jestem zachwycona tym wierszem. Bardzo dobrze, że
przypominała Pani tamte czasy i Jednego z bardzo wielu Bohaterów tamtych lat.
Ślę Pani moc pozdrowień.
Danuta Duszyńska - 20.06.19 18:10
Dziękuję Oleńko za povhwałe i poozdrawiam serdecznie.
Olenka - 27.05.19 3:32
TO JEST WIELKA POEZJA!
WIERSZ PISANY DUSZA, A CZYTANY SERCEM
DZIEKUJE PANI DANUSIU
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Niewidzialne trwanie II (L. Galicki)
Jestem. Przecież szukam sposobu by opisać silę posiadania, tworzącą poznania realne i zachwytu chwile, jak wytłumaczyć, że to czego nie widzisz jest czy...
07.04.24 - 10:55 | Czytaj więcej
20 Kwietnia 1920 roku
Rozpoczęły się VII Letnie Igrzyska Olimpijskie w Antwerpii.
20 Kwietnia 1889 roku
Urodził się Adolf Hitler, malarz, dyktator III Rzeszy Niemieckiej, kanclerz i prezydent Niemiec, ludobójca, prawdopodobnie zmarł śmiercią samobójczą w 1945