Czwartek 28 Marca 2024r. - 88 dz. roku, Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
| Strona główna | | Mapa serwisu
dodano: 03.09.19 - 19:07 Czytano: [787]
Dział: Kworum poetów
OBRAZY Z DZIECIŃSTWA (J. Kliś)
MÓJ DZIADEK I RYBY
pamięci dziadka Pawła
pamiętam – w porannej mgle
toczyliśmy słońce łąkami
w podskokach polnych koników
i szeleście dzikich traw
do brzegów Wisłoki
a tam – rozmyślania w ciszy
z drzemiącymi wierzbami
i cienką nicią pajęczą
z wiśnią na haczyku
tonącą w rzece – przynętą
ja – w liściu łopianu beztroskim
On – w białym kaszkiecie lat
dwa światy iskrzące
na skrzydłach ważki
kołysał nad głębiną wiatr
nagle szarpnięcie ...plusk ! ...błysk !
skaczą do wody spłoszone
wiersze
kleń – oślepiająca błyskawica
tańczy na wygiętej wędce
w oczach śpiewanie natury
i żal się zaczynał
...i urywał gdy wypuszczaliśmy
na wolność żywe srebra
zygzakiem
...a potem wieczorne powroty
z księżycem rybim
i dniem naszym – szczęśliwym
nawiniętym na kołowrotek życia
jak żyłka – błyszczącym
pamiętam
Janusz Kliś
(prawa autorskie zastrzeżone)
Grażyna Tatarska - 01.10.19 7:18
Ach, jak miło że jesteś tu. Wreszcie mogę poczytać. O prerii , o szczupakach z Wisłoka czy z Sanu. Wiersze potężne jak tur z Białowieży albo bizon z prerii.
Jacek Socha - 14.09.19 15:54
Pojmuję p. Janie, pojmuję pańskie zapienianie się ale dla ludzi czytających piekne wiersze Pana J. Klisia, pańska pianka nie ma żadnego znaczenia. A pańskie uwagi o Poezji są po prostu bzdurne.
Zresztą pan zasłynął już tutaj z udzielania rad i z komicznych oburzeń. Na redakcję Kworum też się pan rozgniewał i oświadczył pan, że zrywa wspólpracę, bo redakcji brakuje "rozwagi" ale, że nikt pana nie zatrzymywał więc... powrócił pan i to któryś raz z kolei /na co zwrócili uwagę też inni komentatorzy/. Uwagę o "nafaszerowaniu" oczywiście pojmuję tylko, że... odsyłam ją tam skąd wyszła...
Jan Orawicz - 14.09.19 2:38
I co wypisujesz na mnie Panie Socha? Zasady w pisowni,a nie przemijajaca
moda sa dla mnie ważniejsze,bo nie przemijają! No,ale Pan tego pewnie nie
pojmujesz! Oprócz tego Pana osobwosć jest wyrażnie nafaszerowana mocno
złośliwością! Radzę Panu przyhamowania nerwów i zarozumiałości!
Danuta Duszyńska - 13.09.19 20:12
Piekne wspomnienie wnuka z dziadkiem, kiedy rankiem toczyli wschodzace słońce aż do rzeki. Cisza obowiazująca przy połowie ryb, czasem zakłócona pluskiem wody, kreceniem kołowrotka... I wspólne powroty do domu. Takich chwil nigdy się nie zapomina. Niech trwa w sercu wrażliwej duszy poety i w jego pięknych wersach.
Jacek Socha - 04.09.19 1:15
Nie tak dawno p. Janusz przekazal nam swoj piekny wiersz a pod nim niejaki pseud. "Orawicz" skrytykowal Poete ze napisal go malymi literami. Ten wiersz "Obrazy z dziecinstwa" tez jest pieknym wspomnieniem napisanym "malymi literami", ciekawe czy i tym razem "krytyk" Orawicz uczepi sie i do niego.
Pozdrawiam Poete Janusza Klisia
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Niewidzialne trwanie I (L. Galicki)
Jak wytłumaczyć że to czego nie widzisz jest czy chcesz czy nie z tobą w roli głównej w wiosennym pola oddechu na horyzontu linii równej stanem rozmiłowania...
27.03.24 - 22:48 | Czytaj więcej
28 Marca 1930 roku
Konstantynopol i Angora zmieniły nazwę na Stambuł i Ankara
28 Marca 1892 roku
Urodził się Stanisław Dąbek, polski płk, dowódca Lądowej Obrony Wybrzeża podczas kampanii wrześniowej (zm. 1939)