Piątek 19 Kwietnia 2024r. - 110 dz. roku,  Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 01.08.20 - 13:47     Czytano: [576]

Dział: Śladami naszych przodków

Bitwa pod Sałatami

Wspominając lipcową rocznicę

Towarzystwo Patriotyczno - Historyczne Renesans ze Skarżyska- Kamiennej, zorganizowało wieczorek rocznicowy poświęcony pewnej zapomnianej już przez Polaków bitwie stoczonej podczas trwającej w 1794 roku Insurekcji Kościuszkowskiej. Spotkanie to miało miejsce w Saloniku Literackim Gęsie Pióro w Stawie Kunowskim. Zebrani literaci świętokrzyscy, uświetnili wspomnianą bitwę szeregiem pięknej poezji polskiej, nawiązującej do wspomnianego wydarzenia.

Dzień 29 lipca 1794 roku

Bitwa pod Sałatami rozegrała się podczas insurekcji kościuszkowskiej, pomiędzy oddziałami generała księcia Romualda Giedroyca, a rosyjskimi oddziałami Siergieja Fiedorowicza Golicyna. Wczesnym rankiem o godzinie czwartej, polscy powstańcy natknęli się na uszykowanych w szeregi bojowe Rosjan, którzy ufając w swoją przewagę liczebną przystąpili do natychmiastowego ataku. Powstańcy natomiast przywitali wrogą piechotę zmasowanym i bardzo skutecznym ogniem artyleryjskim, co skutecznie rozproszyło pewnych siebie Rosjan.

Ostra wymiana ognia

Następnie przez ponad cztery godziny, prowadzona była wymiana ognia artyleryjskiego. Artylerzyści powstańczy wykazali się lepszym wyszkoleniem, bo wysadzili oni przeciwnikowi dwa wozy amunicyjne przy stracie tylko jednego swojego. Generał Giedroyć pchnął do ataku całą swą piechotę wraz z pikienierami i kosynierami. Ten niespodziewany atak zdeprymował całkowicie Rosjan, którzy sformowawszy czworobok szturmowy, zaczęli sukcesywnie wycofywać się z placu boju.

Wiara w polskie zwycięstwo

Ten ruch odwrotowy rosyjskiego wojska, upewnił księcia Giedroycia o możliwości całkowitego rozbicia przeciwnika. Stawiając wszystko na jedną kartę, generał wysłał zatem na tyły Rosjan swą kawalerię, a na południowe skrzydło czworoboku jeszcze raz rzucił piechotę wspieraną ogniem artylerii. Gwałtowny atak doprowadził do rozbicia rosyjskiego czworoboku i panicznej ucieczki wrogiego nam wojska. Rejterada zakończyła się dopiero za rzeką Muszą, w której potopiło się sporo żołnierzy. Giedroyć rozkazał pozbierać z pobojowiska broń, amunicję i każdą ilość wojskowego wyposażenia. Jedynie musiano wstrzymać się z wydobyciem z rzeki zatopionych w odwrocie rosyjskich armat i wozów amunicyjnych, które były chronione ogniem z przeciwległego brzegu rzeki.

...Choć zakwitły kwiaty, te na polskiej ziemi
one nie wabiły kolorami swemi
no bo w walki trudzie, w szeregach powstania
Polska jest piękniejsza, niż kwiatów litania....
Starcie pod Sałatami wykazało wielką determinację i bitność powstańczego wojska, które pomimo kilkakrotnej przewagi przeciwnika w ludziach i broni palnej, rozbiło regularne wojska carskie.

Ewa Michałowska - Walkiewicz

Wersja do druku

• Strona główna
• Powitanie
• Napisz artykuł
• Redakcja
• Działy
• Bannery Kworum
• Współpraca
• Linki
• Kontakt