Dodano: 24.07.07 - 15:41 | Dział: Godne uwagi

Tragedia w Alpach

Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci tragicznym wypadkiem pod Grenoble, we Francji.
Polski autokar, z pięćdziesięcioma ludĹşmi spadł w koryto rzeki – zginęło 26 pielgrzymĂłw wracających do kraju. Kilku jest bardzo powaĹźnie rannych.
Na miejsce katastrofy przybył prezydent Kaczyński w towarzystwie prezydenta Francji. W kościołach odprawiane są nabożeństwa w intencji tragicznie zmarłych Polaków, a w Warszawie, w specjalnej mszy św. uczestniczył prezydent raz z małżonką i premier.
Prezydent ogłosił trzydniową żałobę narodową.

Wyrazy solidarności w bólu z rodzinami, których bliscy zginęli, gotowość pomocy oraz modlitwa, są normalnym ludzkim odruchem każdego z nas.
Z satysfakcją odnosimy też do postawy polskich władz, w tym prezydenta i premiera.

W tych wszystkich tragicznych wydarzeniach zastanawiają jednak niektóre decyzje prezydenta i szefa rządu.
Przyznanie rodzinom pomocy materialnej, wysokich jednorazowych świadczeń finansowych, zmusza do przypomnienia, że w naszym kraju ginie rocznie, na polskich drogach, niejednokrotnie właśnie z tego powodu, tysiące rodaków. Nikt z władz samorządowych, ani państwowych nie wpadł jeszcze na pomysł, by przyznawać rodzinom tragicznie zmarłym tysiące złotych pomocy, co mogłoby być formą odszkodowania za stan naszych dróg.
Nikomu również nie przyszło do głowy o takie odszkodowania występować.

Decyzja polskich najwyższych władz o przyznaniu wysokiej pomocy materialnej dla rodzin poszkodowanych w tym tragicznym wypadku pozwala mieć nadzieję, iż rodziny ginących Polaków na polskich drogach zostaną także, tą szczególną troską, otoczeni przez państwo.

A. Gasik