Dodano: 06.08.07 - 10:43 | Dział: Godne uwagi

Opinie Giertycha

Pan wicepremier Giertych nie pozastawia juĹź Ĺźadnych złudzeń – twierdzi, Ĺźe moĹźe to być największa afera w niepodległej Polsce.

O czym mĂłwi?
Nie o decyzji Państwowej Komisji Wyborczej, odrzucającej sprawozdanie finansowe PiS, co jego zdaniem, stawia te partię na granicy bankructwa.
W radiowej Trójce Giertych powiedział, że o decyzji PKW, Prawo i Sprawiedliwość wiedziała już dużo wcześniej i dlatego dąży ono do wcześniejszych wyborów.
Zgadza się też z opinią Samoobrony, która twierdzi, że to właśnie PiS jest odpowiedzialne za zerwanie koalicji, czego rażącym dowodem była nominacja Mojzesowicza na ministra rolnictwa.
Domaga się również ujawnienia wszystkich nieprawidłowości w Ministerstwie Rolnictwa, (jeśli takie były), które zmusiły Centralne Biuro Antykorupcyjne do zorganizowania prowokacji. Jeśli nie było tych przestępstw, oznacza to, że prawo złamało CBA.
Gdyby się okazało, że była to tylko prowokacja, mająca na celu usunięcie Leppera, to, bez wątpienia, byłby to skandal.

To właśnie Giertych nazywa największą aferą niepodległej Polski.
Tylko czy premier musiałby tak ryzykować?

W swej wypowiedzi przypomniał też, że kontrowersyjna konferencja w Brukseli była porażką dla Polski i jego partia ma jednolite zdanie w tej sprawie.
A gdyby istnienie koalicji warunkowało powołanie nowego premiera, to LPR poprze takiego kandydata z szeregĂłw PiS, „jeśli osoba ta byłaby z otoczenia obecnego szefa rządu”.

A. Gasik