Dodano: 07.08.07 - 15:57 | Dział: Godne uwagi

„Twórcza” propozycja Giertycha

Niektórzy twierdzą, że za dużo jest Giertycha, a co ciekawe, nie mówią tak o Lepperze.
Ale jak tu nie mówić o nim, gdy, po pierwsze sezon jest ogórkowy (nie namawiam, broń Boże, do słuchania red, Ogórka), a poza tym, sprawa jest niesłychanie ważna, tym bardziej, że Prawo i Sprawiedliwość milczy i swój urlop traktuje bardzo poważnie.
Okazuje siÄ™, że żyjemy w czasach, gdy polityka uzależnia siÄ™ od taÅ›m. Od nagraÅ„ rozmów. Nie ma sensu przedstawiać przykÅ‚adów – każdy z nas je pamiÄ™ta

Pan wicepremier Giertych, z panem Piskorskim (rzecznikiem Samoobrony) oznajmił, przy mojej porannej kawie, w TVN24, że są taśmy porażające wizerunek premiera Kaczyńskiego. Informacje te muszą zostać wyselekcjonowane i zrobi to sam Lepper, który jest dysponentem wszystkich informacji.
Giertych twierdzi, że „dopóki Lepper taÅ›m nie ujawni, to siÄ™ nie dowiemy, co na nich jest”.
Ale widać on wie, skoro twierdzi, że są porażające.
Zdaniem Piskorskiego, na taÅ›mach sÄ… „różne nagrania i informacje na temat różnych wypowiedzi premiera KaczyÅ„skiego”.
To bardzo interesujące poglądy wicepremiera rządu, zmuszające do zastanowienia, w jaki sposób rozmowy samego premiera rządu mogłyby zostać, bez jego wiedzy, nagrywane i kto mógł to robić. Przecież premier nie spotyka się ze swymi rozmówcami, na obiedzie w knajpie, a trudno przypuszczać, by w jego kancelarii, czy innych pomieszczeniach rządowych mógł ktokolwiek wejść z zainstalowanym urządzeniem podsłuchowym.
Przy okazji pan Giertych ujawniÅ‚ swojÄ… gotowość do niwelowania sÅ‚ynnego protestu pielÄ™gniarek. ByÅ‚ skÅ‚onny do rozmów z nimi, jednak, na polecenie premiera, BOR „nie wpuÅ›ciÅ‚o mnie do protestujÄ…cych”. KaczyÅ„ski powiedziaÅ‚ mu podobno wtedy, że ten strajk, to prowokacja i negocjacje nie majÄ… sensu.
Czyli Giertych nie chce społecznych konfliktów, a Kaczyński się ich nie obawia.

Zdaniem wicepremiera sam KaczyÅ„ski tworzyÅ‚, niepotrzebne konflikty zarówno spoÅ‚eczne, jak i wÅ›ród polityków. Jego zdaniem, realizowaÅ‚ „politykÄ™ poprzez konflikty, ale to siÄ™ zaÅ‚amaÅ‚o”. A poza tym, to „premier jest strasznym indywidualistÄ…”. Czyli zÅ‚ym premierem.

Giertych, jakby nie było wicepremier, wie co mówi. Dobry premier nie może być indywidualistą.
A nam się wydawało, że premier powinien być skuteczny i twardą ręką kierować własnym rządem, bo szczególnie polskie państwo i rząd takiej ręki właśnie potrzebuje.

Wszystko to, co mówi Giertych jest zbieżne z wypowiedziami Leppera i ma na celu jedno - chcemy pozostać w koalicji, czyli dalej rządzić państwem, ale już bez tego despoty Kaczyńskiego.
A wydawało się, że oprócz wzrostu, istnieje jednak znacząca różnica pomiędzy nim, a Lepperem.

To dopiero by państwo wyglądało!
Rząd cały swój czas poświęcałby na poszukiwanie podsłuchów i wzajemne oskarżanie się. I udawałby, że rządzi.
Czekamy teraz na ruch premiera.

GZ