Dodano: 04.11.07 - 10:48 | Dział: EKOInformacje

W obronie Bałtyku

Rząd szwedzki domaga się przeprowadzenia dodatkowych badań w celu sprawdzenia, czy gazociąg północny nie zagraĹźa środowisku naturalnemu – powiedział Andreas Carlgren, minister ochrony środowiska tego kraju. To oznacza, Ĺźe budowa gazowej magistrali moĹźe się opóźnić o kilka lat.

Koszt takich badań to ponad 30 mln dol. i jest prawdopodobne, Ĺźe dowiodą one szkodliwości tej inwestycji, poniewaĹź trasa przebiega przez teren objęty ochroną w ramach programu Natura 2000, oraz składowiskami uzbrojenia, w tym broni chemicznej. – Aby podjąć ostateczną decyzję w sprawie tego projektu, rząd musi się zapoznać z wynikami wiarygodnych badań, ktĂłre ostatecznie udowodnią, jakie mogą być efekty przeprowadzenia gazociągu północnego obecnie planowaną trasą , a jakie innymi alternatywnymi – powiedział szwedzki minister. W tej sytuacji Gazprom, ktĂłry ma 51 proc. udziałów w planowanej inwestycji, oraz dwie firmy niemieckie BASF i E.ON (po 24,5 proc. kaĹźda) będą musiały zlecić wykonanie takich badań, ktĂłrych wcześniej domagała się jedynie Polska.

Przez dłuższy czas nasz kraj był osamotniony w obawach o negatywny wpływ inwestycji na stan środowiska naturalnego w Bałtyku. W kilku ostatnich dniach takie obawy wyraziły też Estonia i Finlandia, ale powszechnie czekano na wsparcie ze strony Szwecji. Efektem wcześniejszych zastrzeżeń Polski była zmiana przebiegu trasy gazociągu, który przesunięto z polskich wód terytorialnych.

Kilka dni temu premier Rosji Wiktor Zubkow powiedział, Ĺźe w tej sytuacji warto zastanowić się nad powrotem do pomysłu budowy drugiej nitki rurociągu jamalskiego prowadzącej przez Białoruś i Polskę do Niemiec. Według niezaleĹźnych wyliczeń Jamał 2 jest tańszy od gazociągu północnego o 2 – 3 mld dol. Wczoraj ten pomysł kategorycznie odrzucił rosyjski minister energii Wiktor Christienko. Jego zdaniem taka inwestycja nie ma uzasadnienia ekonomicznego. Zdaniem Gazpromu odkurzenie tego pomysłu będzie aktualne wĂłwczas, kiedy na Białorusi i w Polsce znacząco wzrośnie popyt na gaz.

Rzeczpospolita