Dodano: 13.03.08 - 7:19 | Dział: Godne uwagi

Wniosek o ratyfikacjÄ™

Środa, w polskim Sejmie, była, w rzeczywistości, dniem debaty nad konstytucją europejską, zwaną traktatem.
Sprawa wydawała się przesądzona, do momentu, aż Prawo i Sprawiedliwość przypomniało sobie o wartościach patriotycznych i narodowym interesie Polski.

Posłużę się, w tym momencie, wypowiedzią marszałka Komorowskiego w Polskim Radio, kolejną kanalią platformiarską. I jemu też, czasami, zdarzy się coś mądrego powiedzieć.
Otóż stwierdziÅ‚, że postawa pisu przypomina mu teatr dwóch masek – raz KaczyÅ„scy chcÄ… być widziani, jako orÄ™downicy Unii Europejskiej, a drugi raz, jako jej przeciwnicy.
Niestety, ma racjÄ™. To taka, typowa, dla nich, postawa. Widać, że wyszli spod skrzydeÅ‚ WaÅ‚Ä™sy – sÄ… za, a nawet przeciw. Takie centrum, czyli nic.

RozpoczÄ…Å‚ minister Sikorski i zaapelowaÅ‚ o wyrażenie zgody na ratyfikacjÄ™ i przypomniaÅ‚ aktywnÄ… rolÄ™ prezydenta KaczyÅ„skiego w uzgodnieniu kompromisu na szczycie UE, w czerwcu ub. roku. PowiedziaÅ‚ też, że ten „rzÄ…d przedstawia, do ratyfikacji, wynik pracy swoich poprzedników”.
Nie można się z nim nie zgodzić.
PrzekonywaÅ‚ także, że pomyÅ›lne zakoÅ„czenie procesu ratyfikacyjnego, czyli przyjÄ™cie tej kagaÅ„cowej, dla Polski, konstytucji, „daje nadzieje na trwaÅ‚e przezwyciężenie kryzysu politycznego w Unii”.
A mnie tam taki kryzys nie martwi.
Zdaniem Sikorskiego, Karta Praw Podstawowych jest doniosÅ‚ym, z zakresu ochrony praw czÅ‚owieka, dokumentem, bÄ™dÄ…cej podstawowym elementem nowoczesnego paÅ„stwa prawa”!
Nie potrzeba nam unijnej nowoczesności, czyli ateizmu, wyuzdania, hedonizmu, rozpusty, akceptacji zboczeń seksualnych i antyludzkiego prawa do zabijania nienarodzonych i starych.

Prawo i Sprawiedliwość zgÅ‚osiÅ‚o poprawkÄ™, w której zapisano, że:polska Konstytucja jest najwyższym prawem w Polsce, a traktat nie daje podstawy do tego, by w ramach Unii byÅ‚y podejmowane „jakiekolwiek dziaÅ‚ania uszczuplajÄ…ce suwerenność” paÅ„stw czÅ‚onkowskich.
J. Kaczyński, bohatersko oświadczył, że jego klub nie zgodzi się na to, by Polska stała się województwem, w ramach UE.

Pan premier, nie daj Boże, Tusk pytaÅ‚, co siÄ™ zmieniÅ‚o od czasu, gdy KaczyÅ„scy z „niekÅ‚amanym entuzjazmem” bronili zapisów konstytucji unijnej, czyli Traktatu LizboÅ„skiego. PrzytoczyÅ‚ też sÅ‚owa J. KaczyÅ„skiego, który po zakoÅ„czeniu negocjacji, jako premier powiedziaÅ‚: „uzyskaliÅ›my wszystko, co zamierzaliÅ›my uzyskać”.
To, niestety prawda. My też pytamy: co się zmieniło, panie Kaczyński i dlaczego nie zajmował takiej postawy, w trakcie uzgodnień traktatowych?

No i jeszcze fragment wystÄ…pienia jednego Grzyba (trujÄ…cego, z pewnoÅ›ciÄ…), parafrazujÄ…cego JPII: „Nie lÄ™kajmy siÄ™, jesteÅ›my przecież wielkim narodem, który ma swoje doÅ›wiadczenia i piÄ™knÄ… kartÄ™ wielkiego ruchu Solidarność, budujÄ…cÄ… etos Polski wÅ‚Ä…czonej do wspólnej Europy”.
Ma pan, panie Grzyb, rację tylko w części. Polacy mają doświadczenia i swoją piękną kartę i dlatego właśnie, się lękamy. I obawiamy się, że tacy jak pan i jemu podobni, wpędzicie nas znowu w niewolę.

Ustawę ratyfikacyjną popiera w pełni Platforma Obywatelska, PSL i Lewica i Demokraci. Bez głosów Prawa i Sprawiedliwości, ustawa ta nie przejdzie.

Wniosek, o zgodę na ratyfikację traktatu, prawdopodobnie zostanie głosowany na kolejnym posiedzeniu Sejmu.

A. Gasik