Dodano: 06.04.08 - 18:01 | Dział: Godne uwagi

Polska mocarstwowa

Pan minister Sikorski, na spotkaniu, w Bukareszcie, członków NATO, tak dzielnie walczył, że zadziwiło to wszystkich, w tym przede wszystkim, samych Niemców i Francuzów.
MaÅ‚o tego – niemieckie dzienniki twierdzÄ…, że Sikorski wrÄ™cz zaatakowaÅ‚ Niemcy i to zbyt ostro.
Żeby tak atakował własnego prezydenta - byłoby wszystko w porządku, - ale Niemcy?

Nie ma się właściwie, czemu dziwić. NATO, to nie klub wzajemnej adoracji, ani, póki co, adoracji Niemiec. Przecież to formacja wojskowa, więc walka jest, dla niej, kaszką z mlekiem; wręcz codziennością.
Ale żeby od razu atakować? Przecież to organizacja obronna.
O cóż, więc poszło panu ministrowi?

Może teraz, niektórzy myślą, że Sikorski tak ostro walczył o interesy Polski?
I tu jesteÅ›my, w peÅ‚ni, zaskoczeni. Sikorski powiedziaÅ‚, że jeÅ›li Paryż i Berlin utrudniÄ…, albo pokrzyżujÄ… „realizacjÄ™ strategicznych interesów Polski na Ukrainie”, bÄ™dzie to miaÅ‚o swoje konsekwencje. I dodaÅ‚: Polska ma dÅ‚ugÄ… pamięć.
Brzmi to, jak groźba.

Teraz już cała Europa i świat wie, że państwo Polskie ma jakieś strategiczne interesy u sąsiadów! Że Ukraina, to nasza strefa wpływów i nie pozwolimy, by nam Niemcy dmuchały w kaszę.
Nie zdziwimy teraz, jeśli niedługo dowiemy się, jeśli tak będzie dalej, to amerykańskie patrioty, zostaną skierowane na Niemcy, które wypowiedź Sikorskiego powinny potraktować jako pierwsze, poważne ostrzeżenie.
Zabrzmiało to zupełnie w stylu Putina, z którym liczy się cały świat.

Polska, pod rządami premiera, niestety, Tuska stała się nagle, zaledwie po czterech miesiącach, mocarstwem, z którym liczyć muszą, na razie, tylko Niemcy i Francja!

Tak bohatersko Sikorski walczył o wejście Ukrainy do NATO, a nie o Polskę. Z Polską jest wszystko jasne.
A może Sikorski i pruski kapral, mieli ukÅ‚ad z AngelÄ… – PolskÄ™ oddacie nam, a sami dostaniecie UkrainÄ™.
Ale, co nam po Ukrainie, jak już Polski nie będzie?

GZ