Dodano: 17.04.08 - 21:39 | Dział: Godne uwagi

Historyczny atak serca

Aż wstyd pisać, ale też nie pisać nie można.
W Polsce, a w Warszawie w szczególności, trwa żydowskie święto. Środki komunikacji oflagowane barwami narodowymi polskimi i miejskimi. Ogromne bilbordy pokazują umęczone twarze żydów i informują o stosownych uroczystościach. Z niektórych straszy Edelman, największy, wewnętrzny wróg Polaków.
A pan prezydent zaprzyjaźnia się z prezydentem Izraela, Szimonem Peresem, który przyjechał, do Polski, z okazji 65 rocznicy powstania w getcie warszawskim.
Razem byli na Majdanku, gdzie składali wieńce i brali udział w uroczystościach, według żydowskiej tradycji. Razem też składali kwiaty i zapalali znicze pod pomnikiem Bohaterów Getta, w otoczeniu, podobno, licznych mieszkańców Warszawy.
Później odbyły się specjalne uroczystości w Pałacu Namiestnikowskim, zwanym dzisiaj, Pałacem Prezydenckim.
Pan Peres, miÄ™dzy innymi, powiedziaÅ‚ tam, że gdy przybyÅ‚ do Warszawy zaraz po wojnie, to wydawaÅ‚o mu siÄ™, że „miasto przeżyÅ‚o historyczny atak serca”, a dzisiaj już Polska „wyleczyÅ‚a siÄ™” z tego ataku i nareszcie próbuje zrozumieć, co siÄ™ wtedy zdarzyÅ‚o.
Jeszcze nie rozumiemy, ale próbujemy! Dobre i to.
Jego zdaniem, istnieje więź krwi pomiędzy narodami polskim, a żydowskim!
ZauważyÅ‚ też, że Polska i Izrael „idÄ… tÄ… samÄ… drogÄ…”, a to, co siÄ™ wydarzyÅ‚o w getcie, byÅ‚o historiÄ… „najstraszniejszÄ… w dziejach ludzkoÅ›ci”.

GÅ‚Ä™boko poruszony prezydent KaczyÅ„ski, uhonorowaÅ‚ szereg osób odznaczeniami „kustosza pamiÄ™ci”
Żydowskiej pamięci, oczywiście.

Szimon Perez kilkakrotnie też apelował, aby już zapomnieć o przeszłości i patrzeć tylko w przyszłość.
Oznacza to, że mamy już ustalone – naród żydowski cierpiaÅ‚ w Polsce tak, jak nikt, nigdy w historii. I niech wszyscy o tym pamiÄ™tajÄ… na zawsze. Polska już prawie zrozumiaÅ‚a. Musi jeszcze tylko wybudować specjalny pomnik w Warszawie, upamiÄ™tniajÄ…cy ich cierpienia i zwrócić te 62 mld. zÅ‚.
O holokauście Polaków oczywiście nie ma co pamiętać, bowiem, przecież nikt w historii nie cierpiał tak, jak Żydzi.

W ostatnim dniu pobytu, Perez był także w obozie oświęcimskim.
No i jeszcze uroczystoÅ›ci w polskim parlamencie. Najpierw spotkanie z marszaÅ‚kami Komorowskim i Borusewiczem, a potem na „uroczystym zgromadzeniu” w sali plenarnej Senatu. W tej „uroczystoÅ›ci” uczestniczyÅ‚o, zaledwie, okoÅ‚o 100 parlamentarzystów!
Pan Borusewicz, witajÄ…c Peresa, w imieniu wszystkich, stwierdziÅ‚, że jest to chwila, „której szczerze pragnÄ™liÅ›my siÄ™ doczekać”. A w swym przemówieniu powiedziaÅ‚, miÄ™dzy innymi, że tradycja żydowska jest, u nas, kultywowana, bo „dbajÄ… o to także sami Polacy”.
Przepraszam – ja nie czekaÅ‚em i dbam o wÅ‚asnÄ… tradycjÄ™.

Prezydent Izraela przypomniaÅ‚ nam jeszcze trochÄ™ historii, ale i pochwaliÅ‚: „Mimo, iż Å»ydzi byli, niejednokrotnie, ofiarami ruchów antysemickich (…) to, w Polsce, los byÅ‚, dla nich, Å‚askawszy, niż w innych krajach europejskich.” No i nieco o roku 1968. PowiedziaÅ‚, że zdaniem niektórych, w tym wÅ‚aÅ›nie roku zakoÅ„czyÅ‚ siÄ™ żydowski rozdziaÅ‚ historii Polski. Jego zdaniem, to jest bÅ‚Ä™dne myÅ›lenie, bo „ten historyczny rozdziaÅ‚ pozostanie szczególnie, w historii obydwu narodów oraz w tożsamoÅ›ci i Waszej i Naszej”.
OczywiÅ›cie – ten rozdziaÅ‚ nigdy siÄ™ nie zakoÅ„czy!

No i może wystarczy. Perez pouczając, mówił znacznie więcej.
Dzisiaj kończy się jego wizyta.

Nie będziemy się dziwić, gdy, przed pałacem prezydenta, obok flagi Unii Europejskiej (chyba już nielegalnej?) i NATO, znajdzie się flaga Izraela. Obok polskiej.

GZ