Dodano: 12.05.08 - 21:19 | Dział: Godne uwagi

Konstytucja unijna w trybunale

Mimo, że jest tak pięknie, że rząd nie uprawia, (jak podobno, robił to PiS) polityki konfrontacji, a miłości; że gospodarka rozwija się, jak nigdy dotąd; że kocha nas pani Aniela, z Berlina; I do tego jeszcze ten kosmiczny wodospad euro, który spada nam z Brukseli, zupełnie za nic - Polacy nadal nie mogą związać, przysłowiowego końca z końcem, a będzie jeszcze lepiej, czyli ciężej żyć.
Jak mówią dobrze poinformowani, drożyzna dopiero się zaczęła, o czym już, nawet, donoszą polskojęzyczne media.

Na łamach naszego „Kworum”, pisaliśmy juĹź nie raz, o braciach Czechach i ich prezydencie, Klausie, ktĂłry otwarcie mĂłwił, iĹź Unia Europejska, to nieszczęście, tak jak jej konstytucja, zwana traktatem.
To Klaus, jako pierwszy, nakazał zdjąć niebieskie, unijnej flagi z gwiazdkami, ze swojej rezydencji, gdy tymczasem, za plecami byłego premiera Kaczyńskiego stała, i obecnego, niestety, Tuska, stoi do dzisiaj.
Do dzisiaj też powiewa, ten niebieski kawałek materiału, przed Pałacem Namiestnikowskim, zwanym dzisiaj prezydenckim, nie wiadomo, po jaką cholerę, bo przecież traktat lizboński zrezygnował z takich widomych, rażących znaków dominacji.
„Kworum”, jak naleĹźy sądzić, nie czyta pan prezydent Kaczyński. MoĹźe, więc nie wiedzieć jak moĹźna godnie pełnić funkcję głowy państwa.

A Czesi znowu nam zaimponowali.
Już szereg lat temu pogonili własnych, czerwonych agentów i zapomnieli o jakiejś lustracji.
Dzisiaj stanęli w obliczu nowego zagroĹźenia – przyjęcia konstytucji unijnej, czyli poddania własnego państwa, obcej, socjalistycznej strukturze.

Nasi zaś, wybrańcy, szybciusieńko przyjęli tę konstytucję, tłumacząc ogłupiałemu narodowi, że to dla nas samo dobro. I że oni dobrze wiedzą, co jest dla nas najlepsze, więc pytać się o zdanie Narodu, nie muszą.
A nasi południowi sąsiedzi, w szczególności ichnia izba wyższa, unijną, masońską konstytucję skierowała, do zaopiniowania, do Trybunału Konstytucyjnego, bowiem istnieje, uzasadnione zresztą, podejrzenie, iż jest on niezgodny z czeską konstytucją, czyli ich najwyższym prawem.
Ich zdaniem, oddanie wielu uprawnień suwerennego państwa, jakim są Czechy, innemu państwu, jakim będzie Unia Europejska, jest właśnie złamaniem konstytucji.
Mało tego. Czeski senat uznał, że nie ma nic ważniejszego, ponad to i wstrzymał wszystkie swoje prace, do momentu, aż trybunał wyda orzeczenie w tej sprawie.
I tak powinno być.

Polski parlament ma zupełnie inne zdanie w tej kwestii
Nasi wybrańcy nie mieli takiego problemu. Oddanie niepodległości państwa polskiego, to nie zdrada, tylko sukces parlamentarnej prawicy i lewicy. Dla naszego dobra, oczywiście.

Zastanawia jeszcze tylko, dlaczego, w Radiu Maryja, nadal występują tzw. politycy prawicowi, czyli ci pisowcy, którzy już nie raz dowiedli, że nie chcą się troszczyć o najwyższe wartości katolicyzmu i interes narodowy. Czy ojciec Rydzyk tego nie widzi i nie rozumie?

GZ