Dodano: 21.12.08 - 13:38 | Dział: Godne uwagi

Ani kroku dalej




Belgijski dziennik "La Libre Belgique" obwieścił w czwartek, że dzięki mediacji tamtejszych środowisk żydowskich, "wykluwa się kompromis w sprawie oddalenia" od byłego obozu Auschwitz papieskiego krzyża, który od 1988 roku stoi na Żwirowisku, tuż za murami byłego obozu Auschwitz.
"Konkretnie, krzyż mógłby być przeniesiony uroczyście w procesji poza obóz, w porozumieniu z hierarchią kościelną. (...) Byłoby to zwycięstwo dialogu międzyreligijnego i najpiękniejszy hołd złożony ofiarom Auschwitz" - napisał autor publikacji w "La Libre Belgique".

Zdaniem publicysty, ma to być zasługa belgijskiej organizacji "Sauvegarde Auschwitz", która pilotowała prace nad tworzeniem w Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkeanu nowej, stałej ekspozycji belgijskiej, a także byłego szefa federacji belgijskich organizacji żydowskich, Lazarda Pereza.

Według gazety, "nowa nadzieja Pereza, który chce rozwiązania pokojowego i międzyreligijnego", ma wynikać m.in. z postawy dyrektora muzeum Piotra M.A. Cywińskiego. "Ale klucz honorowego kompromisu spoczywa bez wątpienia u biskupa Tadeusza Rakoczego (ordynariusz diecezji bielsko-żywieckiej - PAP). Człowiek ten jest od długiego czasu bardzo wrażliwy na sprawę (krzyża - PAP) i jest gotów zaangażować się, aby Auschwitz-Birkenau odnalazło absolutną ciszę w obliczu śmierci. Tę troskę podziela kardynał Dziwisz" - pisze belgijska gazeta.


Przedstawiciele kurii diecezjalnej byli w czwartek nieuchwytni.

Dyrektor muzeum Piotr M.A. Cywiński w rozmowie z PAP powiedział, że artykuł może być elementem nacisku na biskupa i - jego zdaniem - roztrząsanie medialne tematu było czymś "najmniej rozsądnym, co Belgowie mogli zrobić". Zaznaczył zarazem, że tezy wynikające z artykułu są "lekką nadinterpretacją".

Dyrektor potwierdził, że delegat środowisk więźniarskich z Belgi rozmawiał z biskupem Rakoczym. Środowiska byłych więźniów belgijskich poprosiły, by rozważyć przestawienie krzyża do klasztoru karmelitanek, położonym w pewnym oddaleniu od byłego obozu. Biskup wyjaśnił, że sytuacja nie jest łatwa i wymaga dyskusji oraz namysłu.

Wojna o krzyż i międzynarodowy skandal

Papieski krzyż stoi na Żwirowisku, tuż za murami byłego obozu, nieopodal Bloku 11. Symbol był elementem ołtarza, przy którym na terenie byłego Auschwitz II Birkenau modlił się w 1979 roku, podczas pierwszej pielgrzymki do kraju, Jan Paweł II.
W 1988 roku, za zgodą Kościoła katolickiego, krzyż został przeniesiony w procesji na Żwirowisko, gdzie podczas wojny rozstrzelano 152 polskich więźniów politycznych. Jego usunięcia domagały się niektóre środowiska żydowskie.

W 1998 roku w obronę symbolu zaangażował się działacz przedsierpniowej opozycji Kazimierz Świtoń. Akcja zaowocowała ustawieniem przez różne, radykalne środowiska katolickie ponad 200 mniejszych krzyży i międzynarodowym skandalem.
Pod koniec maja 1999 roku wszystkie krzyże, z wyjątkiem papieskiego, zostały przeniesione do pobliskiego klasztoru franciszkanów w podoświęcimskich Harmężach. Zarówno władze państwowe, jak i kościelne zapewniały wówczas, że papieski krzyż nie zostanie przeniesiony.
Obecnie teren Żwirowiska należy do Państwowego Muzeum Auschwitz- Birkenau.
Tylko na terenie Żwirowiska Niemcy nie tylko rozstrzelali 152 polskich więźniów politycznych, ale wielu z nich, szczególnie księży i profesorów Uniwersytetu Krakowskiego w brutalny sposób zakatowali na śmierć. Są to zeznania świadków Polaków, więźniów KL. Auschwitz odwiedzających mnie w ciągu rocznego czuwania pod Krzyżem Papieskim na Żwirowisku.
KL. Auschwitz jest Polskim cmentarzem, tu mordowani byli tylko Polacy, Żydzi mają swój cmentarz w KL. Birkenau, tam byli mordowani.

Dlatego apelujÄ™ do mojego Polskiego Narodu !
A szczególnie do rodzin Więźniów KL. Auschwitz.

Naszym świętym obowiązkiem jest stanąć w obronie znaku naszego Narodu, Krzyża stojącego na Żwirowisku, na największym Cmentarzu Polaków w świecie, gdzie pogrzebany jest św. Maksymilian Maria Kolbe.

Kazimierz Świtoń
Założyciel "Stowarzyszenia Pamięci Polaków Zamordowanych przez Niemców w KL. Auschwitz im. św.Maksymiliana Marii Kolbego"
40-066 Katowice ul.Mikołowska 30/7 tel. 0-602-842-174

Więcej na ten temat:
www.aferyprawa.com