Dodano: 30.12.08 - 18:45 | Dział: EKOInformacje

Przywrócić Układ Heliocentryczny

czyli Globalne Ocipienie


Tym razem będzie o polityce, ale na zielono. Nie wiem dokładnie, ale chyba się kończy , czy może już skończyła "dęta konferencja" na temat Globalnego Ocipienia w Poznaniu. Swoja notatkę piszę jak na patriotę przystało pod koniec tej "najnaukowszej z konferencji naukowych jakie światowa nauka odbyła", już większość euro i dolarów Panie i Panowie naukowcy zostawili w naszym , polskim Poznaniu, więc teraz można już mówić.

Piszę jako typowy prostak, ot absolwent Politechniki, ale z lat osiemdziesiątych, fizyk, ale często i gęsto brydż przekładający nad tensorami i równaniami różniczkowymi. Tym , czym nas, zwykłych podatników raczy nauka w sprawie GO to po prostu w naszych głowach się nie mieści, gorzej, że z naszych kieszeni w tych dysputach grzebie się często. Co tam, ja nie naukowy człowiek i pisać na poziomie abstrakcyjnym nie umiem. Rozumu mam może nie za wiele, ale myślę , że gdy idzie o moje własne pieniądze, to muszę go jednak używać, gdyż jeszcze jakoś dostatnio żyję, mimo widma kryzysu, a to widmo czujności dodatkowe we mnie budzi, gdy idzie o podatki.

Gdyby, to o dyskusje filozoficzne się rozbijało, to pal diabli, głupim więc głosu bym nie zabierał. Kopernik postawił ongiś wszystko na opak, ale to maluczkich nic , albo niewiele kosztowało. Sławny Mikołaj, nie kazał podatnikom wysupływać kwot bajońskich na zatrzymywanie Słońca i rozruch Ziemi. Teraz niestety naukowcy szukają sponsorów, myślę że zbyt nahalnie. Weźmy taki TYPOWY przykład, nasz kolego salonowy, widać, że w "cywilu" naukowiec - z nicka Maruti.

Gardłuje coby ściepę robić już od kilku notatek. Nie powiem, naczytany, naumiany, że NIC mu nie powiesz wbrew za darmo. Na jedno zdanie oznajmujące przeciw jego tezom ma co najmniej pięć linków na obcojęzyczne artykuły kolesiów z całego świata, a we wszystkich jest napisamne, że trzeba naukowcom płacić, to może coś wymyślą, by zatrzymać Globalne Ocipienie. Jest źle, za dwadzieścia lat będzie tragicznie a za 100 lat nie będzie NAS, ale płacić trzeba teraz, to oni coś poradzą.

Towarzysz Stalin, mordował i anihilował całe narody, bo też wierzył w naukę i naukowców, co mu obiecywali, że już niedługo wymyślą NIEŚMIERTELNOŚĆ, ... cholera nie zdążyli zmarł w 1953r.

Koledze Marutiemu napisałem :

Proszę Państwa, coś w klimacie się zmienia. Generalnie idzie ochłodzenie, ale nie wszędzie. Na północy Arktyka topnieje, niemniej Antarktydzie przybywa, i to sporawo. Nasz autor "racjonalnie radykalny" stara się nim być za wszelką cenę. Tak jak wytwórca lodów straszy, że idzie ocieplenie i on ostanie już lody kręci, a potem to już nie będzie lodów. Trele morele, pożyjemy zobaczymy. Jeżeli ludzkość w okresie największego rozkwitu cywilizacji wytwarza 3 do 5 % CO2 to o czym my tu mówimy. Panie Maruti: "choćbyś się wytężał i natężał to nie udźwigniesz, taki to ciężar". Przypominasz Pan naszpikowaną i nad wyraz przygotowaną działaczkę z zaangażowanych amerykańskich filmów. Typowe rozgorączkowanie, cała gęba monopolu na prawdę i pseudonaukowa BUTA. Przypomnę, że kilka wpadek "zaliczyli" ci od "poprawnego myślenia". Przeżyliśmy już Eksplozję Demograficzną, bodajże w Rzymie jakaś tam konferencja wieszczyła o 20 mld. populacji w 2000 roku, inni znów "nawiedzeni" wciskali nam "ciemnej hołocie", że Pluskwa Milenijna rozerwie ten świat na strzępy, jasne ciemnogród kosztowało ok. 600 mld $ (takich jeszcze po 4,80 zł). Nie wspomnę o dziurach ozonowych i swoistym żarciu własnego ogona przez zielonego smoka, czyli o najczystszej ekologicznie energii atomowej, która jest najbardziej zwalczane przez ekologów. Czysty NONSENS, ale lewactwo światowe zawsze myślało na rozkaz i stadnie. Tak jest i w tym przypadku. Gdy za parę lat Autorowi "dupa przymarznie do obrotowego krzesełka" to może już nie dostanie następnego grantu, o tym jak mu gorąco. Przynajmniej ja zrobię wszystko, by mu go nie dać.

......................

Podtrzymuję zdanie, może jeszcze jacyś naukowcy się wypowiedzą, a nie ciotki z agencji agitacji na rzecz .... .A za Kopernikiem gardłuję, bo ponoć naukowcy rozpatrujący ocieplenie z powodu nadmiaru CO2 w atmosferze Ziemi zapomnieli, że ta atmosfera jednak głównie przez Słońce jest ogrzewana, a różnorodność w natężeniu emisji ciepła ze Słońca jest w ich obliczeniach ZAKAZANA. Domagam się przywrócenia praw Słońca do posiadania PIEGÓW, a tym samym do różnorodności w turbulencjach i emisjach.

Effendi