Dodano: 15.11.09 - 13:39 | Dział: FAKTY CIEKAWE LECZ MAŁO ZNANE - Marian Kałuski

„Praworządność” w wykonaniu PO

PAP za „Naszym Dziennikiem” w swoim serwisie informacyjnym z 10 listopada 2009 roku podał następującą informację, która unaocznia jak łamią prawo niektórzy działacze Platformy Obywatelskiej:
Były szef komisji naciskowej Sebastian Karpiniuk z PO monitował prokuraturę prywatnymi listami w sprawie ewentualnych zarzutów na Mariusza Kamińskiego - dowiedział się "Nasz Dziennik".

Karpiniuk jeszcze w czerwcu br. chciał poznać "projekt zarzutów", które rzeszowska prokuratura postawi Mariuszowi Kamińskiemu, ówczesnemu szefowi CBA. Wystąpienie posła nie miało jednak cech pisma służbowego i nastąpiło w czasie, kiedy prokuratura była na etapie śledztwa w sprawie afery gruntowej - ustaliła gazeta. Czy zatem Platforma Obywatelska po nieudanym przetargu na stocznie czuła się zagrożona i w sensie politycznym sprawa zarzutów dla Kamińskiego już wtedy "wisiała w powietrzu"? - pyta "ND".

Zdaniem gazety, Karpiniuk jako prawnik musiał wiedzieć, że nie ma "projektu zarzutów", a jeśli takowe nawet są stawiane, to w pierwszej kolejności dowiaduje się o tym sam zainteresowany.