Dodano: 17.11.09 - 12:11 | Dział: FAKTY CIEKAWE LECZ MAŁO ZNANE - Marian Kałuski

Muzułmanie lojalnymi obywatelami?

Major wojsk amerykańskich Nidal Malik Hasan, który 5 listopada 2009 roku w bazie wojskowej w Fort Hood w Teksasie zabił 13 osób, a 30 ranił, mógł mieć powiązania z islamskimi terrorystami . Chodził bowiem do tego samego meczetu co niektórzy terroryści islamscy, którzy dokonali wielkich zamachów terrorystycznych w USA 11 września 2001 roku. Imamem Islamskiego Centrum Dar al Hijrah w Falls Church w Wirginii był wówczas Anwar al Awlaki, radykał określający Amerykę mianem wroga islamu. Sam Hasan jest ekstremistą islamskim i otwarcie mówił, że w pierwszej kolejności jest muzułmaninem, a dopiero w drugiej Amerykaninem.

Po zamachach z 11 września Pentagon bardzo się starał rekrutować jak najwięcej wyznawców islamu ze względu na ich znajomość języków i kultury krajów muzułmańskich. W armii USA służy oficjalnie ponad 3400 muzułmanów. Dla porównania, ok. 423 tys. żołnierzy to protestanci, a 289 tys. do katolicy. Jak zauważa “Wall Street Journal”, próba szybkiego zwiększenia liczby muzułmanów w armii okazała się mieczem obosiecznym. Ułatwiła bowiem ekstremistom przenikanie w szeregi armii („Rzeczpospolita” 9.11.2009).